Arkadia MUD RPG

Zorrid pisze:

Radgast pisze:

Normalny człowiek nie jest w stanie prowadzić jednocześnie na arkadii dwóch pełnoprawnych wiekowych postaci, być może jest jakiś wyjątek potwierdzający regułę, jednak to tylko wyjątki.

Bzdura, za przeproszeniem. Sam lubię pograć zupełnie różnymi postaciami. O zupełnie odmiennym rpgu, celach itd. To czy mają podobną ilość dni na koncie czy nie, nie ma akurat większego znaczenia.

Przepraszam, ale o jakich różnych celach? Jeżeli o zupełnie przeciwstawnych to już to budzi wątpliwości moralne, co do wykorzystywania przez seconda w grze wiedzy, która nie powinna być wykorzystana. A jeżeli chodzi o czyste rpg? Tak - to byłby argument - pełne gwaru karczmy, popisy na głównych palcach, epickie wędrówki po traktach - to wszystko widziałem, ale wiele lat temu. Dziś to tylko wymówka.

Totalnie się nie zgadzam. Dam ci przykład z życia Radgasta
Radgast zarabia na życie żebrząc, knujac, czasem dorabiając sobie jakoś na boku, żeby nie było zbyt monotonnie, ale głównie żebrząc. Nie powiem, że nie narzekam na zarobek, bo z torbami pójdę Jak zakładałem tą postać miała być to jakaś odskocznia, coś nowego, ale w życiu nie podejrzewałem, że będzie to aż takie fajne ; ) Tymbardziej, że też szczerze mówiąc nieco powątpiewałem dzisiejszy rpg na arce. Muszę przyznać, że zostałem przyjemnie zaskoczony. Z tego miejsca pragnę pozdrowić wszystkich darczyńców

Może i karczmy faktycznie są mocno wyludnione w porównaniu z dawnymi czasami. Z brakiem popisów na placach głównych ostatnimi czasy, zgodzić się nie mogę Z kolei inna moja postać mogłaby się obrazić na jałmużne. I mam nią zupełnie inne priorytety, których tutaj z oczywistych względów wymieniać nie będę. I tak jak napisała Sesill, nie ma w tym nic niemoralnego, no chyba, że za niemoralne uznać samo żebranie :p

Generalnie mam wrażenie, że z rpgiem na arce wcale nie wszędzie jest tak tragicznie. Ba, po namyśle uważam, że jest nawet lepiej niż kiedyś. Tylko niestety najczęsciej występuje ten rpg w bardziej zamkniętym gronie. A ludzie nie wiem, czy się wstydzą czy są już tak znudzeni tą gra, ale z tego co widzę to chyba potrzeba im zachęty.

Hm, ja nie zagłosowałam, sama mam kilka postaci i dobrze się czasem wyzbyć kosmatych stóp...
A co do secondów - wszystko zależy od człowieka/gracza. I z jednej strony faktycznie są tacy, którzy robią postać by szpiegować i to by warto ukrócić. Ale z drugiej... zabierać każdemu możliwość odgrywania kilku różnych postaci? Przeca to nie prawdziwe życie, tylko gra. Gdzie mogę być raz tym, raz owym. A nie wszystkie scenariusze są do ogarnięcia jedną postacią...

blokada mozliwosci posiadania kilku postaci to dosc drastyczny srodek. Chodzi tu o wyeliminowanie szpiegow itp co jest jak najbardziej szczytnym celem. Jestem nawet w stanie zaakceptowac to. Jednak ucierpi tu wielu graczy, ktorzy nie wykorzystuja secondow do niecnych celow. Moze pomyslec tu o jakims innym zabezpieczeniu. Moze jakas czasowa deklaracja ktora postacia gram, przy mozliwosci zmiany postaci raz na tydzien. Reszta postaci byla by zamrozona w tym czasie.

Panowanie i Panie, bez przesady, ograniczenie do 1 postaci to takie strzelanie sobie w stope. Tworzenie altow/sekondow jest naturalnym etapem w rozwoju gracza. Jest np. jednym z lekarstw na "wypalenie sie", zly dzien, czy po prostu potrzeby "odetchniecia" od glownego nurtu wydarzen na arce. Niewazne czy go sie uzywa do poznawania nowych terenow, erpegowania, expienia itp. Zabranie tej mozliwosci to natychmiastowy odplyw graczy.

Szpiegowanie jest maryginalnym problemem, i dot. tylko osob z parciem na fraga za kazda cene. Tajemnica poliszynela jest, kto sie do takich zalicza - i to, ze wiekszosc z nich w koncu i tak jest kasowana za rozne przewinienia.

Jesli bardziej by sie upierac przy powstrzymaniu wrednych szpiegow, zacieraczy sladow, i innych szkodnikow, proponuje wprowadzic jakas ceche zewnetrzna, np. tajemnicze znamie, ktore mowiloby, ze nie jest to glowna (najstarsza?) postac tego gracza. Mogloby by to dotyczyc np. tylko wrogich sobie gildii (czlonkow walczacych ze soba, w ciagu np. ostatniego tygodnia). Wiadomo, jak w srodku dzialan wojennych takiego sie zauwazy, to w pape, na czarna liste i loga do MG, by sprawdzil.

Albo w przypadku gdy jedna postać jest już ci znana to następna w ob niech ma np " wydaje się być spokrewnionym z ... " czy coś w tym stylu.

Jasne. Mam elfa. Założę ogra i niby jakim cudem ma on być z firstem spokrewniony?

Ja nie wybrałem jeszcze odpowiedzi, nie wiem sam...
Mam trzy postaci ze sporym dorobkiem przegranych dni. Choc dwoma jastarszymi nie gram, nie wyobrażam sobie, zebym miał je stracić. One się wypalily, albo przez brak pomysłu na dalsza grę, albo przez to starzy przyjaciele odeszli i nie było dla kogo "być". Lubię czasami się zalogować żeby wklepac "zapamietani" i choć jest to nostalgiczne widzimisie, to jest to jedyne wspomnienie po tych osobach, z którymi się naprawdę RPGowalo, a których nie znałem z IRCa czy gg.

Dlatego jedyne sensowne rozwiazanie to chyba jakaś czasowa blokada na przelogowanie, albo lepiej, na zakanczanie. (z 30 min.?) Załatwi dwa problemby na raz.

Frondeus pisze:Albo w przypadku gdy jedna postać jest już ci znana to następna w ob niech ma np " wydaje się być spokrewnionym z ... " czy coś w tym stylu.

Lol.

Frondeus pisze:Albo w przypadku gdy jedna postać jest już ci znana to następna w ob niech ma np " wydaje się być spokrewnionym z ... " czy coś w tym stylu.

Jasne. Niech moj mutant urodzony w Tilei bedzie spokrewniony z niziolkiem z Fandall. W bonusie niziolek bedzie mogl dostawac szarze, wszakze jest spokrewniony z mutantem!

Zobaczylem nazwe tematu, zobaczylem ankiete. No i juz mi sie odechcialo czytac bzdur i potencjalnych bzdur, ktore ktos naprodukowal. Nie chcecie sekondow? To nimi nie grajcie. Ja lubie i gram.

Chetnie tez rozwaze opcje dyskusyjna z wizami. Przelew expa z sekondow na glowna postac i propozycja unikalnego zawodu - mix umow z zawodow jakie posiadam na glowna.

Wezme pod uwage.