Strona 2 z 2
Re: Kupcy
: 08 sie 2010 17:46
autor: Gość
Bo była istotna reforma systemu zapamiętywania - wieści z XII 2009 (obecnie to wieści 87).
W skrócie polega to na tym:
- zapamiętujesz z automatu każdego, kto się przedstawi,
- jak ci się pamięć przepełni, to zapominasz tego z zapamiętanych, kogo najdawniej spotkałeś - tylko tak można kogoś zapomnieć, komenda zapomnij została usunięta,
- dosyć mocno powiększono ilość zapamiętywanych imion.
Re: Kupcy
: 08 sie 2010 21:51
autor: Taja
No dobra. Odkad zaczelam sie logowac, wiec jakies hmm... dwa tygodnie, liczba wolnych slotow z okolo 55 spadla mi do 40. Ale powtarzam... ze mi nie chodzi o gp ani o reforme zapamietywania ogolnie ale o kupcow, ktorzy naprawde maja chyba najbardziej przewalone.
Re: Kupcy
: 09 sie 2010 09:14
autor: Vicorin
Ja tam nie widzie problemu z tym zapamiętywaniem... Naprawdę bardzo ciężko zrobić kolorki... na najbliższych znajomych i poprosić o pomnienie. Wielcy rpgowcy sie znaleźli, a kto miał w pamięci tylko wrogów gildii i żadnych znajomych ? Jak by było zapominanie to by było identycznie to samo.
Re: Kupcy
: 09 sie 2010 23:37
autor: Taja
Jestem gp, nie posiadam zadnej gildii tym bardziej wrogiej. I powtarzam raz jeszcze ze chodzi o kupcow tutaj.
Re: Kupcy
: 10 sie 2010 06:14
autor: Aphazel
@Taja: przeczytaj sobie temat, potem swoją pierwszą notkę, a potem się zdecyduj, o co Ci chodzi.
Re: Kupcy
: 10 sie 2010 09:35
autor: Taja
No chyba w kazdej mojej notce zaznaczylam dosc wyraznie o co i o kogo mi chodzi. Nie wiem z czym masz problem. ;)
Re: Kupcy
: 10 sie 2010 11:05
autor: Vayneela
Taja, dzięki
Z kupcami na początku była tragedia, wpadały osoby, które się przedstawiały sprzedawały jeden kamyczek, czy kupiły jedną koszulę a później już się nie zalogowały więcej to była kicha. I żeby było śmieszniej porównując "kto" z innymi mieliśmy dokładnie tych samych "żółtków". Trochę się zmieniło po tych ogłoszeniach, że prosimy się nie przedstawiać, a które wywołały takie wielkie oburzenie, ale to oczywiste, że nie każdy przeczyta. Tak tylko, bo widziałam, że się nasz temat przewija.
v.