Żeby w gildiach powstawały specjalne lokacje na zioła. Jakiś koszyk, wielki słoik czy cos podobnego.
Kupowanie tych ziół staje się upierdliwe. Lepiej mieć w koszyku wiekszą ilość.
Zielarnie
Re: Zielarnie
Raz zgodzę się z przedmówcą.
Mechanika ziół jest genialnie niepraktyczna na arce, trzeba być:
1) dobrze oskryptowanym, żeby podawanie ziół nie było za każdym razem wyzwaniem intelektualnym,
2) postacie zielarzy są słabsze od postaci bojowych, bo mają - no właśnie - zielarstwo, i jeszcze za to płacą borykaniem się z ww. mechaniką,
3) żeby przekazać zioła w przypadku postaci rzadziej logujących, trzeba się umawiać na godziny, co w praktyce może wychodzić jak do dermatologa na NFZ.
Zielarze w stowarzyszeniach nie byliby szczególnym ułatwieniem - wszak ziola i tak trzeba pozbierać, żeby coś było dostępne, odjęliby natomiast wielu problemów logistycznych. Jeśli wszystkie stowarzyszenia dostałyby podobne rozwiązanie, nie zaburzałoby to równowagi świata.
Mechanika ziół jest genialnie niepraktyczna na arce, trzeba być:
1) dobrze oskryptowanym, żeby podawanie ziół nie było za każdym razem wyzwaniem intelektualnym,
2) postacie zielarzy są słabsze od postaci bojowych, bo mają - no właśnie - zielarstwo, i jeszcze za to płacą borykaniem się z ww. mechaniką,
3) żeby przekazać zioła w przypadku postaci rzadziej logujących, trzeba się umawiać na godziny, co w praktyce może wychodzić jak do dermatologa na NFZ.
Zielarze w stowarzyszeniach nie byliby szczególnym ułatwieniem - wszak ziola i tak trzeba pozbierać, żeby coś było dostępne, odjęliby natomiast wielu problemów logistycznych. Jeśli wszystkie stowarzyszenia dostałyby podobne rozwiązanie, nie zaburzałoby to równowagi świata.
Ten, który przynosi światu niską samoocenę.