Nowsze płacze na magów

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Rukhar
Posty: 85
Rejestracja: 16 gru 2016 16:23

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Rukhar »

Jak dla mnie cios w plecy, a to, że ludzie nie grają nie ma ze sobą żadnego związku. Fragi na idlu z ciosem w plecy też nie mają nic wspólnego, bo ten cios przy takich fragach po prostu nie jest wykorzystywany, ale problem podejmowania walk na mniej niż dwie rundy rzeczywiście istnieje. Apeluję więc do graczy, którzy boją się o swoje poziomy - nie bójcie się, lepszy frag czy zgon w dobrej walce drużynowej, niż legenda wyorana na mobach.

Jeśli ktoś się boi tłuc to proponuje żeby expił do levela, którego nie będzie żal mu poświęcić. Złoty środek na problemy dzisiejszego PvP. I co więcej, nikt nie zarzuci Wam braku, przysłowiowych już, stalowych jaj.

Na zakończenie dodam, że do nikogo osobiście tego nie piszę. Każdy gra jak chce i tak, jak system na to pozwala. Chociaż głównym problemem moim zdaniem jest nie system, a mentalność graczy w tej sytuacji, która zmieniła się przez to, że na arkadii obecnie zginąć można tylko jak komuś padnie net, albo złapie laga, albo kot mu wskoczy na klawiaturę przy pułapce/przepaści, albo chomik przegryzie kabel od klawiatury etc. Mała możliwość zgona spowodowała taki rodzaj komfortu, że gracze są przyzwyczajeni do wysokich i coraz wyższych leveli, bo w końcu nikt nie chcę ginąć i odexpiać SETKI GODZIN skoro to jest takie nudne, nie?

EDIT: Nie wziąłem pod uwagę jeszcze jednego faktu. Może na arce już zostali po prostu sami expiarze, bez parcia na ciekawe walki? :( :( :( :(

Kod: Zaznacz cały

ob siebie
Jestes turem, znanym jako:
Ob_205914, tur.
Jestes w swietnej kondycji.
Awatar użytkownika
Eltharis
Posty: 130
Rejestracja: 22 lip 2014 23:39

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Eltharis »

Rukhar pisze: 11 gru 2018 11:13 Jak dla mnie cios w plecy, a to, że ludzie nie grają nie ma ze sobą żadnego związku.
W wielu MMO nastawionych na PvP (EVE Online, Albion Online, Legends of Aria) ryzyko jest duże, ale zysk może być ogromny. Na Arkadii ryzyko jest duże, natomiast potencjalny zysk znikomy. Brakuje tej marchewki.
Awatar użytkownika
Gritta
Posty: 198
Rejestracja: 24 mar 2018 05:27
Lokalizacja: TRN/KRK

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Gritta »

Parafrazując pewnego mądrego pana - bilans wspaniały, tylko ludzie kur...cze gdzieś się pogubili.

Pewnie było już coś takiego proponowane, ale może na przykład powinno się wrócić do 30% kary za zgon, ALE przepadałoby de facto tylko 10% expa, a 20% byłoby dzielone między członków fragującej drużyny?

Są też prohunterzy, którzy po zmianach zaczęli polować z różnymi skutkami, hm? Nie są to dalej piękne fragi, wielkie bitwy w których nadludzki refleks czy przebiegła taktyka prowadzących ścieli ziemię gęstym trupem, ale... bywały i pościgi. Nie jest już teraz tak absurdalnie jak było.

Absurdalne jest natomiast, imho, porównywanie mechaniki gry literkowej do machania bronią w rilu. Sądzę, że mimo zdolności literackich i najszczerszych chęci niezbyt da się oddać doświadczenie cielesne, i to tak skomplikowane, za pomocą samych słów. Nikt z nas (pewnie) też nigdy nie zabiło nikogo mieczem/sztyletem/pałką czy młotkiem, a bardzo niewielu miało przyjemność poważnie trenować się w sztuce fechtunku. Pomijając już zupełnie fakt, co zostałoby z psychiki naszych postaci, gdyby przeżywały faktycznie to, co gotuje im codzienność. Gra ma być grywalna, Arkadia obecnie taka JEST. Aż mi przykro, że mam niewiele czasu na granie.

Kod: Zaznacz cały

Szczypiesz pieszczotliwie czterdziestego drugiego chochlika czarodzieja w policzek.
Szepczesz zlowieszczo: Titititi!
Apolios
Posty: 84
Rejestracja: 22 gru 2017 00:38

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Apolios »

Eltharis pisze: 11 gru 2018 11:58 W wielu MMO nastawionych na PvP (EVE Online, Albion Online, Legends of Aria) ryzyko jest duże, ale zysk może być ogromny. Na Arkadii ryzyko jest duże, natomiast potencjalny zysk znikomy. Brakuje tej marchewki.
W sedno. To nie te czasy, gdy arka nie miała konkurencji, gdzie gracze byli młodsi/mieli więcej czasu/mniejsze levele i mogli sobie pozwolić na odrabianie strat. Teraz poza częścią graczy, którzy mają możliwość idloexpić w pracy, nikt raczej nie będzie ryzykował 200+ nieznaków czyli średnio 100 godzin nudnego ślęczenia nad mobami. Nie wspominając już o legendach, które musiałyby czas spędzony nad odrabianiem pomnożyć przez 3(?). Może i jest to "tylko" 10%, jednak 10% od kolosalnej liczby jak na tylko grę. Ryzyko wielkie, zysk żaden poza chwilową satysfakcją.
W takich realiach nie będzie większego pvp. Już jakiś czas temu trendy w grach multiplayer skręciły w stronę szybkich gier nastawionych na rywalizację, w stylu CS, LoL, Dota, Fortnite. W takim lolu w czasie wspomnianych 100 godzin rozgrywa się średnio 200 gier, podczas których w każdej z nich doskonali się swoje umiejętności pvp, czy przegrasz czy nie. W arce jak padniesz, musisz odexpiać dniami/miesiącami, co nie przekłada się na doskonalenie swoich umiejętności w walce. Podobnie w innych tego typu tytułach, które wyparły gry nastawione na grind, mimo że te gry nie wymagały aż takich nakładów czasowych na exp jak arka. Wnioski nasuwają się same, ludzie odzwyczaili się od monotonnego expienia i już do tego nie wrócą. Części bardziej doświadczonych graczy, może się to jeszcze podobać, jednak jeśli taki nowy gracz jeden czy drugi wchodzi na arkę, expi trzy dni, po czym dostaje w czapę od weterana jednego czy drugiego, nie ma co się dziwić, że większość z nowych rezygnuje, stwierdzając, że szkoda na to czasu. Nowi rezygnują, mimo że tracą tylko ułamek tego co gracze, którzy dobili już do leveli pozwalających na zaangażowanie się w pvp.
Swego czasu kilka osób, które lubiły grind i rpg jeszcze choćby 10 lat temu, próbowałem przekonać do arki i nie mieli ochoty ze względu właśnie na przesadny grind.
Jeśli nie dojdzie do poważnych modyfikacji w tym zakresie, nie ma co oczekiwać napływu nowych graczy. Choć nawet te zmiany tego nie zagwarantują. O pvp też można zapomnieć.
Ethian
Posty: 112
Rejestracja: 13 sty 2017 12:14

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Ethian »

Apolios trafił w punkt.
W momencie drastycznego zwiększenia lvli, nawet kara 10% to obecnie kilkaset godzin expa, przy legendach to juz jest liczone w setkach niebotów - jeśli nie masz czasu idloexpać z pracy to nie ma szans tego odrobić, chyba że za 2 lata.
Mało kto zaryzykuję taką stratę nie otrzymując nagrody, a jednak ryzyko i strata są ogromne.
Awatar użytkownika
Tercoral
Posty: 712
Rejestracja: 30 sty 2013 13:44

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Tercoral »

Ogolnie jesli chodzi o grind to jest spoko. Mozna miec rozsadny lvl z goblinowa (WIELCE) w czasie ktory... nie jest bardzo bolesny... Mozna sobie ziolka pozbierac, zwierzyne polowic itp spokojnie te 75% zawodu zrobic. A jaki jest warunek? TRZEBA GRAC SINGLE! Nie skladac podan, nie integrowac sie z graczami, nie biegac w druzynie...

Ale tez opowiem inna historie:
Otoz jest inna wersja arkadii zrobiona w swiecie Fallouta. Nazywa sie Fallout: Reloaded. Tez gra w to minimalna ilosc osob. Jest crafting, jest zbieranie surowcow, jest reloll postaci, sa bazy, jest tez przemowanie miast przez gildie(? Az tak sie nie wciagnelem). Patologie w tej grze to okradanie namiotow/baz (trzeba sledzic gracza), Zabijanie dla zabawy slabszych graczy, Przerost Eq, (Ludzie maja niewyobrazalne ilosci broni, monet, pokitrane po bazach),

ALE do niedawna byla najwiesza wada systemowa. Znikanie eq gracza wraz ze zgonem, tzn po zabiciu nooba dalo sie go okrasc. Dla tego encountery konczyly sie zazwyczaj smiercia slabszego gracza (jak nie zdazyl uciec) Zniesiono to i co sie stalo? Wszyscy mili, da sie pograc na single, nikt nikogo nie zabija oprocz w "town control". Gra sie duzo przyjemniej i przejawiaja sie poprostu w zwyklej ludzkiej empatii.


Mi osobiscie nie podoba się w arkadii kara za zgon. Jest O WIELE ZA DUZA i tyle w temacie. Ile to wiecej fajnych akcji bylo, by gdyby to zmniejszyc. W ogole jakas reforma tego, by sie przydala... I bazy i domki :) :D Ale to juz moje marzenia.
Tęczowe serce... :oops:
Goldfinger
Posty: 240
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Goldfinger »

Nie będzie rewolucji w PK na Arkadii, jeśli gracze nie potraktują tematu wspólnotowo i nie wyjdą z tym poza własne koło.
Obecne PK cierpi na znikomy poziom szacunku do współgracza po drugiej stronie barykady.

Po pierwsze należałoby odpowiedzieć na pytanie kto chcę się bawić w PK i potem ustalić jak ta zabawa miałaby wyglądać.

Znam graczy, którzy w zakończaniu/zrywaniu nie widzą nic złego niezależnie od okoliczności.
Jeśli jest rozdźwięk już w takim oczywistym - wydawałoby się - punkcie, to gdzie tu ustalać zasady wizyt na expie czy walki drużynowej.

Od dawien dawna nie widzę jednak chęci do takich rozmów, a PK jest realizowane podejściem "nasz plac" na "wasz plac" i "kto kogo dojedzie".
Awatar użytkownika
Lus
Posty: 45
Rejestracja: 17 wrz 2017 20:34
Lokalizacja: Varahia

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Lus »

Po raz kolejny przewijają się posty z wnioskiem:
" Ostatnie zmiany są fe i odstraszają od Arkadii graczy, gdyż za duża kara za zgona/za mocny cios w plecy/za słaby cios w plecy/brak marchewki/expienie nudne/itd"
Dziwi mnie więc, że pomimo tego, że zarówno młodzi gracze (np. Strideo), jak ci z wieloletnim stażem (pozdro Terenes) widzą, że Arkadia kuleje pod kątem klimatu, to cały czas wałkuje się tematy walki, jakby to był jedyny aspekt tej gry. Istotnie, kwestia walki wymaga najwięcej balansu, bo jest najbardziej dynamiczną dziedziną gry, w której z miejsca wychodzą wszelkie kwatki, robaczki i nieścisłości. Ale tak długo, jak będzie kilka stron konfliktu i kilka punktów widzenia, tak zawsze ktoś będzie chciał przeforsować swoje racje.

Mnie niepokoi to, że DANO coś miłośnikom PvP w ostatnich zmianach, zaś po raz kolejny ZABRANO tym, którzy walki unikają (przy czym zaznaczam, że sama czuję się zawieszona gdzieś po środku). Mówię tu głównie o tych nieszczęsnych językach, które zostały trochę przegięte, choć założenia fajne.

Myślę, że sprawiedliwe byłoby nachylenie się nad kwestią umilania gry osobom niewalczącym, zwłaszcza, że nowi gracze zwykle walczyć nie chcą. Przynajmniej ja nie poznałam nikogo, kto po tygodniu zacząłby mnie podpytywać jak tu się daje w mordę w tej grze. Raczej nowi cieszą się z możliwości zmian w longu swojej postaci, z zarobionych pierwszych monet, ze zdobycia jakiegoś fajnego itema, czy wykonania pociesznie rozrywkowej akcji typu bałwan, ognisko czy dojenie kozy. Jeśli będzie przynęta, w postaci innych tego typu atrakcji, więcej osób zostanie na dłużej. Bo będą czuli, że warto, że jest co robić, że się nie nudzi. A jeśli więcej osób zostanie na dłużej, będzie więcej "mięsa" do zabaw w wojnę, gdy już świeżynki "dojrzeją", wyexpią i pójdą do bojówek. Tak to widzę.

A mimo to, walec balansu bezlitośnie walcuje nie tylko kwestie PvP ale przede wszystkim sprawy, które balansu nigdy nie wymagały (lub tylko jakiejś kosmetycznej poprawki). Ciężko pokochać grę i zostać w niej na dłużej, gdy nie mogę utożsamiać się ze swoją postacią, gdy gram gnomką pacyfistką i system gry nakazuje mi mordować, bym mogła być inteligentniejsza. :?
Til
Posty: 15
Rejestracja: 05 mar 2018 17:49

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Til »

Kara za zgon jest calkiem fajnie rozwiazana na pewnym mmo. Xp leci od questow i farmowania. Progiem, do ktorego mozna zjechac jest ostatni nabity poziom. Kara za zgon jest spora, naprawde duza ale nie ma sytuacji kiedy po kilku tygodniach, miesiacach czy tam latach grania, smierc cofa postac do poziomu newbie. I tego moim zdaniem Arkadii brakuje. Gwarancji, ze po osiagnieciu jakiegos tam poziomu, bedzie sie mialo zagwarantowana zabawe na nim. Zabawe w postaci zwiedzania, pokonywania trudniejszych przeciwnikow, walk z innymi graczami. Arkadia jest naprawde swietnym swiatem. Jest mnostwo fajnych rzeczy do zobaczenia. Co z tego, jezeli czesto jest tak zakodowana, ze wcisniesz przypadkiem zly kierunek - o co, jezeli gra sie z telefonu, jak np. ja - bardzo latwo i jeb pol roku farmienia mobkow w plecy, bo lezysz na plecach na dnie przepasci. Niech bedzie potrzeba naprawde sporo xp na kolejny poziom, xp ktory leci w plecy po zgonie powaznie, nawet te 30% czy wiecej ale nie kazcie wracac ze zmor na wsiowe orki czy goblinki pod Nuln, bo sie komus "zle wcisnelo" albo go zabili na afk czy zerwanym polaczeniu. Solidny xp za pokonanie gracza sprawi, ze zamiast bezmyslnie siedziec na orkach czy gdzies tam, bedzie warto zebrac sie w grupe i bronic lub atakowac. Jezeli beda jakies progi, ponizej ktorych juz sie nie da spasc ginac, bedzie wiecej interakcji miedzy graczami. Bedzie sie oplacalo walczyc i czasami "stac do konca" dla samej satysfakcji z pokonania przeciwnikow, zamiast podwijac ogon pod siebie i zmykac aby chronic swoje "1.000.000" zabitych orkow. I dodajcie opcje pvp on / off, bo w tej chwili pvp to czesto gesto np. killowanie ludzi na afk. Tym zajmuja sie 12-letnie dzieci na WoW i troche przykro, ze Arkadia trzyma podobny poziom. Poza tym niektorych pvp naprawde nie interesuje i granie na pelnym skupieniu, bo zaraz moze ktos wpasc i leczyc swoje frustracje, jest meczace i psuje zabawe.

Zeby nie byl sam placz. Pieknie dziekuje za pomysl ze zleceniami. To jest naprawde swietny dodatek, bieganie to tu, to tam aby ufarmowac itemki potrzebne sprzedawcy. Xpi sie tak jakby "przy okazji" i nie jest to juz takie nudne. Gdyby to rozwinac i zlecenia np. na ziola, skory czy cokolwiek innego, dawaly doswiadczenie, postacie niebojowe moglby spokojnie sie rozwijac zajmujac sie to tym, to owym i jednoczesnie nabierajac sily, ktora pozwala na poznawanie swiata.
Awatar użytkownika
Artak
Posty: 247
Rejestracja: 15 kwie 2015 16:40
Kontakt:

Re: Nowsze płacze na magów

Post autor: Artak »

Tak sobie was czytam i wpadłem na pomysł dla uwielbiających pk.
Mianowicie mamy naszą karę za zgon i jak to tu było powiedziane brak zysku dla killującego/drużyny killującego. A jakby zrobić taki myk, że te 10% expa, które straci zabity ląduje do drużyny, która zdobyła frag? Możliwe, że wtedy legendy wszelkiego rodzaju zostałyby wbite na celowniki, bo za nie exp byłby niesamowicie wysoki :)
Zablokowany