Prima Aprilis 2018
Re: Prima Aprilis 2018
"Ryly".
I świat nie składa się tylko z Ciebie i z tego co się podoba Tobie. Polecam przyswoić pogląd.
I świat nie składa się tylko z Ciebie i z tego co się podoba Tobie. Polecam przyswoić pogląd.
Re: Prima Aprilis 2018
Bardzo chętnie przyswoję, lubię poznawać inne światopoglądy... ale chciałabym otrzymać ku temu co twierdzisz jakieś argumenty, żeby móc to w swoim małym móżdżku zrozumieć. Z regulaminu jasno wynika, że nie mogę robić takich rzeczy, jakie mogłyby mi przyjść do głowy w ramach primaaprilisowych żarcików. Bawić się w pvp można zarówno z ryzykiem jak i bez zawsze i wszędzie. Można by zrobić drużyny mieszane również z powodzeniem, gdyby by było przyzwolenie na psucie klimatu. Nie mam nic przeciwko cofce, ale jeśli jest z nią problem - grzecznie proszę o PA bez cofki.
Nie ma szarości, tylko biały, który został ubrudzony.
Re: Prima Aprilis 2018
Cieszę się bardzo, przyswajaj dalej. Argument jest jeden - komuś sprawia przyjemność coś innego niż Tobie. Nic więcej rozumieć nie musisz.
I poproszę o PA z cofką, chociaż pewnie nie będzie żadnego.
edit:
Viveck + Nic ująć nic dodać, świetnie opisałeś o co w tym chodzi
I poproszę o PA z cofką, chociaż pewnie nie będzie żadnego.
edit:
Viveck + Nic ująć nic dodać, świetnie opisałeś o co w tym chodzi
Ostatnio zmieniony 30 mar 2018 21:18 przez Ilith, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Prima Aprilis 2018
Przecież nie zrobisz igrzysk gdzie ZS walczy ramie w ramie MC na arenie... RPG na to nie pozwoli graczom.
PA to taki jeden (wyjątkowy!!!) dzień na arkadii, który był odskocznią od dnia codziennego.
Czyż nie każdy marzy o tym by zlać swojego kons...Tfu, przełożonego?
Gdzie idziesz sobie traktem i co chwile widzisz ciała zarówno przyjaciół jak i wrogów bo przechodzili tędy akurat KG razem z SC w drużynie i bili wszystkich po równo?
Gdzie zwykli szarzy GP (lecz także CKN i Kieł) mogą stanąć ramię w ramię Hersztem OK i zakosztować większych walk przeciwko innym graczom bez wywoływania wojny?
Gdzie młodzi gracze patrząc tego dnia nie wiedzą o co tu właściwie biega i wzbogacają się, giną, a na następny dzień okazuje się, że to wszystko nie miało miejsca, bo to tylko jeden wielki żart ze strony czarodziei, by dać możliwość graczom czegoś zrobienia czegoś innego?
PA to taki jeden (wyjątkowy!!!) dzień na arkadii, który był odskocznią od dnia codziennego.
Czyż nie każdy marzy o tym by zlać swojego kons...Tfu, przełożonego?
Gdzie idziesz sobie traktem i co chwile widzisz ciała zarówno przyjaciół jak i wrogów bo przechodzili tędy akurat KG razem z SC w drużynie i bili wszystkich po równo?
Gdzie zwykli szarzy GP (lecz także CKN i Kieł) mogą stanąć ramię w ramię Hersztem OK i zakosztować większych walk przeciwko innym graczom bez wywoływania wojny?
Gdzie młodzi gracze patrząc tego dnia nie wiedzą o co tu właściwie biega i wzbogacają się, giną, a na następny dzień okazuje się, że to wszystko nie miało miejsca, bo to tylko jeden wielki żart ze strony czarodziei, by dać możliwość graczom czegoś zrobienia czegoś innego?
Viveck
Re: Prima Aprilis 2018
Przyzwolenie na uchylenie cytowanych przeze mnie punktów regulaminu pozwoliłoby na większość z tych rzeczy. Tzn. na mieszane, dziwne drużyny, nie wywołanie wojen, nie narobienie wrogów. Walki, gdzie ZS w sojuszu z MC walczą na arenie przeciwko SC i OS czy co tylko wymyślicie. Brak cofki to dość radykalne, ale bezwzględnie skuteczne zabezpieczenie przeciwko krzywym akcjom. Nie brzmi to jak jakiś kompromis?
Nie ma szarości, tylko biały, który został ubrudzony.
Re: Prima Aprilis 2018
Amen Viveck.
Dokładnie o to chodzi.
Tego jednego dnia KG łazi z OK i MC i leje sie z SC wspartymi przez KS i OSPS
Czy tylko ja mam wrażenie, że obecnie GP (erpegowcy) jak tylko słyszą coś o PvP to płaczą?
Przecież my nie chcemy czegoś dla siebie ich kosztem. To tak jakby nie wiem.... jechać daną trasa dwoma autami. I Ci z jednego auta nie zgadzają się i narzekają jak ci z drugiego chcą sobie posłuchać innej muzyki . Absurd
Dokładnie o to chodzi.
Tego jednego dnia KG łazi z OK i MC i leje sie z SC wspartymi przez KS i OSPS
Czy tylko ja mam wrażenie, że obecnie GP (erpegowcy) jak tylko słyszą coś o PvP to płaczą?
Przecież my nie chcemy czegoś dla siebie ich kosztem. To tak jakby nie wiem.... jechać daną trasa dwoma autami. I Ci z jednego auta nie zgadzają się i narzekają jak ci z drugiego chcą sobie posłuchać innej muzyki . Absurd
Re: Prima Aprilis 2018
Ale ja nie jestem erpegowym giepekiem, mam też jak najbardziej bojowe postaci i lubię pvp! Nie płaczę, tylko chcę PA, chcę się pośmiać i porobić dziwne rzeczy. Proponuję też pewien, jak mi się wydawało - kompromis, bardzo prosty w realizacji.
Nie ma szarości, tylko biały, który został ubrudzony.
Re: Prima Aprilis 2018
Ja też. I chciałabym do tego cofkę, bo fajnie jest się raz na rok pobawić we wszystko to co opisał Viveck.chcę się pośmiać i porobić dziwne rzeczy.
A jeśli ktoś się boi, że mu ktoś zmapuje supertajnywspanialy Brokilon to starczy zamknąć do niego ścieżki. Cała reszta na tym mudzie raczej tajemnicą dla nikogo nie jest, a już na pewno nie taką, żeby kogoś podniecało nadużywanie.
Re: Prima Aprilis 2018
Nie zrobienie cofki podejrzewam, że zajęłoby dużo mniej czasu, niż zablokowanie drogi do Broka, druchii, Drachenfels, Bodrog czy innych ZC. Jeśli ma być to szyte na szybko i to w tak magicznym czasie jak święta - to może być kluczowy argument dla PA w jakiejkolwiek formie.
Nie ma szarości, tylko biały, który został ubrudzony.
Re: Prima Aprilis 2018
Nie zrobienie cofki zepsuje zabawę wielu graczom, wiec równie dobrze może nie być PA wcale.