Niestety Odkrywca nie ma specjalnych premii od ukrywania się/skradania. Pod tym względem ma umiejętności takie same jak większość innych zawodów. Premie do ukrywania/skradania się posiadają jedynie: myśliwy, partyzant i nożownik (choć ten ostatni lepiej sprawdza się w miastach).Slewhut pisze:Nie znam się, ale myślałem że ukrywanie się i skradanie do tego służą?
Skuteczne ukrycie się praktycznie nie jest możliwe, jeśli lokacja wymaga niesienia światła (np. jaskinia), postać jest przeciążona (np. dźwiga odzyskany ekwipunek). Więc nawet gdyby dać Odkrywcy ukrywanie na poziomie partyzanta/myśliwego, do zwiad/odzyskiwanie sprzętu nie zdałyby egzaminu.Slewhut pisze:Jak one działają?
Główna różnica proponowanego unikania niebezpieczeństw polegała by na tym, że działa ono zawsze, ale tylko przeciwko NPC-om.Slewhut pisze:Jaka jest różnica w stosunku do proponowanego unikania?
Unikanie niebezpieczeństw nie ukrywało by postaci, ale sprawiało by, że NPC-e nie atakują jeśli postać nie wykonuje gwałtownych ruchów i ich nie sprowokuje. Pasuje to do profilu odkrywcy, który stoi w miejscu i ogląda różne rzeczy eksplorując tereny.
Tyle tyłem wyjaśnienia mechanizmu ukrywania/skradania.
A wracając do samego pomysłu, to po namyśle dochodzę do wniosku, że by się on w takiej formie nie sprawdził.
Obecnie czynności takie jak zwiad/odzysk sprzętu może wykonać każda postać, jeśli tylko odpowiednio szybko "przebiegnie" przez lokacje. Sam pomysł unikania niebezpieczeństw urozmaiciłby trochę grę odkrywcą ale nie zapewnił by im ww. roli w drużynie.
Musiałoby się to wiązać z obcięciem możliwości szybkiego przemieszczania się przez miejsca z potworami dla innych, a to już gruba zmiana stawiająca wszystko na głowie.