Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Forum Pomoc dla Początkujących.
Duar
Posty: 72
Rejestracja: 05 paź 2014 12:49

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Duar »

Artak pisze:Duar, jeśli idziesz grupą samych gladiatorów to tak, ale z tego co wiem arka tak nie działa :)
Jak zbierzesz grupę 4 korsarzy to kogo byś wolał, piątego korsarza, czy gladiatora? Bo czy tak naprawdę te drużynówki piątego korsarza wpłyną znacząco na walkę? Czy może spec glada + jego indywidualne umki będą równie dobre?
Oczywiście, że nie działa. To był przykład z czapy, ale pokazujący różnice tych zawodów dla drużyny. Wiadomo, że bym wziął glada, dla jego dmgu, a przy 4 korkach i tak nie ma się co martwić o zasłanianie....
Artak pisze:Jak już idzie grupa 4+ to w niej każdy zawód jest na wagę złota (legiony/korsy bo się pozasłaniają, glad bo nie dość, że ma jednak dobrego defensa, to jeszcze jest siła, fanatyk/part/nóż bo z drugiej linii będą mordować, strażak bo wytraci bron, a barbi bo ogłuszy (chociaż słyszalem, ze to ogłuszenie mało warte :) )). Zgodzę się, że do prowadzenia drużyny glad jest mało ciekawy (bo jednak ani nie rozkaże, ani się nie wycofa, tylko jak idzie z nieumarłymi to będzie stał i naparzał i czekał aż ktoś się ocknie :D), ale jak już ktoś inny prowadzi drużynę, to glad jest bardzo przydatną postacią. I plus glada jest taki, że exp solo jest więcej niż zacny.
Wiadomo, że tak naprawdę w drużynie 4+ każdy zawód się przyda. Zresztą gramy w jednej gildii, jest 6 online, to nie zostawiamy jednego tylko razem idziemy, nawet w 6 gladiatorów :P. Jednakże jeśli miałbym wybierać kogo wziąć to przy takiej (4 ohmokorsostraznikow+) drużynie zdecydowanie bardziej wolę wziąć fanatyka lub partka aniżeli glada.

A jeśli chodzi o ogłuszenie barba, to pod pve obniża defy ogłuszonego co bardzo pomaga, a w pvp też, ale ogłuszony może uciekać jak zna drogę na pamięć. Wszak ciemność widzi...
Orrgar pisze:Przestancie opowiadac bzdury co poniektorzy bo gladiator ma zaslanianie na poziomie legionisty, miecznika, barbarzyncy, nozownika.

Najlepiej zaslaniaja straznik i kors potem fanatyk i partek a potem cala reszta na podobnym poziomie.

Walke w szyku ma na poziomie fanatyka i wyzej od barbarzyncy, nie wspomne juz nawet partka.

Najlepsza walke w szyku ma legion potem dlugo dlugo nic potem straznik i miecznik nieco nizej kors, i reszta swiata na miernym poziomie.

Parowanie ma na poziomie partka czyki nisko,a uniki podobnie jak korsarz tez nic na czym mozna by oprzec sile postaci wiec jego glowna forma obrony jest tarcza.
Do tego roznice w parowaniu znacznie zaleza tez od uzywanej broni wiec nie mozna patrzec tylko na poziom uma.

Dwurek tylko z drugiej linii jak nic na tobie nie siedzi.
Jedbak nosic ciezko plyte, zapas broni tarczy jeszcze dwureka to juz lvl trzeba miec przyzwoity by nie przeciazac postaci

Wiec opowiadanie pierdol jaki on tragiczny w druzynie jest wywoluje u mnie jedynie lekki usmieszek...
Bo rownie dobrze mozna powiedziec to o polowie innych zawodow ba wypada lepiej nawet.
Może inaczej... Co glad może zaoferować dużej drużynie?
No właśnie nic specjalnego...
Ani nie zasłoni, ani nie przełamie, dmg zrobi duży, ale są lepsze zawody do tego.
Jego defy sprawiają, że nie trzeba go zasłaniać jak najszybciej, ale nic poza tym...
Prowadząc drużyny 6+ po prostu nie widać tego glada....
Awatar użytkownika
Rukhar
Posty: 85
Rejestracja: 16 gru 2016 16:23

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Rukhar »

Co daję zasłanianie bez wysokiej walki w szyku? Nic. I tyle warte jest zasłanianie gladiatora pomimo większego uma. Gladiatora się przełamuję jak ciecia, nawet jeśli będzie miał on wyższą odwagę od Ciebie. A inne drużynowe umiejętności gladiatora są na tak miernym poziomie, że wniosek do czego się nadaję w drużynie nasuwa się sam. Wziąłbym dużo chętniej do drużyny fanatyka, który może tropić, ma speca z duala, co po plecach może bardzo zaboleć i do tego blokowanie na jakimś tam poziomie.

Kors jest dobrym tankiem ponieważ ma grupową zasłonę. A o to chyba chodzi, żeby zbierać jak najwięcej ciosów na siebie, niekoniecznie na tarcze. Tarcza jest tylko dobrym dodatkiem, która pozwala dłużej takiemu korsarzowi wystać niż chociażby WKSowi.

Co do legionisty to ja mówiłem o zaletach każdego zawodu. Zaletą legionisty na pewno są wysokie rozkazy i wysoka walka w szyku, co dla prowadzącego jest niekiedy bezcenne. Wiadomo, że drużynę może prowadzić nawet odkrywca, ale co z tego jeśli ten zawód nie jest do tego dostosowany zupełnie.

A cechy rasy to już swoją drogą inna rzecz. Mówione było o różnicach między zawodami, a nie różnicach między cechami ras.

Kod: Zaznacz cały

ob siebie
Jestes turem, znanym jako:
Ob_205914, tur.
Jestes w swietnej kondycji.
Marigo
Posty: 19
Rejestracja: 22 lis 2017 21:11

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Marigo »

mi wychodzi że korsarz ma podobnego defensa minimalnie slabszego od legionisty, ok 4% słabiej tarczowanie co nie jest jakoś bardzo dużo, a zamiast parowania ma po prostu uniki, chyba, że uniki działają słabiej niż parowanie :) a legion przy korsarzu wyróżnia się przelamywaniem i rozkazami, ale tak to wychodzi mi że defensywa ich jest podobna
Orrgar

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Orrgar »

Nie defensywa legiona i korsa nie jest podoba

Trzech siada na korsie i schodzi z hp niczym lawina z gor.
bo uniki spadaja wraz z iloscia osob siedzacych na tobie.
Parowania brak:)
Peszek:]
Marigo
Posty: 19
Rejestracja: 22 lis 2017 21:11

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Marigo »

A parowanie nie ma tego problemu? Bo kors/legion to głównie zamienione uniki z parowaniem w defensywie
Znaczy chodzi mi o to czy parowanie nie spada tak drastycznie jak uniki przy duzej ilosci przeciwnikow?
Marigo
Posty: 19
Rejestracja: 22 lis 2017 21:11

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Marigo »

to jak jest z tym parowaniem? Bardzo drastycznie spada wraz z liczbą przeciwników?
Duar
Posty: 72
Rejestracja: 05 paź 2014 12:49

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Duar »

Jeśli spada to nieporównywalnie mniej niż uniki.
Marigo
Posty: 19
Rejestracja: 22 lis 2017 21:11

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Marigo »

Czyli generalnie najbardziej defensywnym zawodem jest legionista, defensywnym w sensie tanka a nie przełamywania, potem korsarz i gladiator. A gdzie w śrud tankerów mieści się np miecznik z puklerzem? W końcu ma bardzo wysokie parowanie i całkiem nieźle tarcze jak używa puklerza i uniki na średnim poziomie. JEst jeszcze dalej za gladiatorem czy jakoś inaczej?
Awatar użytkownika
Ered
Posty: 14
Rejestracja: 05 mar 2019 23:55

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Ered »

Przeszedłem cały temat i wygląda że do stylu mojej gry i rpg będzie pasować legionista. Zalezy mi zeby miec mozliwosc walki mlot + tarcza. Teraz pyanie odnosnie cech, rozumiem iz najlpeiej isc sila + wytrzymalosc? Czy cechy mentalne sa wazne? Moja postac jest czlowiekiem. Dawniej jak gralem byly dwie mentalne plus odwaga i zawsze dawalem na nie minimum, nie wiem jak to sie zmienilo teraz? Skoro mozna wybrac 5 cech myslem 2 sila, 2 wytztmka, 1 zrecznosc.

Jeszcze ostatnie pytanie na wiki pisze ze trener jest w zajezdzie w averlandzie, niestety nie znalazlem tam nikogo poza karczmarzem. Cyz zostal on gdzies przeniesiony czy poprostu ubity? Uznalem ze skoro info jest na wiki oficjalnej to pytanie o trenera mozna zadac na forum.
Hargrim
Posty: 34
Rejestracja: 01 mar 2018 11:45

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Hargrim »

Na zachód od karczmarza stoi, tam gdzie dwie dziewki karczemne.

Ustawienie 2 1 2 0 0 jest jak najbardziej prawidłowe dla legionisty, ewentualnie można też 2 1 2 0 0 robić na przemian z 1 1 2 0 1 lub 2 1 1 0 1, aby podbić odwagę, która ma duże znaczenie dla gracza łamiącego szyk przeciwnika.
ODPOWIEDZ