Nie chce sie wdawac w bezsensowna klotnie. Mysle, ze mimo wszystko gra nie toczy sie tylko wokol MC, ZT czy jakiejs innej gildii. Poddalem temat do dyskusji. Zdaje sobie sparwe, ze sa zarowno pozytywy i negatywy obu rozwiazan. Chcialbym tylko zauwazyc, ze na mudzie obok, wszyscy sa bardzo zadowoleni i nikt takich dziwnych, w mojej opinii, powodow, nie wymyslal. Przynajmniej z tego co czytalem, bo nie gram aktywnie na Barsawii. Ponizej zamieszcze argumenty za, bo uwazam, ze te przewazaja. Jesli ktos chce jeszcze pomeczyc temat, prosilbym o powstrzymanie sie przed wycieczkami osobistymi, gildiowymi etc.
Argumenty za:
* Byloby ciekawiej, gdy sie idzie w jedna czy druga strone i nie wie kogo spotka. Roznie moze byc.
* Niema sie magicznej listy kto z wrogow co robi
* Pamietaloby sie przede wszystkim swoich znajomych, a nie jakies osoby, ktorych sie nawet nie zna.
* Przestaliby sie wszyscy bac przedstawiac, bo o ile pasuje to do jakiegos skrytobojcy, to srednio do czempiona gladow, ktory chce by znaly go miliony.
* Zoltek moglby sie spokojnie przedstawic nie bojac sie, ze go ktos zapamieta.
* Byloby 50% mniej pomylek, bo ktos imal opis jak- xxx i wcisnelismy binda
* Idea robienia nowej postaci do gildii, gdzie jzu sie jest, tylko po to, by nikt jej nie pamietal stracilaby sens
* Koniec 3 ekranami przedstawien na poczatku kazdej walki i wbieganiem 5x po to, by przedstawic
* Mozna spokojnie uzyc komendy przedstaw sie, gdy kogos poznajesz zamiast mowic 'Zwa mnie xxx, przedstawie Ci sie za 3 miesiace, jak nie bede sie bal, ze mnie przedstawisz wrogom
* Zdobywanie gildii, byloby swoistym ryzykiem i przygoda, a nie chlebem powszednim, ktory ma miejsce tylko wtedy, gdy jest 100% pewnosci, ze nikt nie broni= Bardziej emocjonujaca gra
* Koniec z xxx sie lognal idziemy na trakt poczatowac
* Bardziej naturalne kontakty miedzy postaciami
* Bedzie mozna sie bez obaw przedstawic wrogowi.
* Koniec z arcy-rpgowymi gadkami: Kim jestes? 'Jestem Gruber syn Mulena. 'Wiesz o co chodzi, kim jestes' 'Gruber. 'Przedstaw sie. 'No przeciez sie przedstawilem. 'Przedstaw sie porzadnie, bysmy mieli pewnosc. 'Nie mam zadnego dokumentu, jestem biednym wiesniakiem. 'Wiesz o co chodzi. Przedstaw siea lbo dostaniesz wpier... 'No przeciez przedstawilem. <team atakuje cie>.
Komentarze do Pytan
Re: Komentarze do Pytan
Ostatnio zmieniony 09 mar 2009 19:35 przez Vortel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do Pytan
Grrid:
Ja jestem przeciwny twojemu pomyslowi gdyz bedzie on wlasnie pomagal takim massowym logowaniom.
Ostatnie dni sa schematyczne Vortelu, podczas dnia nie widac Was, dlaczego? Bo jest pelno ZT? ZS? innych wrogow?(komenda kto?) Nie wnikam, kazdy ma swoje zycie. Ale przychodzi magiczna godzina, 20 minut i nagle pojawia sie staly zespol.
Czego wy sie spodziewacie? Grajcie normalnie nie kombinujcie, jak bedziecie normalnie grac, expic i nawet przerywac to pk to nikt na to czy jestescie czy nie pod kto nie bedzie zwracac uwagi. Sami tworzycie 'wypaczona gre'.
Vortel:Votelu: Temat poruszony przez Ciebie byl wiele razy walkowany i coz Ci powiem: jest to miecz obusieczny. Przypomnijcie sobie okres Edgara i jego wpady na wasz exp. Jak bardzo wtedy dziekowano za komende 'kto' i ile razy ona ratowala tam skore.
Piszesz ze to wypacza gre, masz na mysli massowy login czy to ze ktos zauwaza taki massowy login?Grrid
Owszem, ale czy tak nie powinno byc? Logowanie sie- deliona 30 sekund zeby doleciec na wrogi exp, zeby nie zobaczyl nikt w 'kto', troche wypacza gre, prawda?
Ja jestem przeciwny twojemu pomyslowi gdyz bedzie on wlasnie pomagal takim massowym logowaniom.
Ostatnie dni sa schematyczne Vortelu, podczas dnia nie widac Was, dlaczego? Bo jest pelno ZT? ZS? innych wrogow?(komenda kto?) Nie wnikam, kazdy ma swoje zycie. Ale przychodzi magiczna godzina, 20 minut i nagle pojawia sie staly zespol.
Czego wy sie spodziewacie? Grajcie normalnie nie kombinujcie, jak bedziecie normalnie grac, expic i nawet przerywac to pk to nikt na to czy jestescie czy nie pod kto nie bedzie zwracac uwagi. Sami tworzycie 'wypaczona gre'.
Re: Komentarze do Pytan
Prosze nie przenosic konfliktow z muda na forum.
Re: Komentarze do Pytan
Rafgarcie, nie o to mi chodzilo.
Padl pomysl ktory tak naprawde ma pomoc w zagraniach ktore sam Vortel uwaza za wypaczone, a mimo to go forsuje.
Zachecam po prostu do niekombinowania tylko normalnej gry.
Padl pomysl ktory tak naprawde ma pomoc w zagraniach ktore sam Vortel uwaza za wypaczone, a mimo to go forsuje.
Zachecam po prostu do niekombinowania tylko normalnej gry.
Re: Komentarze do Pytan
Odpisalem Ci na gorze, jakos sie za Twoimi notkami zamiescila moja. To o jakich godzinach gramy wynika raczej z obowiazkow rlowych. Moze po prostu wiecej u nas ludzi pracuje w pozniejszych godzinach, stad MC gra raczej wieczorem. Jak nie ma zkim grac, to nikomu sie nie chce meczyc samemu, bo i co ma robic? Expic, gdy jest co chwila przerywany ten exp przez wrogow? Isc gdzies gdzie nikogo nie zabije? Pozwiedzac 2000 razy skopiowany opis na ZC? Isc do Imperium i uciekac? Nie kazdy ma ku temu umiejetnosci. Po prostu wydaje mi sie, ze gra bylaby ciekawsza. Dajmy na chwile chociaz spokoj mass loginom i codziennej jatce. Osobiscie gram od dluzszego czasu mniej, jeszcze mniej chodze na PK, bo mi sie troche znudzilo prawde powiedziawszy. Chodzi wlasnie o to, by nie musiec logowac sie w Nuln i miec 2 minutowe okienko, bo po chwili juz wszyscy siedza w gildii. To dziala w druga strone. Wrogowie tez nie wiedza czy jestes, expisz ile Was jest. Generalnie byloby w rozgrywce na pozioime zawodowcow moze ostrozniej, moze wrecz przeciwnie- wiecej niespodzianek, ale nie tylko do tego sie sprowadza gra na mudzie.
Re: Komentarze do Pytan
To co napisales brzmi fajnie. Ale wiele pomyslow takimi sie wydawalo. Ogolnie jestem przeciwny.
-
Gość
Re: Komentarze do Pytan
Mnie osobiscie pomysl sie podoba, moim zdaniem 'kto' powinno byc wlasnie po to by wyswietlac aktualnie zalogowanych przyjaciol a nie wrogow - chora jest sytuacja gdy ktos uruchamia skrypt ktory filtruje liste z 'kto' i wyswietla wszystkich z wrogich gildii. 'Jeden - ok, nic mi nie zrobi, wyjde i poexpie, 10 - lepiej zostane w gildii i poidluje przy stojakach'. Sytuacje jak te opisywane przez Ghazara - no coz, latwo jest oskarzac, ale bardzo trudno jest udowodnic ze faktycznie akcja taka byla zamierzona. Z racji tego wlasnie ze bardzo trudno udowodnic ta zla wole uwazam ze warto sie trzy razy zastanowic niz oskarzac kogokolwiek. Nie do konca jednak zgodze sie z tymi argumentami Vortela - dalej pamietalo by sie wrogow, ot chocby po to zeby widziec jaki lvl ma a nie opierac sie na porownaniu cech (gdybys zas faktycznie pamietal tylko przyjaciol to pomylek ze zaatakowalismy xxx zamiast yyy byloby nie 50% mniej tylko 200% wiecej - z racji tego ze mniej tych yyy bys pamietal).
Gromowlad: nie uwazasz ze jestes nieco niesprawiedliwy? Akurat pomysl ze zmiana/usuniecie komendy byl podawany juz kilka razy, z tego co pamietam m.in przez Troharda wiec trudno powiedziec ze jest to autorski pomysl Vortela. Zmiany w ukrywaniu moim zdaniem byly potrzebne, jesli Ci sie nie podobaja to w tej chwili masz wybor - mozesz sobie wybrac dowolny zawod sposrod tych dostepnych - uwazasz ze te oparte na ukrywaniu sa slabsze niz inne po zmianach? Nic nie stoi na przeszkodzie bys zmienil na inny. W tej chwili jakakolwiek zmiana w jakimkolwiek masowym zawodzie nie uderza tak naprawde w nikogo z racji tego ze kazda gildia moze miec w gildii osoby z dowolna kombinacja zawodow.
Vortel: Tak mi sie jeszcze nasunelo - wytlumacz mi jaki zwiazek z dyskusja ma to ile Ghazar spedza dziennie czasu na mudzie i w jakim swiecie zyje? Nie chcesz sie klocic a atakujesz osobe a nie odnosisz sie do argumentow ktore ta osoba przedstawila. Kiedys zarzucales ludziom ze nie mozna z nimi kulturalnie dyskutowac bo nie stosuja sie do zasad netykiety - jak sie maja ataki ad personam do tejze?
Gromowlad: nie uwazasz ze jestes nieco niesprawiedliwy? Akurat pomysl ze zmiana/usuniecie komendy byl podawany juz kilka razy, z tego co pamietam m.in przez Troharda wiec trudno powiedziec ze jest to autorski pomysl Vortela. Zmiany w ukrywaniu moim zdaniem byly potrzebne, jesli Ci sie nie podobaja to w tej chwili masz wybor - mozesz sobie wybrac dowolny zawod sposrod tych dostepnych - uwazasz ze te oparte na ukrywaniu sa slabsze niz inne po zmianach? Nic nie stoi na przeszkodzie bys zmienil na inny. W tej chwili jakakolwiek zmiana w jakimkolwiek masowym zawodzie nie uderza tak naprawde w nikogo z racji tego ze kazda gildia moze miec w gildii osoby z dowolna kombinacja zawodow.
Vortel: Tak mi sie jeszcze nasunelo - wytlumacz mi jaki zwiazek z dyskusja ma to ile Ghazar spedza dziennie czasu na mudzie i w jakim swiecie zyje? Nie chcesz sie klocic a atakujesz osobe a nie odnosisz sie do argumentow ktore ta osoba przedstawila. Kiedys zarzucales ludziom ze nie mozna z nimi kulturalnie dyskutowac bo nie stosuja sie do zasad netykiety - jak sie maja ataki ad personam do tejze?
Ostatnio zmieniony 09 mar 2009 20:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do Pytan
Rozumiem, że chcesz, żeby było mniej cyrków z przedstawianiem się/innych postaci, ale chyba jednak nie tędy droga. Spójrz, jak to wygląda z punktu widzenia postaci, które nie należą do najlepszych gildii/klubów/... Postać, którą się bawię, jest dosyć młoda i nie mam absolutnie żadnych złudzeń co do tego, jak niewiele osób wpisałoby moją ogrzycę na taką listę.
A ja wpisuję 'kto' z czystej ciekawości (nie uwierzycie! bez niecnych zamiarów zdobywania wrogich gildii, czajenia się na trakcie, żeby pacnąć tego czy tamtego, szpiegowania), z ciekawości kto gra i na kogo mogę się natknąć, co się pozmieniało w opisach zapamiętanych osób... Lubię też wpisać 'ostatnio xyz', żeby pamiętać o tym, że siedzenie kilkunastu godzin bez przerwy w internetowym świecie jest przerażające.
Zaznaczam, że chociaż argumenty Vortela brzmią sensownie, to nadal większość z nich dotyczy jedynie postaci bardziej doświadczonych (a przecież nie tylko takie chadzają po arce!)– może gdybym i ja taką miała, pomysł uważałabym za trafiony. Ale wydaje mi się, że ludzie tę grę traktują niesłychanie poważnie i chyba dodanie 'listy przyjaciół' nie zmieni podejrzliwości części grających i niechęci do przedstawiania się komukolwiek obcemu.
PS. Jak często pojawiają się eventy typu prezenty pod choinką?
A ja wpisuję 'kto' z czystej ciekawości (nie uwierzycie! bez niecnych zamiarów zdobywania wrogich gildii, czajenia się na trakcie, żeby pacnąć tego czy tamtego, szpiegowania), z ciekawości kto gra i na kogo mogę się natknąć, co się pozmieniało w opisach zapamiętanych osób... Lubię też wpisać 'ostatnio xyz', żeby pamiętać o tym, że siedzenie kilkunastu godzin bez przerwy w internetowym świecie jest przerażające.
Zaznaczam, że chociaż argumenty Vortela brzmią sensownie, to nadal większość z nich dotyczy jedynie postaci bardziej doświadczonych (a przecież nie tylko takie chadzają po arce!)– może gdybym i ja taką miała, pomysł uważałabym za trafiony. Ale wydaje mi się, że ludzie tę grę traktują niesłychanie poważnie i chyba dodanie 'listy przyjaciół' nie zmieni podejrzliwości części grających i niechęci do przedstawiania się komukolwiek obcemu.
PS. Jak często pojawiają się eventy typu prezenty pod choinką?
Re: Komentarze do Pytan
Zuela
Jest to jakas racja. Jedno co moge powiedziec, ze z czasem sie zdobywa wiecej przyjaciol predzej czy pozniej i zawsze mozna komus wyslac list. Wreszczie mniejsze postacie zazwyczaj trzymaja sie razem, wiec pewnie yb mialy siebie dodanych do przyjaciol.
Vladimir
Ile Ty bys mial cierpliwosci, gdyby w czymkolwiek napiszsez ktos nie wynajdywal czegos o czym nawet nie zdazyles pomyslec piszac.Oczywiscie za kazdym razem negatywnego i subiektywnego do bolu. Powiem szczerze, ze po kilku miesiacach walki z wiatrakami pozostalo mi jej niewiele. Mysle, ze spedzanie wielu godzin na mudzie sprzyja takim ocenom. Ale to na marginesie. Jesli Ghazar poczul sie urazony, to przepraszam.
O poziomach wspomnialem w pierwszych notkach, ze moglyby byc tez niewidoczne. Otwarte do dyskusji, nie chcialem 3 rzeczy na raz. Jesli chodzi o ataki zas. Wydaje mi sie, ze niekoniecznie. Wrecz przeciwnie. Teraz taka osoba moze pomyslec, ze moze bije ja ktos za cos i tym bardziej woli sie nie przedstawiac. Przy zauwazeniu pomylki- przedstawiajac sie nic nie tarci/nic to nie kosztuje- prowadzacy zdazy wyjsc. Poza tym nie bedac zmuszonym zapychac sobie pamieci wrogami, mozna zapamietac tego malucha o podobnym opisie albo wroga. Wreszcie gdzies mi uciekla propozycja, by zwiekszyc limit zapamietywanych. Rafgart pisal, ze planowane sa nowe zastosowania dla mentali. Zreszta jest ich coraz wiecej na mudzie, jest naprawde duzo magikow, ktore je wykorzystuje- szczerba na wielce a na kawale, to dwie rozne bronie. Nie sadze, by byla potrzeba tak restrykcyjnego uzalezniania od nich komendy 'kto', gdyby jej istota spadla. W moim odczuciu najlepszym rozwiazaniem byloby, by 'zapamietywani' byli wszyscy gracze. Mysle, ze to by rozwiazyawlo w sporej mierze problem podany przez Zuele. Chociaz nie sadze by spotkalo sie z aprobata graczy.
Jest to jakas racja. Jedno co moge powiedziec, ze z czasem sie zdobywa wiecej przyjaciol predzej czy pozniej i zawsze mozna komus wyslac list. Wreszczie mniejsze postacie zazwyczaj trzymaja sie razem, wiec pewnie yb mialy siebie dodanych do przyjaciol.
Vladimir
Ile Ty bys mial cierpliwosci, gdyby w czymkolwiek napiszsez ktos nie wynajdywal czegos o czym nawet nie zdazyles pomyslec piszac.Oczywiscie za kazdym razem negatywnego i subiektywnego do bolu. Powiem szczerze, ze po kilku miesiacach walki z wiatrakami pozostalo mi jej niewiele. Mysle, ze spedzanie wielu godzin na mudzie sprzyja takim ocenom. Ale to na marginesie. Jesli Ghazar poczul sie urazony, to przepraszam.
O poziomach wspomnialem w pierwszych notkach, ze moglyby byc tez niewidoczne. Otwarte do dyskusji, nie chcialem 3 rzeczy na raz. Jesli chodzi o ataki zas. Wydaje mi sie, ze niekoniecznie. Wrecz przeciwnie. Teraz taka osoba moze pomyslec, ze moze bije ja ktos za cos i tym bardziej woli sie nie przedstawiac. Przy zauwazeniu pomylki- przedstawiajac sie nic nie tarci/nic to nie kosztuje- prowadzacy zdazy wyjsc. Poza tym nie bedac zmuszonym zapychac sobie pamieci wrogami, mozna zapamietac tego malucha o podobnym opisie albo wroga. Wreszcie gdzies mi uciekla propozycja, by zwiekszyc limit zapamietywanych. Rafgart pisal, ze planowane sa nowe zastosowania dla mentali. Zreszta jest ich coraz wiecej na mudzie, jest naprawde duzo magikow, ktore je wykorzystuje- szczerba na wielce a na kawale, to dwie rozne bronie. Nie sadze, by byla potrzeba tak restrykcyjnego uzalezniania od nich komendy 'kto', gdyby jej istota spadla. W moim odczuciu najlepszym rozwiazaniem byloby, by 'zapamietywani' byli wszyscy gracze. Mysle, ze to by rozwiazyawlo w sporej mierze problem podany przez Zuele. Chociaz nie sadze by spotkalo sie z aprobata graczy.
Re: Komentarze do Pytan
Badzmy obiektywni. Wpadanie na PK, korzystajac z komendy KTO jest chamskie(ale expiacy, zawsze maja szanse sie uratowac). Ale zdobywanie gildii, korzystajac z tego, ze ma sie 100% pewnosci ze gildia nie bedzie broniona to szczyt arkowego chamstwa. No i gdzie w tym wszystkim zabawa? Zero ryzyka, zero szans na fraga. Wycinanie slabiutkich npcy (zaraz ZT i KGKS zaczna placz, ze dzisiaj jedna osemka w dolinie sciagnela kogos do lekko, o zgrozo!) chyba nie jest super zabawa. Mozecie sobie komentowac, ja sie juz tu nie wypowiadam, czesc.