Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Norcerno
Posty: 88
Rejestracja: 31 sty 2016 21:40

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Norcerno »

Cokolwiek się ruszyło w temacie? Ktoś coś wie?
Awatar użytkownika
Tuna
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2013 07:09

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Tuna »

Tuna pisze:Spróbuję Ci wysłać to, co uznam za stosowne.
I rzeczywiście wysłałam Hiofowi i to jedyne postępy o jakich wiem od czasu publikacji Twoich postów z poprzedniej strony. 8-)
Ulf pisze:Witaj Tuńczyku!
ps wiedziałaś, że Tuńczyk - to po łacinie 'Przyjaciel Żółwia' (Tuń - przyjaciel, Czyk - żółwia)? ;)
Rork pisze:“ Tuńczyk ma 14% białka! masa po nim przyrasta szybciej niż populacja cyganów na Słowacji! ”
Ethian
Posty: 112
Rejestracja: 13 sty 2017 12:14

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Ethian »

Odświeżam.
Czy temat wciąż aktualny ? Myślę, że sporo graczy jest zainteresowana powstaniem takiej pochodzeniówki.
Opisy i większość też w temacie jest gotowa z tego co widziałem.

Hiof - masz może jakiś update odnośnie tego tematu ?
Haern
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 14:03

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Haern »

Przeczytać jeszcze raz, poprawić, doszlifować, zgłosić na Arkadii jako pomysł. (Jak się nie mieści w zgłoszeniu to krótkie info co to i link do wystawionego pliku jest ok)
Norcerno
Posty: 88
Rejestracja: 31 sty 2016 21:40

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Norcerno »

Hołhołhoł, czy ktoś się interesuje tematem doszlifowania wypocin? Zawsze mogę pomóc.
Ethian
Posty: 112
Rejestracja: 13 sty 2017 12:14

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Ethian »

Napisałem wiadomość do Hiofa bo to jego dziecko.

Czekam na odpowiedź
Awatar użytkownika
Hiof
Posty: 104
Rejestracja: 25 gru 2011 20:33

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Hiof »

Pięć lat temu założyłem ten temat, aby zgromadzić wokół niego grupę graczy zainteresowanych stworzeniem pochodzeniówki gnomów ze Starego Świata i ewentualnym późniejszym zasileniem jej szeregów.
Pierwszym etapem miała być dyskusja jak to ma wszystko wyglądać, przede wszystkim jaki ma być wzorzec staroświatowego gnoma. Stwarzając ten wątek nie miałem jasnej wizji. Jednak z każdym kolejnym rokiem odgrywania warhammerowego gnoma, coraz bardziej krystalizowało mi się pewne wyobrażenie.
W międzyczasie z pomocą przyszli Norcerano i Tuna.

Oto moja wizja:

Przede wszystkim uważam, że siedziba pochodzeniówki powinna znajdować się w Górach Krańca Świata, a nie w jakiejś przypadkowej chatce. Dlaczego góry? Inne miejsca związane ściśle z gnomią rasą jak Albion czy Lustrzane Pustkowia nie występują jeszcze na mapie Arkadii. Kolejnym argumentem przemawiającym za górami jest informacja o tym, że to właśnie one są pierwotną siedzibą staroświatowych gnomów.

W projekcie znajdzie się propozycja umieszczenia gdzieś na górskim uboczu nowych lokacji. Oto kilka wybranych, aby pokazać o co mi chodzi. (oczywiście zdaję sobie sprawę, że trzeba je dokończyć)

NOWE LOKACJE:

Kod: Zaznacz cały

Biblioteka.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscie: polnoc, drzwi i schody.

Imponujaca i strzelista, osadzona na planie kola sala, wykuta zostala w skale. W okolo opleciona jest
wykonanymi z kamienia spiralnymi schodami, prowadzacymi do wielu malych pieczar. Po srodku znajduje
sie zaglebiony w posadzce marmurowy podest, otoczony wysokimi stopniami. Przy zwienczajacej sklepienie
kopule znajduje sie kilka swietlikow, dzieki czemu w pomieszczeniu nie panuje zupelna ciemnosc. Po czasie
w polmroku dostrzegasz ogrom zniszczen jakie dotknely to osobliwe miejsce. Zadna rzecz z kamienia nie
zachowala sie w pierwotnym stanie. Rzezby przedstawiajace jakichs zacnych gnomow, maja poodrabywane
kamienne konczyny, niektore glowy, ale w wiekszosci pozbawione sa nosow. Ciagi run zostaly skrupulatnie
skute tepymi narzedziami, przetrwaly tylko te do ktorych nie sposob bylo siegnac. Wszedzie walaja sie
odlamki rozkruszonego kamienia. W odleglym zakatku bibliotecznej sali dostrzegasz smugi swiatla wyzierajace
zza masywnych drzwi.  

ob drzwi
Bardzo grube i solidne drzwi wykonane zostaly z debowego drewna okutego metalowymi elementami. Od
wewnatrz mozna je podwojnie zaryglowac, dzieki czemu stanowia wytrzymala zapore.    

ob podest
Jest to wykonany z jasnego marmuru podest otoczony przez obsydianowe stopnnie stanowiace siedziska dla
widowni. Kiedys to miejsce z pewnoscia sluzylo jako audytorium. Najwyzszy ze stopni zrownany jest z biblioteczna
posadzka.

ob stopnie
Tworzace okregi, prosto ociosane obsydianowe stopnie na ktorych mozna usiasc.

Kod: Zaznacz cały

Galeryjka.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: schody.

Znajdujesz sie na jednej z licznych galeryjek otaczajacych sale biblioteczna. Mozna z niej zajrzec do kilku
pieczar w ktorych poustawiane sa debowe regaly.

ob regaly
Sa to wykonane z debu regaly w wiekszosci polamane. Kiedys zapewne wypelnione byly ksiegami i zwojami,
teraz staly sie siedliskiem dla szczurow.

Kod: Zaznacz cały

Waski korytarz.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: drzwi i krata.
Znajdujesz sie w waskim korytarzu, od jednej strony zakonczonym drzwiami, a od drugiej opuszczana krata.
Sciany nie posiadaja zadnych zdobien, nie liczac licznych zadziorow i rys powstalych na skutek kontaktu oreza
ze skala.

ob krate
Metalowa krata opuszczana z gory na dol. W tej chwili jest podniesiona i w wiekszosci skryta w skalnym stropie.

Kod: Zaznacz cały

Dluga pieczara.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscie: drzwi i schody.
Bulwiastonosy stary gnom.

Znajdujesz sie w podluznym pomieszczeniu za biblioteka. Sciany po obu stronach pokrywaja metalowe klapy,
ktore osloniaja znajdujace sie za nimi komory. Po bokach klap zamontowane zostaly kaganki, ktore dobrze
oswietlaja pomieszczenie. Na srodku stoi ciezki stol, wzdluz ktorego z obu stron rozstawiona jest zbieranina
roznych krzesel. Na koncu pieczary w podlodze znajduje się otwor w glab ktorego prowadza krete schody.
GNOM:

Również gnom przyjmujący do pochodzeniówki powinien być kimś bardziej pasującym do sprawowanej funkcji.
W opozycji do emerytowanego błazna Drundra proponuje bibliotekarza Heloma.

Kod: Zaznacz cały

Bulwiastonosy stary gnom.
Helom z Gor Kranca Swiata, LXII Opiekun Biblioteki, gnom.
      
Masz przed soba wiekowego przedstawiciela jednej z najstarszych ras Starego Swiata. Pierwsze co rzuca ci sie
w oczy to jego zogromnialy nos, ktory przycmiewa reszte twarzy obrosnietej dluga siwa broda zawiazana w supel.
Spod jego krzaczastych brwi wygladaja zapadniete oczy, wnikliwie lustrujace cale otoczenie. Ma na sobie
ciemnoszara szate podwinieta za pomoca metalowego pasa, dzieki czemu bez trudu mozna dostrzec noszone
przez niego buty, uszyte ze skory jakiegos pradawnego stwora. 
Zdaje sie byc w swietnej kondycji.
Jeśli chodzi o rozmowę z gnomem to posłużyłbym się niektórymi rozmowami spisanymi przez Norcerano (są zamieszczone w temacie) i Tune. Mam tu na myśli opisywanie poszczególnych miejsc z których można pochodzić i wybór nosa, resztę muszę dostosować lub wymyślić pod nowego NPCa.

NOSY:

Przy wstępowaniu do pochodzeniówki wybierałoby się jeden z przymiotników nosa, drugi byłby idlowany. Tutaj po części skorzystałem z tego co wcześniej zamieścił Norcerano.

Ksztalt lub rozmiar:

Kod: Zaznacz cały

marchewkowaty, rzodkiewkowaty, bulwiasty, kartoflowaty,
ogromny, wielki, okazaly, gargantuiczny?, olbrzymi, potezny, monumentalny, duzy, gigantyczny
dlugi, podluzny, pociagly, galeziowaty, kwadratowy, prostokatny, trojkatny, kanciasty,
zlamany, krzywy, prosty, szeroki, zakrzywiony, garbaty, orli, bezksztaltny, ksztaltny, znieksztalcony, zdeformowany
Poziomy dla gnoma:

Kod: Zaznacz cały

1.gladki 2.chropowaty 3.krostowaty 4.poorany 5.zablizniony 6.zylasty 7.pomarszczony 8.zasuszony 9.skostnialy 10.skamienialy
Poziomy dla gnomki:

Kod: Zaznacz cały

1.niebrzydki 2.osobliwy 3.urokliwy 4.urodziwy 5.jedrny 6.dorodny 7.piekny 8.sliczny 9.dostojny 10.majestatyczny
MIEJSCA:

Kod: Zaznacz cały

z Gor Czarnych
z Gor Kranca Swiata
z Lustrzanych Pustkowi / Lustrzanych Wrzosowisk
z Albionu
+ nowy język Ghassaly

EMOCJE:

Emocje autorstwa Norcerano można sobie zobaczyć w postach powyżej.
Poniżej emoty autorstwa Tuny:

Kod: Zaznacz cały

gpdlubaj

Nie dbajac o to czy i kto moze cie obserwowac, otwarcie dlubiesz w nosie chcac pozbyc sie niewygodnej,
uwierajacej cie jego zawartosci. Dopiero po fakcie tkniety/tknieta odruchem przyzwoitosci lypiesz oczami
na boki rozgladajac sie za swiadkami - oczywiscie wciaz z palcem znieruchomialym w nosie.

Nie dbajac o twoja obecnosc tutaj (Postać Gracza) bezceremonialnie, za to z wyraznym zapalem i oddaniem
sprawie zaczyna dlubac palcem w swoim [przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nosie. Dopiero po chwili nieruchomieje
z palcem utkwionym w srodku, lypiac oczami dookola jak gdyby nigdy nic.

gpkichnij

Czujesz narastajace, nieznosne laskotanie w nosie, wiec odchyliwszy glowe lapczywie chwytasz powietrze,
by po chwili z ulzyc sobie donosnym kichnieciem... moze przesadnie donosnym, ale tylko troche. Z westchnieniem
i usmiechem ulgi gladzisz sie po juz ukojonym nosie.

Nagle (Postać Gracza) odchyla glowe biorac kilka halasliwych wdechow, a jego/jej wzniesiony ku gorze
[przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nochal, beztrosko nieosloniety i chwilowo najwyzszy punkt jego/jej postury
zdradza objaw kichniecia. Nim zdazysz jakkolwiek zareagowac, gnom/gnomka zgina sie w pol kichajac
przepoteznie, nie dbajac ani o dyskrecje ani o osloniecie nosa. Z westchnieniem ulgi gladzi sie po nim,
zadowolony/zadowolona z siebie.

gpniuchaj

Wystawiasz nos ku gorze i z zapalem godnym zawodowca obwachujesz wszystko wokol, poczynajac od
powietrza, skonczywszy na elementach otoczenia.

(Postać Gracza) wystawia swoj [przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nochal ku gorze i z godnym zawodowca
zapalem glosno obwachuje wszystko w swoim otoczeniu.

gpocknij sie

Tkniety / Tknieta naglym przeblyskiem rozbudzasz sie z chwilowej zadumy, momentalnie rozgladajac
sie wokol i wydajac z siebie uniwersalne, pasujace do tej chwili uniwersalne: He!?

(Postać Gracza) otwiera szybko przymkniete oczy i rozglada sie raptownie wokol siebie z naglym: He!?

gppodrap sie

Drapiesz sie po swoim nosie dodatkowo zezujac na drapany wlasnie jego fragment.

(Postać Gracza) drapie sie w swoj [przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nochal, dodatkowo zezujac oczami
wzdluz niego i starajac sie zerknac na drapane miejsce.

gpsklon

Rozkladasz rece, po czym w obludnym gesie kladac jedna z dloni na sercu, z rozmachem klaniasz sie
sztywno wszystkim dokola niczym kukielka.

(Postać Gracza) rozklada rece po czym zginajac jedna z nich i przykladajac dlon do serca klania sie
kilka razy zamaszyscie i sztywno, w rozne strony, niczym kukielka.

gpsmarkaj

Rozgladasz sie dokola starajac sie ocenic zainteresowanie i tolerancyjnosc swojego otoczenia, po czym
uznajac warunki (jak zawsze) za sprzyjajace, nabierasz ze swistem powietrza, zatykasz dlonia jedna
z dziurek i mocno wypychasz powietrze z drugiej. Wraz z powietrzem na ziemie z prawie niemym mlasnieciem
spada cos, co nie warto opisywac, choc z satysfakcja stwierdzasz ze wielkoscia pasuje do kalibru bedacego
twoja duma nosa.

(Postać Gracza) rozlega sie dokola, jakby w poszukiwaniu widzow, po czym nabierajac z donosnym swistem
powietrza przez swoj [przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nos zatyka dlonia jedna z jego dziur i wydmuchuje cos,
co spada z niemym mlasnieciem na ziemi i nie nadaje sie do opisania, pomijajac moze fakt, ze swoja
wielkoscia dorownuje nochalowi z ktorego pochodzi.

gpusmiech[nij sie]

Usmiechasz sie, i to doslownie, od ucha do ucha, az czujesz skore policzkow napierajaca ci na zwezajace sie oczy.

Przestrzen na policzkach (Postaci Gracza) ustepuje groteskowo dlugiej linii waskich ust, ukladajacy sie
w nieprzyjemny, cwaniacki usmiech siegajacy koncowkami warg obojga uszu i wypychajacy sfaldowana
skore pod zwezajace sie w waskie szparki oczy.

gpradosc

W niepohamowanej radosci klepiesz sie po udzie i podskakujesz wesolo zanoszac sie gardlowym choc cienkim
smiechem.

W niepohamowanej radosci (Postać Gracza) klepie sie po udzie i podskakuje wesolo zanoszac sie gardlowym
choc cienkim smiechem.

gpzachichocz

Wydajesz z siebie chrapliwy, nieprzyjemny chichot.

(Postać Gracza) wydaje z siebie chrapliwy, nieprzyjemny, drazniacy uszy chichot.

gpzamysl sie

Ziewasz mimowolnie, pozowalajac sobie odplynac myslami gdzies w tylko sobie znane zakamarki
swiadomosci. Blogosc i sennosc podarzaja w slad za toba - resztkami swiadomosci czujesz jak glowa
zwiesza ci sie na piersi, az w koncu wydarzenia wokol ciebie staja sie tylko polwyraznymi odglosami,
swobodnie wlatujacymi i wylatujacymi to jednym to drugim uchem.

Pozostawiony / Pozostawiona tylko na chwile (Postać Gracza) ziewa blogo zatapiajac sie gdzies we
wlasnych myslach mgliscie odbijajacych sie pod coraz ciezszymi powiekami, podczas gdy jego/jej
[przymiotnik 1] [przymiotnik 2] nochal pochyla sie coraz to nizej, az w koncu glowa gnoma/gnomki
zwiesza sie na piersi, a spod nochala zaczyna dobywac sie z poczatku krotkie, acz z czasem coraz
to dluzsze przerywane pochrapywanie.

gpzdekoncentruj (kogo)

Spogladasz znaczaco na (kogo), puszczasz mu/jej oczko wydajac jednoczesnie z siebie serie cmokniec,
mlasniec i swistow towarzyszacych niejasnym, acz sugestywnym grymasom na twarzy. Dodatkowo
wystawiasz i wywijasz jezykiem potegujac (masz nadzieje) jego/jej zazenowanie. A niech sobie z tym radzi.

(Postać Gracza) puszcza ci oczko po czym wydaje z siebie serie cmokniec, mlasniec i swistow
towarzyszacych niejasnym, acz sugestywnym grymasom na twarzy i wywijajac pokazywanym jezykiem.
Kompletnie nie masz pojecia co ci usiluje proponowac w ten niewerbalny sposob.

(Postać Gracza) puszcza oczko adresowane do (kogo) po czym wydaje z siebie serie cmokniec, mlasniec
i swistow towarzyszacych niejasnym, acz sugestywnym grymasom na twarzy i wywijajac pokazywanym
jezykiem. Kompletnie nie masz pojecia co ci usiluje mu/jej proponowac w ten niewerbalny sposob.

gppozadliwosc

Wybaluszasz swoje kaprawe oczyska starajac sie niejako ogarnac nimi obiekt twej chciwosci i pozadania.
Oczy (postaci gracza) podnosza sie a jego/jej rozszerzaja sie w dwa kaprawe okragle ksztalty niczym dwie
zlote monety, gdy lypie nimi w niemym odruchu chciwosci i pozadania.

gpzlosc

W narastajacej zlosci walczysz z napierajacymi ci sie na usta bezcenzuralnymi slowami, ktore ostatkiem
laskawosci tlumisz w gniewnym przeciaglym syku.
(Postać Gracza) syczy przeciagle w wyraznej zlosci, bez watpienia starajac sie w ten sposob stlumic
niejeden nieprzyjemny zwrot cisnacy mu/jej sie na usta.
Moje emoty (bieda z nędzą, muszę je dopracować i wymyślić coś nowego):

Kod: Zaznacz cały

gpmaska

Twoje oczy napelniaja sie chlodem, a twarz cierpnie niczym skala.
Nagle oczy gnoma spowija chlod, a jego twarz zaczyna przypominac kamienna maske.

gpkrzyk

Krzyczysz z calych sil, a w twoich zdeterminowanych oczach widac sile lawiny.
Gnom krzyczy co sil w plucach, zas w jego zdeterminowanym spojrzeniu widac sile lawiny.

gpnos

Wyprezasz sie by po chwili zaczac niuchac swym zacnym nosem.
Gnom wypreza sie i po chwili zaczyna weszyc swym okazalym nosem.

gpzart

Chichoczesz figlarnie, wyraznie rozbawiony swym zartem.
Gnom chichocze psotnie, zadowolony z zartu jaki wlasnie wywinal.

gpwzgardz

Wzgardzasz wszystkimi goblinoidami, z wielka skrupulatnoscia przeklinasz je po kolei.
Twarz gnoma wykrzywia pogardliwy grymas gdy zaczyna obrzucac gnomimi wyzwiskami bardziej i mniej
znane goblinoidy od snotlinga poczawszy na trollu konczac.

gpoczy (w dzien - tylko na zewnatrz)

Mruzysz oczy, oslaniajac je tym samym przed sloncem, aby dojrzec co kryje sie w dali.
Gnom mruzy oczy oslaniajac je przed blaskiem dnia, tak aby dojrzec co kryje sie w dali.

gpoczy (w nocy - tylko na zewnatrz)

Wytrzeszczasz oczy, aby przebic sie wzrokiem przez ciemnosc nocy.
Gnom wytrzeszcza oczy, tak aby przebic sie wzrokiem przez ciemnosc nocy.

gppowitaj/gppozegnaj
(w przypadku gnomow, krasnoludow, halflingow i niziolkow serdeczne)
(w przypadku ludzi, elfów i półelfów obojętne)
(w przypadku ogrów niechętne)
Mam zamiar nadal dopracowywać projekt. Jeśli komuś odpowiada taka wizja i jest zainteresowany współpracą to zapraszam na priv. Wtedy mogę się podzielić resztą materiałów.
Dalsze postępy proponowałbym utajnić, a gotowy pomysł przesłać bezpośrednio do Wizów.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2019 12:36 przez Hiof, łącznie zmieniany 2 razy.
Tallmaris
Posty: 7
Rejestracja: 14 mar 2017 23:25

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Tallmaris »

Sjorving pisze:Coś mi się wydaje, że gnomy obecne są już w bestiariuszu I edycji WFRP.
Gnomy są obecne już w pierwszej edycji WFRP i to nie tylko w bestiariuszu, ale jako pełnoprawna rasa dla graczy, z systemem kreacji postaci, krótkim opisem kultury i standardowym opisem głównego bóstwa ich panteonu - Ringila.

To wszystko ukazało się po raz pierwszy już w latach '80 na łamach magazynu White Dwarf, oficjalnego organu Games Workshop (autorem był Phil Gallagher, jeden z twórców WFRP), zaś następnie zostało zamieszczone na łamach suplementu Apocrypha Now, opublikowanego przez Hogshead po wykupieniu praw do WFRP w połowie lat '90 (chyba nie wszyscy mają świadomość, że w pełni oficjalne publikacje warhammerowe nie pochodziły wyłącznie z GW). W edycji polskiej WFRP materiały, o których mówię można znaleźć w 12. numerze Magii i Miecza (7/1994), później zostały wydane także w ramach suplementu pt. „Grimuar”.

Tekst angielski (str. 61-65) znajdziecie na przykład tutaj, a tekst polski (str. 21-24), na przykład tutaj.
Awatar użytkownika
Hiof
Posty: 104
Rejestracja: 25 gru 2011 20:33

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Hiof »

Gnomes have never been a big part of the Warhammer mythos, but...

---> https://graemedavis.wordpress.com/2014/ ... omevember/
Awatar użytkownika
Hiof
Posty: 104
Rejestracja: 25 gru 2011 20:33

Re: Pochodzenie gnomow ze Starego Swiata

Post autor: Hiof »

Twórczość Johana Egerkransa:

Obrazek

Dowód na to, że gnomy świetnie sobie radzą z dwurękami.
ODPOWIEDZ