Dlatego strefa ma byc w miejscu, w którym maluczki nie ma czego szukać. Pustkowia to nie są miejsca gdzie jakiś żółtek ma się zapuszczać bez konsekwencji. Jesli bardzo chce może się dołaczyć do konfliktu po jednej albo drugiej stronie albo zwyczajnie poczekać aż dobra strona odbije trakt ;PGarkain pisze: A co z zadaniami dla maluczkich, mialem na mysli questy dostepne na arce, w przypadku gdyby "strefa" byla przy Tadrig (konflikt Zakon vs Glady) - ale to bylo pisane jeszcze wtedy, gdy sadzilem ze macie na mysli ogolna zabawe, a nie TYLKO konflikt o podlozu historycznym MC vs "Ci Dobrzy" . Wiec tematu nie ma Jesli temat ma sluzyc tylko i wylacznie strefom bitewnym dotyczacym konfliktu MC, reszta to wylaczam sie z dyskusji (bo zle zrozumialem przekaz tematu ), choc bede z zainteresowaniem ja sledzil. Z czasem moze ktos jednak poprze stanowisko stref dla wszystkich stowarzyszen, a nie tych ktorych konflikt jest w zarysie historycznym Imperium (Arkadii czy Wfrp? )
Opisujemy tu realia Imperium dlatego, ze wypowiadają się gracze z Imperium. Nie znam się na Ishtar, nie wiem gdzie i co można zrobić w Ishtar. Jakiś gracz z Ishatr, ktory się zna niech się wypowie i wymyśli. Ja piszę tylko i wyłącznie o Imperium. Wiec nie odbieraj tego jako pomijanie reszty świata. Po prostu nie wiem i nie będę pisać o czymś czego nie znam. W Imperium zaś podstawowy konflikt to Chaos vs Reszta Świata i na tym sie skupiamy.
A w tym przypadku swoje = wszystkich tych, którzy chcą się lać na ostro i jakoś ogarnąć pk tak by, zadowoleni byli i ci którzy chcą się lać jak i ci neutralni którzy lać się nie chcą. Gildie zostają zamknięte, święty spokój bo główne walki odbywają się z dala od tych którzy ich nie chcą i wolą expic na potworach.Abuan pisze: Oczywiscie (podobnie jak na wstepie) nie bronie sie a wrecz zgadzam z faktem ze pisze o rzeczach ktore rozruszalyby moja gildie ale to zaden zarzut, zadna ujma i obelga. To chyba normalne ze walczy sie o swoje a nie cudze.