Oczywiście, że nie działa. To był przykład z czapy, ale pokazujący różnice tych zawodów dla drużyny. Wiadomo, że bym wziął glada, dla jego dmgu, a przy 4 korkach i tak nie ma się co martwić o zasłanianie....Artak pisze:Duar, jeśli idziesz grupą samych gladiatorów to tak, ale z tego co wiem arka tak nie działa
Jak zbierzesz grupę 4 korsarzy to kogo byś wolał, piątego korsarza, czy gladiatora? Bo czy tak naprawdę te drużynówki piątego korsarza wpłyną znacząco na walkę? Czy może spec glada + jego indywidualne umki będą równie dobre?
Wiadomo, że tak naprawdę w drużynie 4+ każdy zawód się przyda. Zresztą gramy w jednej gildii, jest 6 online, to nie zostawiamy jednego tylko razem idziemy, nawet w 6 gladiatorów . Jednakże jeśli miałbym wybierać kogo wziąć to przy takiej (4 ohmokorsostraznikow+) drużynie zdecydowanie bardziej wolę wziąć fanatyka lub partka aniżeli glada.Artak pisze:Jak już idzie grupa 4+ to w niej każdy zawód jest na wagę złota (legiony/korsy bo się pozasłaniają, glad bo nie dość, że ma jednak dobrego defensa, to jeszcze jest siła, fanatyk/part/nóż bo z drugiej linii będą mordować, strażak bo wytraci bron, a barbi bo ogłuszy (chociaż słyszalem, ze to ogłuszenie mało warte )). Zgodzę się, że do prowadzenia drużyny glad jest mało ciekawy (bo jednak ani nie rozkaże, ani się nie wycofa, tylko jak idzie z nieumarłymi to będzie stał i naparzał i czekał aż ktoś się ocknie ), ale jak już ktoś inny prowadzi drużynę, to glad jest bardzo przydatną postacią. I plus glada jest taki, że exp solo jest więcej niż zacny.
A jeśli chodzi o ogłuszenie barba, to pod pve obniża defy ogłuszonego co bardzo pomaga, a w pvp też, ale ogłuszony może uciekać jak zna drogę na pamięć. Wszak ciemność widzi...
Może inaczej... Co glad może zaoferować dużej drużynie?Orrgar pisze:Przestancie opowiadac bzdury co poniektorzy bo gladiator ma zaslanianie na poziomie legionisty, miecznika, barbarzyncy, nozownika.
Najlepiej zaslaniaja straznik i kors potem fanatyk i partek a potem cala reszta na podobnym poziomie.
Walke w szyku ma na poziomie fanatyka i wyzej od barbarzyncy, nie wspomne juz nawet partka.
Najlepsza walke w szyku ma legion potem dlugo dlugo nic potem straznik i miecznik nieco nizej kors, i reszta swiata na miernym poziomie.
Parowanie ma na poziomie partka czyki nisko,a uniki podobnie jak korsarz tez nic na czym mozna by oprzec sile postaci wiec jego glowna forma obrony jest tarcza.
Do tego roznice w parowaniu znacznie zaleza tez od uzywanej broni wiec nie mozna patrzec tylko na poziom uma.
Dwurek tylko z drugiej linii jak nic na tobie nie siedzi.
Jedbak nosic ciezko plyte, zapas broni tarczy jeszcze dwureka to juz lvl trzeba miec przyzwoity by nie przeciazac postaci
Wiec opowiadanie pierdol jaki on tragiczny w druzynie jest wywoluje u mnie jedynie lekki usmieszek...
Bo rownie dobrze mozna powiedziec to o polowie innych zawodow ba wypada lepiej nawet.
No właśnie nic specjalnego...
Ani nie zasłoni, ani nie przełamie, dmg zrobi duży, ale są lepsze zawody do tego.
Jego defy sprawiają, że nie trzeba go zasłaniać jak najszybciej, ale nic poza tym...
Prowadząc drużyny 6+ po prostu nie widać tego glada....