Drobne pomysly
Re: Drobne pomysly
W sensie nie tylko na odkładanie na kilka dni ale też po apokalipsach? Bo na samo przetrwanie takich rzeczy jest sposób tylko nie zawsze dziala. Pakujesz to do plecaka / torby i ukrywasz w miejscu, gdzie ktoś rzadko bywa. Tylko po pierwsze niektóre plecaki nie działają jak zauważyłam a po drugie jak ktoś znajdzie to może Ci podprowadzić, ale u mnie się sprawdzało powiedzmy w 8 przypadkach na 10.
Chyba ciężko byłoby coś takiego sensownie napisać, bo co, miejska lodownia? I każdy ma swoją skrzynię z lodem?
Chyba ciężko byłoby coś takiego sensownie napisać, bo co, miejska lodownia? I każdy ma swoją skrzynię z lodem?
Re: Drobne pomysly
Ciezko napisac moze i nie, wystarczy jakis sensowny podklad erpegowy, a jak sam mowisz, chowanie etc zawsze wiaze sie z ryzykiem, natomiast za oplata masz pewnosc, ze to, co zostawiasz nadal tam bedzie, co bardzo pozytywnie wplywa na prowadzenie interesow miedzy postaciami. Ot takie moje subiektywne zdanie
Obecnie Apokalipsy sa duzo rzadsze, niz dekade temu, wiec wystarczy do apokalipsyW sensie nie tylko na odkładanie na kilka dni ale też po apokalipsach?
Re: Drobne pomysly
A ile byłbyś skłonny za taką przechowalnię zapłacić? Bo skoro wystarczy do apokalipsy to wystarczy wynająć wóz i nie zwracać go po 6 godzinach. Tam mięso też przeleży spokojnie, więc i ryby powinny. A wątpię, żeby wozy obładowane surowizną ktoś atakował.Tylko taka przyjemność kosztuje mithryla.
Re: Drobne pomysly
Sa skupy ryb, wiec skupujacy musi je gdzies przechowywac, a wykup bylby dozywotni, jak np. depozytu (choc moge sie mylic), jesli lapiesz ryby na odsprzedanie postaciom (nie npc), a przestaja brac, badz nie ma Twojego kontrahenta, zamowione gatunki wkladasz w lod i juz mozesz pojsc np poexpic sobie, poroznosic paczki, bez martwienia sie o swoje zdobycze
Re: Drobne pomysly
A ja uważam, że wystarczyłoby wprowadzenie przetrwania mięsiw i ryb.
Być może jest to nawet w planach, ale zapewne ma bardzo niski priorytet
Pozdrawiam,
G.
Być może jest to nawet w planach, ale zapewne ma bardzo niski priorytet
Pozdrawiam,
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Re: Drobne pomysly
Jestem za, ale tylko pomiędzy apokalipsami, bo w realu surowe mięso też przetrwa dużo krócej niż np jabłka.
Re: Drobne pomysly
Zapakujcie do plecaka i wrzućcie do wody Tam z zasady jest chłodniej i jak jestem na plaży to tak sobie piwo schładzam Może z mięsem też zadziała
Re: Drobne pomysly
Mam taki pomysł bardzo moim zdaniem przydatny, mianowicie by na poczcie gdy postać ma otwarty list ktory pisze lub czyta, dostawała opis odpowiednio piszący/czytający list, cos jak w bibliotekach. Uwazam ze to bardzo przydatne z uwagi na to ze (przynajmniej mnie) niezwykle często sie zdarza przerywać pisanie ponieważ ktos do mnie uporczywie rozmawia, wita sie itp. Taka informacja wiele by ułatwiła chyba
Dobranoc - powiedział diabeł.
Re: Drobne pomysly
Kiedys cos takiego istnialo, zglos pomysl;)