Nowe płacze na magów
Re: Nowe płacze na magów
Mi to WPUAŻEM lekko zalatuje. Oby nie wprowadzili konieczności wpisywania co jakiś czas "oddychaj" bo inaczej zgon.
Re: Nowe płacze na magów
Zmiana z wycinaniem szczatek tez mnie smuci, ale na szczescie jest cos takiego jak "wykonaj", ekwiwalent "opraw cialo" i innych dziwolagow. Da sie przyzwyczaic.
Madame Directeur, patronne des Elfes, Demi-elfes et voyageurs
Re: Nowe płacze na magów
Smuci ???
Zmiana jest glupia i bezsensu przy obecnych mechanizmach dotyczacych komendy wytnij moze sie okazac ze dla pieciu cial na lokacji bedziesz tam stac 10 minut zanim wytniesz wszystkie szczatki ze wszystkich cial.
WIDAC STAWIAMY NA GRWYALNOSC :>
Latwiej dac bloka na spamowanie arki setka komend do wycinania, niz udostepnic jedna komende ktora by wycinala wszystkie mozliwe szczatki z ciala.
Drodzy wizowie sami wymuszacie od graczy odpalania setek komend zamiast udostepnic im ta jedna...
Zmiana jest glupia i bezsensu przy obecnych mechanizmach dotyczacych komendy wytnij moze sie okazac ze dla pieciu cial na lokacji bedziesz tam stac 10 minut zanim wytniesz wszystkie szczatki ze wszystkich cial.
WIDAC STAWIAMY NA GRWYALNOSC :>
Latwiej dac bloka na spamowanie arki setka komend do wycinania, niz udostepnic jedna komende ktora by wycinala wszystkie mozliwe szczatki z ciala.
Drodzy wizowie sami wymuszacie od graczy odpalania setek komend zamiast udostepnic im ta jedna...
Re: Nowe płacze na magów
"wykonaj wytnij xxx z ciala, wytnij yyy z ciala, wytnij zzz z ciala" się świetnie sprawdza, nie ma powodów do narzekania.
Nikt nie każe odrywać pająkowi po jednej nóżce, można się ograniczyć do co cenniejszych fragmentów ciała potwora.
Nikt nie każe odrywać pająkowi po jednej nóżce, można się ograniczyć do co cenniejszych fragmentów ciała potwora.
Re: Nowe płacze na magów
Tym razem podziękowania dla Czarodziejów za dodanie pomysłów.
Re: Nowe płacze na magów
A teraz ja sobie trochę popłacze...
Uważam, że zmiany z możliwością zdobycia 75% poza stowarzyszeniem, uderzyły w stowarzyszenia.
Bo:
1. Po co być w stowarzyszeniu, skoro sam mogę robić to samo co w stowarzyszeniu?
2. Po co być w stowarzyszeniu, skoro nie dość, że wszystko robię sam, to jeszcze bezpiecznie?
3. Po co mam być w stowarzyszeniu, mieć nad sobą dowódce/team leadera skoro stać mnie na to, że wszystko robię sam i nikt nie musi mi rozkazywać i mną rządzić?
Z jednej strony to rozumiem, bo powoduje to, że:
1. Kto nie chce się bawić w politykę, pk - nie musi.
2. Nie trzeba się zmuszać do pójścia gdziekolwiek, skoro żadne ze stowarzyszeń go nie "jara".
Mimo wszystko, to strzał w kolano dla stowów. Rozumiem 50% dla wszystkich, ale nie 75%.
Chciałabym, żeby ktoś spojrzał na to długofalowo.
Bo ja niestety w takim rozwiązaniu jak do tej pory, widzę tylko złe zakończenie.
Uważam, że zmiany z możliwością zdobycia 75% poza stowarzyszeniem, uderzyły w stowarzyszenia.
Bo:
1. Po co być w stowarzyszeniu, skoro sam mogę robić to samo co w stowarzyszeniu?
2. Po co być w stowarzyszeniu, skoro nie dość, że wszystko robię sam, to jeszcze bezpiecznie?
3. Po co mam być w stowarzyszeniu, mieć nad sobą dowódce/team leadera skoro stać mnie na to, że wszystko robię sam i nikt nie musi mi rozkazywać i mną rządzić?
Z jednej strony to rozumiem, bo powoduje to, że:
1. Kto nie chce się bawić w politykę, pk - nie musi.
2. Nie trzeba się zmuszać do pójścia gdziekolwiek, skoro żadne ze stowarzyszeń go nie "jara".
Mimo wszystko, to strzał w kolano dla stowów. Rozumiem 50% dla wszystkich, ale nie 75%.
Chciałabym, żeby ktoś spojrzał na to długofalowo.
Bo ja niestety w takim rozwiązaniu jak do tej pory, widzę tylko złe zakończenie.
Wilki zawsze wyją przed burzą...
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Nowe płacze na magów
I bardzo dobrze. Przecież po to była ta zmiana.
Do stowarzyszeń winno się iść po to, żeby realizować, głównie RPGowo, ścieżkę/wizje stowarzyszenia. A nie po to, żeby dostać umy.
Ja jeszcze dokręciłbym śrubę mocniej stowarzyszeniom. Narzucił odgórne ramy rpg'a i obowiązków danego stowarzyszenia, tak by było to niezależne od osoby/osób na górze stowarzyszenia - podlega ocenie MG. Nie spełnia, wypada. Zakaz niezrzeszonym rpg'a związanego z danym stowarzyszeniem. To stowarzyszenie określa historie i fabułę danej "frakcji" na Arkadii, cała reszta jest demaskowana jako oszuści.
Wtedy dostaniesz odpowiedź "po co?" opartą na innym kryterium, bo to które podałaś bardziej pasuje do jakiegoś hack'n'slash'a.
Do stowarzyszeń winno się iść po to, żeby realizować, głównie RPGowo, ścieżkę/wizje stowarzyszenia. A nie po to, żeby dostać umy.
Ja jeszcze dokręciłbym śrubę mocniej stowarzyszeniom. Narzucił odgórne ramy rpg'a i obowiązków danego stowarzyszenia, tak by było to niezależne od osoby/osób na górze stowarzyszenia - podlega ocenie MG. Nie spełnia, wypada. Zakaz niezrzeszonym rpg'a związanego z danym stowarzyszeniem. To stowarzyszenie określa historie i fabułę danej "frakcji" na Arkadii, cała reszta jest demaskowana jako oszuści.
Wtedy dostaniesz odpowiedź "po co?" opartą na innym kryterium, bo to które podałaś bardziej pasuje do jakiegoś hack'n'slash'a.
Re: Nowe płacze na magów
Goldi zgadzam się z tobą i po to zamieściłam punkt 2gi, w drugiej części mojej wypowiedzi.
Ale mimo wszystko, tak jak napisałam wyżej...
Edit:
Hack'n'slash? Mowisz, ze tak to wyglada?
To w takim razie zle wyglada arkadia... Bo zmierza chyba w tym kierunku... Tfu tfu! (oby nie).
Ale mimo wszystko, tak jak napisałam wyżej...
Edit:
Hack'n'slash? Mowisz, ze tak to wyglada?
To w takim razie zle wyglada arkadia... Bo zmierza chyba w tym kierunku... Tfu tfu! (oby nie).
Wilki zawsze wyją przed burzą...
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Nowe płacze na magów
Stosując powyższe, do Twoich pytań:
-> Nie możesz podawać się za Asrai, poza stowarzyszeniem.
-> Nie możesz być Kapitanem bądź Żołnierzem szacownej Kompanii najemnej 1/2/3 poza stowarzyszeniem.
-> Nie możesz podawać się za grożnego ogra mieszkającego w ponurej warowni w środku Gór poza stowarzyszeniem.
...itp. itd. -- to że sobie założysz nową postać, wyexpisz ją, a potem zaczniesz na prawo i lewo rpgować, że masz coś z tymi frakcjami wspólnego - to po prostu bujda na resorach, bo nie masz...
-> Nie możesz być Consigliore Dona poza stowarzyszeniem.Aleksa pisze: 1. Po co być w stowarzyszeniu, skoro sam mogę robić to samo co w stowarzyszeniu?
-> Nie możesz podawać się za Asrai, poza stowarzyszeniem.
-> Nie możesz być Kapitanem bądź Żołnierzem szacownej Kompanii najemnej 1/2/3 poza stowarzyszeniem.
-> Nie możesz podawać się za grożnego ogra mieszkającego w ponurej warowni w środku Gór poza stowarzyszeniem.
...itp. itd. -- to że sobie założysz nową postać, wyexpisz ją, a potem zaczniesz na prawo i lewo rpgować, że masz coś z tymi frakcjami wspólnego - to po prostu bujda na resorach, bo nie masz...
-> Jest mnóstwo rzeczy, które nie są bezpieczne. Nie zdziw się jeśli kiedyś wybuchną konflikty o artefakty na zasadzie stowarzyszenie vs. grupa podóżników.Aleksa pisze: 2. Po co być w stowarzyszeniu, skoro nie dość, że wszystko robię sam, to jeszcze bezpiecznie?
-> Nie możesz robić sama/sam niczego co jest rpgowo związanego ze stowarzyszeniami istniejącymi na Arkadii. Natomiast, jesli chodzi Ci o wyciąganie artefaktów/odkrywanie miejsc/bicie etatowych stworów - proszę bardzo... stowarzyszenia winny się realizować bardziej ambitnie niż tylko tutaj. Ten element to powinna być dla nich zwykła codzienność.Aleksa pisze: 3. Po co mam być w stowarzyszeniu, mieć nad sobą dowódce/team leadera skoro stać mnie na to, że wszystko robię sam i nikt nie musi mi rozkazywać i mną rządzić?
Re: Nowe płacze na magów
Aleksa
Czyli stowarzyszenia nie maja nic do zaproponowania oprócz umow? Jeśli narzekasz na brak chętnych w swoim stowarzyszeniu nie szukałabym przyczyny w ostatnich zmianach, a raczej zaczęła coś zmieniać na własnym podwórku.
Czyli stowarzyszenia nie maja nic do zaproponowania oprócz umow? Jeśli narzekasz na brak chętnych w swoim stowarzyszeniu nie szukałabym przyczyny w ostatnich zmianach, a raczej zaczęła coś zmieniać na własnym podwórku.