Gildie, zawody i kluby

Forum Pomoc dla Początkujących.
Awatar użytkownika
Tercoral
Posty: 712
Rejestracja: 30 sty 2013 13:44

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Tercoral »

Pytanie zupelnie nie takie jak trzeba.

Zadna gildia nie powie, ze do niej jest "latwo", bo swoje trzeba odbebnic na "wpasowanie sie". Wiec patrz co ci pasuje do postaci (rasa/pochodzenie/zawod(?))

Nie musisz nigdzie wlazic sama, ale warto zrobic umy skoro nie czujesz sie, az tak pewnie.
Tęczowe serce... :oops:
Awatar użytkownika
Paulie
Posty: 527
Rejestracja: 12 lut 2009 21:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Paulie »

Elanor - to zupelnie bledne podejcie do stowarzyszen, ktore moze zaowocowac niezadowoleniem, a wrecz irytacja plynaca z gry. Decyzja przede wszystkim powinna zostac podjeta na podstawie profilu gildii (zalozen, historii, celow, etc.), a nastepnie postaci, ktore w niej sa (jak sie czujesz w ich towarzystwie).
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.


<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Awatar użytkownika
Ethel
Posty: 224
Rejestracja: 14 lut 2009 09:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Ethel »

Chyba zadne sie nie przyzna, ze najlatwiej sie do nich dostac. Ogolnie gra w stowarzyszeniach nie jest obowiazkowa, a w wiekszosci przypadkow wiaze sie z pewnymi zobowiazaniami wobec gildii. Naprawde polecam najpierw wymyslec sobie droge dla swojej postaci, poznac kilka osob, zweryfikowac, czy z dana grupa gra sie dobrze i ewentualnie sie starac. Nawet dla weekendowych graczy znajdzie sie miejsce. ;-)

edit: Panowie mnie wyprzedzili, jak widac, gracze mysla calkiem podobnie :)
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
Elanor
Posty: 2
Rejestracja: 19 cze 2015 20:12

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Elanor »

Pewnie macie racje, jednak aby stworzyć historię swojej postaci trzeba ją nakierować na dane stowarzyszenie (przynajmniej tak mi się wydaje, w sensie być z Lyrii do Armii Lyrnijskiej itd). Stąd brakuje mi pomysłu na siebie, gdzie powinnam się starać (rasa: człowiek), ponieważ nie wiem gdzie przyjmą takiego nooba jak ja i jak to dobrze ujęto "weekendowego gracza".
Awatar użytkownika
Paulie
Posty: 527
Rejestracja: 12 lut 2009 21:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Paulie »

Elanor pisze:Pewnie macie racje, jednak aby stworzyć historię swojej postaci trzeba ją nakierować na dane stowarzyszenie (przynajmniej tak mi się wydaje, w sensie być z Lyrii do Armii Lyrnijskiej itd). Stąd brakuje mi pomysłu na siebie, gdzie powinnam się starać (rasa: człowiek), ponieważ nie wiem gdzie przyjmą takiego nooba jak ja i jak to dobrze ujęto "weekendowego gracza".
Kazdy kiedys byl poczatkujacym, a i wszystkiego mozna tez sie nauczyc. Pochodzeniowka w wiekszosci przypadkow nie ogranicza mozliwosci dolaczenia do stowarzyszenia, juz bardziej niektore wyznaniowki czasem bywaja problematyczne. Zasadnicze pytanie to takie kogo chcesz odgrywac i jak kreowac swoja postac.
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.


<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Awatar użytkownika
Ethel
Posty: 224
Rejestracja: 14 lut 2009 09:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Ethel »

Powiem tak: znam sporo graczy, ze mna na czele, ktore przy ujemnym wrecz skillu w PvP i ograniczonym czasie na gre z powodzeniem radza sobie w gildiach, nawet tych z zalozenia toczacych bezustanne wojny. Jesli niespecjalnie interesuje Cie PvP, istnieje kilka stowarzyszen neutralnych - dokladne informacje na pewno bez trudu uzyskasz na mudzie. Jesli nie boisz sie PK, poczytaj sobie chociazby na ArkadiaWiki o stowarzyszeniach i wybierz to, ktore wydaje Ci sie najfajniejsze, postaraj sie poznac kilka osob i dopiero wtedy rozpocznij starania. Nie da sie wskazac nikomu wlasciwej sciezki dla postaci, a tak jak wspominal maly mutancik, zle wybrane stowarzyszenie potrafi naprawde zniechecic do gry.

A jesli chodzi o historie postaci: jak wspomnial Paulie, pochodzenie i historia raczej nie sa w stanie zamknac drogi do konkretnego stowarzyszenia. Dla mnie sam motyw kreowania postaci wydaje sie mega ciekawy, pomysl na kazda, ktora zalozylam, mialam na dlugo przed jej stworzeniem. Taki wstepny szkic mocno pomaga w odgrywaniu postaci, nawet gdy losy postaci nieco sie komplikuja w czasie gry. Polecam nie rezygnowac z tego fragmentu. ;-)
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
Aesanel
Posty: 25
Rejestracja: 24 lut 2010 10:13

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Aesanel »

Lepiej wiedziec do jakiej pochodzeniowki sie idzie i wiedziec o niej conieco zanim sie przystapi.
Zeby potem nie bylo kwiatkow typu nilfgaardczyk starajacy sie do korsarzy czy druchii do le.
Oczywiscie RPG-owo to sie da wyjasnic, zbudowac wyjatkowa postac ale to zalezy od drugiej strony
ktora moze jednak takiego RPG'a potraktowac bardzo "ostro" :)
Thaer

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Thaer »

Akurat nie widzę przeszkód rpg-owych dla Nilfgaardczyka w KS. Nilfgaard to nie elfia rasa...może być w KS. :D
Awatar użytkownika
Ethel
Posty: 224
Rejestracja: 14 lut 2009 09:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Ethel »

Nilfgaardczycy to z zalozenia sprzedawczyki, wszystko jedno kto, byle by tankowal ryby? :)) Mimo wszystko jest mnostwo "neutralnych" pochodzeniowek. ;-)
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
Thaer

Re: Gildie, zawody i kluby

Post autor: Thaer »

Akurat od tankowania jestem ja. :D
ODPOWIEDZ