Super, pocieszyles mnie, ze nie rozwali sie postaci.
Jeszcze mam pytanie. Ile trwa apokalipsa? Czy tylko ja mam informacje, ze kraina dostepna tylko dla czarodziejow ?
Ten komunikat oznacza, ze Wizowie cos majstruja - oni sami pewnie nie do konca wiedza, ile dokladnie zajmie im to czasu. Jesli zamykaja na dluzej, zazwyczaj informuja o tym na forum. Pozostaje zajac sie czyms innym i zajrzec za jakis czas.. :-))
edit: Kwestia ustawienia cech jest, oczywiscie, odwracalna, znam calkiem spora grupe graczy, ktorzy wpadali na pomysl nowego ustawienia cech, pacyfikowali postac i expili od nowa. Sama bym sie tego nie podjela, ale mysle, ze warto poinformowac, ze nieodwracalnych zmian w postaci jest relatywnie malo (takich jak, na przyklad, rasa "polelf").
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
super, dzieki za odpowiedz powiedzcie mi jeszcze tylko, czy moge sie tak teleportowac do Novigradu za kazdym razem jak nie chce mi sie czekac na statki poki ta mape mam
Adiar: nie chcialabym wypowiadac sie w temacie, w ktorym nie mam wiedzy - jak niektorzy w tym watku - ale warto pamietac, ze wszelkie naduzycia sa niemile widziane czy wrecz karalne. Trzeba by bylo zapytac o stanowisko Wizow, ale korzystanie z mapy ma byc ulatwieniem dla mlodych graczy, ktorzy zagubili sie w swiecie. To, ze mozna wykorzystywac powrot do wioski startowej, zeby szybciej przemieszczac sie w swiecie, nie znaczy, ze powinno sie tak robic; pamietaj tez, ze mapa nie jest wieczna i w koncu bedziesz musial przywyknac do podrozy w konwencjonalny sposob. ;-)
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
Osobiscie podziwiam szybkosc ogarniania gry :-)) zoltodzioby maja kilka bonusow do podrozowania, warto korzystac.
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."