Gildie, zawody i kluby
Re: Gildie, zawody i kluby
re up:
Musisz sam zadbac o miesko, ogien, przyprawy i tym podobne i zabawic sie w kucharza. A przepis na dobre miesko to juz inna bajka.
Znaczy tak mi sie zdaje, bo nigdy nie probowalem dobierac sie do Aj marynarza...
Powodzenia!
Musisz sam zadbac o miesko, ogien, przyprawy i tym podobne i zabawic sie w kucharza. A przepis na dobre miesko to juz inna bajka.
Znaczy tak mi sie zdaje, bo nigdy nie probowalem dobierac sie do Aj marynarza...
Powodzenia!
Ble... Ble? Ble!
Re: Gildie, zawody i kluby
Podpowiem jedną komendę, która czasem nie jest oczywista, a rozświetli sprawę twojego problemu.
zbieraj chrust
zbieraj chrust
100% swiata zostalo opanowane przez Ciemnosc.
Re: Gildie, zawody i kluby
Denea dzieki wielkie za podpowiedz. Przynajmniej nie bede brnal w ciemno i szukal tego po karczmach
Gothrin tez wielkie dzieki za sprostowanie.. Dzieki Tobie zaoszczedzilem sobie kilku bezowocnych godzin na poszukiwanie stacji benzynowej w celu zakupu brykietu;)
Gothrin tez wielkie dzieki za sprostowanie.. Dzieki Tobie zaoszczedzilem sobie kilku bezowocnych godzin na poszukiwanie stacji benzynowej w celu zakupu brykietu;)
Re: Gildie, zawody i kluby
Hmm takie pytanko małe.
Byłem w nuln u kartografa wzialem ten test i wszystko i poszedlem na polnoc. Dotarłem nad rzeke, pogadalem dowiedzialem sie co trzeba i... Co dalej? Kartograf dalej chce bym tam poszedł. Jako podpowiedź uznałem że mam "nie wchodzic do wody". Moze wiec musze przedstac sie na druga strone i dopiero wtedy cos zrobic? Tylko z drugiej strony jaka komenda albo czym? Probowałem płyń, pływaj, wejdz do rzeczki, wejdz do rzeki, wejdz do wody i nic.
Co zrobic?
Byłem w nuln u kartografa wzialem ten test i wszystko i poszedlem na polnoc. Dotarłem nad rzeke, pogadalem dowiedzialem sie co trzeba i... Co dalej? Kartograf dalej chce bym tam poszedł. Jako podpowiedź uznałem że mam "nie wchodzic do wody". Moze wiec musze przedstac sie na druga strone i dopiero wtedy cos zrobic? Tylko z drugiej strony jaka komenda albo czym? Probowałem płyń, pływaj, wejdz do rzeczki, wejdz do rzeki, wejdz do wody i nic.
Co zrobic?
Re: Gildie, zawody i kluby
Po tym, co napisales, podejrzewam, ze nie da Ci sie pomoc.Vamaraxa pisze: Jako podpowiedź uznałem że mam "nie wchodzic do wody".
(...)
Probowałem płyń, pływaj, wejdz do rzeczki, wejdz do rzeki, wejdz do wody i nic
A rzeke mozna zazwyczaj pokonac mostem. Chocby prowizorycznym.
Graj na Arce, a nie na forum.
Re: Gildie, zawody i kluby
Widac ze nie jestes w temacie chyba jezeli chodzi o ta misje -,-
W obiezyswiatach chodzilo o to by sie nie lekac. Trzeba było zwiedzić pewne miejsce i co nieco sie o nim dowiedzieć. Na miejscu mezczyzna mowil o tej rzece i wszystko, ale nie bylo tam przejscia. Przeanalizowałem jego wypowiedzi i akcentował mocno: NIE WCHODŹ DO WODY. Wiec uznałęm ze to podpowiedź do komendy.
Dodam dodatkowo zebys sie nie odzywal jak twoja jedyna odpowiedz to graj na arce a nie na forum.
Nie bede szukal po randomowych ludziach na swiecie CZY MOZE ktos z nich robil ta misje, a potem ganial za nimi i sie pytal o komende do gry bo to niezbyt fabularne. Pewnie zaraz ktos z was wymysli jakis super turbo mega pomysł jak zrobić by było ala fabularnie, co nie zmienia faktu ze dalej wole sie o tego typu sprawe z problemem mechanicznym zapytac gdzie rozno ludzie maja do tego wglad
W obiezyswiatach chodzilo o to by sie nie lekac. Trzeba było zwiedzić pewne miejsce i co nieco sie o nim dowiedzieć. Na miejscu mezczyzna mowil o tej rzece i wszystko, ale nie bylo tam przejscia. Przeanalizowałem jego wypowiedzi i akcentował mocno: NIE WCHODŹ DO WODY. Wiec uznałęm ze to podpowiedź do komendy.
Dodam dodatkowo zebys sie nie odzywal jak twoja jedyna odpowiedz to graj na arce a nie na forum.
Nie bede szukal po randomowych ludziach na swiecie CZY MOZE ktos z nich robil ta misje, a potem ganial za nimi i sie pytal o komende do gry bo to niezbyt fabularne. Pewnie zaraz ktos z was wymysli jakis super turbo mega pomysł jak zrobić by było ala fabularnie, co nie zmienia faktu ze dalej wole sie o tego typu sprawe z problemem mechanicznym zapytac gdzie rozno ludzie maja do tego wglad
Re: Gildie, zawody i kluby
To nie jest problem mechaniczny. Problem, zdaje się, tkwi w tym, że ci się nie chce.
"opcje krotkie wylacz" (jeżeli masz włączone krótkie opisy lokacji)
Czytaj opisy lokacji. Oglądaj rzeczy. Myśl. Zwłaszcza nad wodą. Obieżyświatem chcesz być, a chyba nawet nie przyjrzałeś się wszystkiemu w okolicy dokładnie...
NPC, z którym rozmawiałeś i który mówił, żebyś nie wchodził do wody NIE JEST obieżyświatem.
I nie odnoś się w taki sposób, w jaki się odnosisz, do ludzi, którzy próbują ci pomóc, bo ich liczba bardzo szybko spadnie do zera. Twój przedmówca zamieścił w swoim poście wskazówkę. Dość cenną.
Dał palec, chciałoby się ręki czy jak?
Moim zdaniem, gdyby ktoś powiedział ci, co cię czeka, zepsułoby to całą przygodę z tym związaną.
"opcje krotkie wylacz" (jeżeli masz włączone krótkie opisy lokacji)
Czytaj opisy lokacji. Oglądaj rzeczy. Myśl. Zwłaszcza nad wodą. Obieżyświatem chcesz być, a chyba nawet nie przyjrzałeś się wszystkiemu w okolicy dokładnie...
NPC, z którym rozmawiałeś i który mówił, żebyś nie wchodził do wody NIE JEST obieżyświatem.
I nie odnoś się w taki sposób, w jaki się odnosisz, do ludzi, którzy próbują ci pomóc, bo ich liczba bardzo szybko spadnie do zera. Twój przedmówca zamieścił w swoim poście wskazówkę. Dość cenną.
Dał palec, chciałoby się ręki czy jak?
Moim zdaniem, gdyby ktoś powiedział ci, co cię czeka, zepsułoby to całą przygodę z tym związaną.
Re: Gildie, zawody i kluby
Cztery czy pięć lokacji masz raptem do dokładnego obejrzenia i przeczytania opisów. Zrobić to można w mniej niż minutę.
Re: Gildie, zawody i kluby
Pytanie zółtodzioba:
Mam paczkę. Adresat zmarł. I nie chce zmartwychwstać od ponad godziny (tej gnomiej/realnej).
Jak długo trwa odrodzenie NCP?
Czy jeśli zmarł dwa razy w krótki czasie, to to coś zmienia?
Mam paczkę. Adresat zmarł. I nie chce zmartwychwstać od ponad godziny (tej gnomiej/realnej).
Jak długo trwa odrodzenie NCP?
Czy jeśli zmarł dwa razy w krótki czasie, to to coś zmienia?