Komentarze do Pytan
Re: Komentarze do Pytan
problem nie jest w ukrywaniu ale w lokacjach,ktore w ishtar sa poprostu zjebane. W impie nie ma problemu poszukac partyzanta w miescie czy na trakcie, Straznik zrobi to na luzaku.
"Każda mutacja musi mieć czas rozwoju. Najpierw jest taki mutant, taki mutant... A później taki duży mutant"- A.Kwasniewski
Re: Komentarze do Pytan
Jeszcze jakies genialne pomysly po przyplywie weny tworczej?Sunird pisze: Wydluzenie czasu mozliwego przemkniecia po ataku zapobieglo by bouncowaniu.
Az strach komentowac.
Re: Komentarze do Pytan
Moklok pisze:swojego czasu na jakimś tam moim sekondzie straciłem całe umy za wydrapywanie bluzg na murze więzienia w Maliborze i wierzcie należało mi się jeszcze tam pewnie wisi kto, gdzie i kogo rucha na arce , i kto kocha kogo ;] cała godzinę bluzgi drapałem ;]
na ogół w rzeczywistości tego świata jeśli ktoś pisze że : i wierzcie należało mi się to nie oznacza Ze jest z czegoś dumny ale raczej że popiera kary za bluzgi a nie jest z czegoś dumny.Shakal pisze:No to z pewnoscia powod do dumy :/
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009 01:05 przez Moklok, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Komentarze do Pytan
rzeczywistości...
Please allow me to introduce myself
Im a man of wealth and taste
Ive been around for a long, long year
Stole many a mans soul and faith
Im a man of wealth and taste
Ive been around for a long, long year
Stole many a mans soul and faith
Re: Komentarze do Pytan
Powiedzmy sobie szczerze, jakbys nie byl z tego dumny, to bys sie tu tym nie chwalil . Raczej nie brzmialo to jak przestroga nawet.
Re: Komentarze do Pytan
Jak patrze na Arkadie to mi sie przypominaja czasy, kiedy "modne" bylo przez niektorych granie w Starcrafta. Poprostu podziwialem tworcow tej gry, za to ze bezwzgledu jaka rasa sie gralo (a byly cholernie zroznicowane pod kazdym wzgledem), to zawsze byl sposob by pokonac przeciwnika. Moze i glupie porownanie, ale na arkadi brak mi tej rownowagi i jakos jej naprawde nie widze. Moze w Ishtar juz predzej. Chociaz mi do szczescia niewiele potrzeba, wiec i bez tego moge grac
Ot taki maly komentarz do tej dyskusji.
Moze by przeniesc swiat "Mlotka" na tereny Ishtar, a swiat "Sapka" na tereny Imperium to by sie wyrownalo
(Taka mala ironia).
"Moklok" piszac takie rzeczy tutaj musisz sie liczyc ze niektorzy gracze (np. Ja) zaczna cie brac za totalnego idiote (bez obrazy).
Pozdrawiam
Ot taki maly komentarz do tej dyskusji.
Moze by przeniesc swiat "Mlotka" na tereny Ishtar, a swiat "Sapka" na tereny Imperium to by sie wyrownalo
(Taka mala ironia).
"Moklok" piszac takie rzeczy tutaj musisz sie liczyc ze niektorzy gracze (np. Ja) zaczna cie brac za totalnego idiote (bez obrazy).
Pozdrawiam
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Re: Komentarze do Pytan
Re up:
Nazywasz go idiota a pozniej dodajesz "bez obrazy" . No to akurat na poziomie tych rytow wieziennych bylo.
Hmm tak rzeczywiscie glupie porownanie bo i na arce masz "tysiac i jeden sposbow na pokonanie zakonnika mysliwym" nie wspominajac o tym ze kupiec zasilajac odpowiednia kiese moze ci zycie odebrac nie dotykajac cie nawet palcem...
Re Down
Nie chrzan
Nazywasz go idiota a pozniej dodajesz "bez obrazy" . No to akurat na poziomie tych rytow wieziennych bylo.
Hmm tak rzeczywiscie glupie porownanie bo i na arce masz "tysiac i jeden sposbow na pokonanie zakonnika mysliwym" nie wspominajac o tym ze kupiec zasilajac odpowiednia kiese moze ci zycie odebrac nie dotykajac cie nawet palcem...
Re Down
Nie chrzan
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009 09:13 przez Gniot, łącznie zmieniany 2 razy.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Re: Komentarze do Pytan
To co o nim mysle to jedna sprawa.
To zeby sie nie obrazil to druga.
Co do kupca to bym sie zastanowil porzadnie nad tym czy sa w stanie kazdemu zycie odebrac
re down:
Wiesz, ta ocena to tylko dotyczy tego postepowania. Do Ciebie jako osoby nie moge nic miec, bo nawet Cie nie znam
To zeby sie nie obrazil to druga.
Co do kupca to bym sie zastanowil porzadnie nad tym czy sa w stanie kazdemu zycie odebrac
re down:
Wiesz, ta ocena to tylko dotyczy tego postepowania. Do Ciebie jako osoby nie moge nic miec, bo nawet Cie nie znam
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009 10:53 przez Ovidus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Re: Komentarze do Pytan
Ovidus pisze:To co o nim mysle to jedna sprawa.
To zeby sie nie obrazil to druga.
Co do kupca to bym sie zastanowil porzadnie nad tym czy sa w stanie kazdemu zycie odebrac
oj tam i tak ereguje moklokiem przygłupa nie obraziłem się ;]
Re: Komentarze do Pytan
Re Karid,
Fakt faktem masz racje ze walka z grupa osob o zawodzie z "ukrywaniem sie" i doswiadczonym w tym prowadzacym nie nalezy do przyjemnych. Jednak Faktem tez jest ze nikt nie broni Twojej calej gildii wyszkolic takie zawody, i problem sam zniknie, jako ze tez bedziecie "niewidzialni", moze nawet rozwiaze sie na zapas problem z "przepakowaniem" postaci jezeli podobnie zacznie postepowac reszta muda, i kolejne ciecia wszystkich postaci w dol nie beda wiecej potrzebne . Z tym ze prawda jest taka, jak to ktos juz wspominal, i mi tez sie chyba zdarzylo, pod czym podpisuje sie nogami i rekami jako osoba ktora sprawdzala to setki razy, ze przy ukrywaniu glowne znaczenie ma miejsce w ktorym sie chcemy ukryc, i w tych dobrych miejscach wcale zle ukrywanie nie idzie gpka, a w zlych miejscach, takich jak miasta, zielarze specjalnie nie maja problemow z tym by ukryta osobe zobaczyc. Wiec problem nie lezy w samej wysokosci umiejetnosci ukrywania sie, tylko w ustawieniach wszystkich lokacji na mudzie, ktore sa niejednokrotnie bezsensowne. Jednak nalezy pamietac tez ze glowna bronia tych zawodow jest atak z ukrycia, co przy widzacych ukryte osoby zielarzach jest czesto drazniace, dwa sam ukrywajacy sie nie ma zadnego komunikatu od muda ktory mowil by mu o tym jak dobrze jest ukryty. Apropo samych zawodow to wcale nie bronie "Partyzanta" ktory moim skromnym zdaniem powinien sie troche podzielic umiejetnosciami z "Nozownikiem", bo jest przy nim "lekko" zbyt dobrze wyposazony w szerokie umiejetnosci, tak jak "Korsarz" przy "Gladiatorze". I mozesz uwierzyc ze pisze Ci to zupelnie obiektywnie, jednak moja wiedza glownie plynie z doswiadczen "Nozownika", i nie wiem jak to jest miec te wyzsze ukrywanie, tropienie i parowanie, a i spec fanatyka zza plecow :D <- To tak zartem, zeby niebylo ze odstaje od reszty i sie nie zale.
Pozdrawiam,
Huggo Biberveldt
Fakt faktem masz racje ze walka z grupa osob o zawodzie z "ukrywaniem sie" i doswiadczonym w tym prowadzacym nie nalezy do przyjemnych. Jednak Faktem tez jest ze nikt nie broni Twojej calej gildii wyszkolic takie zawody, i problem sam zniknie, jako ze tez bedziecie "niewidzialni", moze nawet rozwiaze sie na zapas problem z "przepakowaniem" postaci jezeli podobnie zacznie postepowac reszta muda, i kolejne ciecia wszystkich postaci w dol nie beda wiecej potrzebne . Z tym ze prawda jest taka, jak to ktos juz wspominal, i mi tez sie chyba zdarzylo, pod czym podpisuje sie nogami i rekami jako osoba ktora sprawdzala to setki razy, ze przy ukrywaniu glowne znaczenie ma miejsce w ktorym sie chcemy ukryc, i w tych dobrych miejscach wcale zle ukrywanie nie idzie gpka, a w zlych miejscach, takich jak miasta, zielarze specjalnie nie maja problemow z tym by ukryta osobe zobaczyc. Wiec problem nie lezy w samej wysokosci umiejetnosci ukrywania sie, tylko w ustawieniach wszystkich lokacji na mudzie, ktore sa niejednokrotnie bezsensowne. Jednak nalezy pamietac tez ze glowna bronia tych zawodow jest atak z ukrycia, co przy widzacych ukryte osoby zielarzach jest czesto drazniace, dwa sam ukrywajacy sie nie ma zadnego komunikatu od muda ktory mowil by mu o tym jak dobrze jest ukryty. Apropo samych zawodow to wcale nie bronie "Partyzanta" ktory moim skromnym zdaniem powinien sie troche podzielic umiejetnosciami z "Nozownikiem", bo jest przy nim "lekko" zbyt dobrze wyposazony w szerokie umiejetnosci, tak jak "Korsarz" przy "Gladiatorze". I mozesz uwierzyc ze pisze Ci to zupelnie obiektywnie, jednak moja wiedza glownie plynie z doswiadczen "Nozownika", i nie wiem jak to jest miec te wyzsze ukrywanie, tropienie i parowanie, a i spec fanatyka zza plecow :D <- To tak zartem, zeby niebylo ze odstaje od reszty i sie nie zale.
Pozdrawiam,
Huggo Biberveldt