Bo jesteście tylko handlarzami drewnaCoronius pisze:Gwardia w Novigradzie wspiera Cech, wiec dlaczego gwardia w Campogrotta nie może wspierać miłościwie panującego Dona?
Chce mi sie smiac
Re: Chce mi sie smiac
POWER OF FRIENDSHIP
Re: Chce mi sie smiac
Ktorzy ze srodkow pozyskanych z handlu drewnem moga korumpowac nieuczciwych gwardzistow.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
Re: Chce mi sie smiac
Od kiedy umowa zlecenia jest przejawem korupcji?
G.
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Re: Chce mi sie smiac
Moze gwardia w Campo nie wie czy obecny Don jeszcze jest Donem czy przypadkiem ktos nie proboje go usunac? I za chwile bedzie nowy Don, a wiadomo jak to w rodzinie, nic nie ginie. Znikaja tylko ci ktorzy popierali poprzednia frakcje. Wiec ja bedac na miejscu gwardzistow za bardzo bym sie nie wychylal z tym wspieranie, bo potem ktos moze mnie wyprzec z miasta, w kawalkach.
Re: Chce mi sie smiac
A mnie się wydaje, że osoba która właściwie nie zna mnie nawet na mudzie, nie ma żadnego prawa żeby oceniać moje dokonania.Sigard pisze:Wydaje mi sie, ze osoba z takimi dokonaniami jak Twoje, nie ma moralnego prawa, zeby dokonywac takich ocen.Aomi pisze:Nawet jeśli nie zgłaszał, to i tak żałosne. Tyle, że jedynie z waszej strony.
Re: Chce mi sie smiac
Aomi, wieść gminna niesie, że zabiłaś szefa swojego stowarzyszenia kiedy idlował 'pod tablicą' na sejfloku swojej gildii.
Nieco wcześniej przedstawiałaś DŚ Pulpa (wtedy to miało akurat dla niego duże znaczenie). O ile to drugie wydaje mi się po prostu słabe, to to pierwsze jest już, moim zdaniem, szczytem skurwysyństwa i szczerze się dziwię, że osoby z najbliższego otoczenia Twojej postaci to tolerują.
Bardzo bym chciał, żebyś wszystkiemu zaprzeczyła. Mógłbym Cię wtedy przeprosić za pomówienia i dalej grać siebie w literki.
Nieco wcześniej przedstawiałaś DŚ Pulpa (wtedy to miało akurat dla niego duże znaczenie). O ile to drugie wydaje mi się po prostu słabe, to to pierwsze jest już, moim zdaniem, szczytem skurwysyństwa i szczerze się dziwię, że osoby z najbliższego otoczenia Twojej postaci to tolerują.
Bardzo bym chciał, żebyś wszystkiemu zaprzeczyła. Mógłbym Cię wtedy przeprosić za pomówienia i dalej grać siebie w literki.
Ogre!
Re: Chce mi sie smiac
I co w związku z tym? Nie rozumiem dlaczego przyczepiliście się teraz czegoś co działo się jakieś 2 lata temu i zostało już stosownie skomentowane. Co chwilę ktoś na naszym kochanym mudzie robi coś niezbyt 'chwalebnego' i każdy może sobie owy czyn skomentować. Co z tego, że kogoś zabiłam kiedyś tam na idlu? To znaczy, że mam już nigdy nic nie napisać na forum? Ogarnijcie się.
Przedstawienie Pulpa i to, jakie to miało wtedy dla niego znaczenie mam po prostu w dupie (teraz nagle przedstawianie wrogów jest złem?).
:)
Nie będę zaprzeczała, bo to żadne pomówienia. Co do Othisa dzisiaj żałuję, że nie załatwiłam tego inaczej, tylko w pośpiechu i bezmyślnie.Bardzo bym chciał, żebyś wszystkiemu zaprzeczyła. Mógłbym Cię wtedy przeprosić za pomówienia i dalej grać siebie w literki.
Przedstawienie Pulpa i to, jakie to miało wtedy dla niego znaczenie mam po prostu w dupie (teraz nagle przedstawianie wrogów jest złem?).
:)
Re: Chce mi sie smiac
Aomi pisze:A mnie się wydaje, że osoba która właściwie nie zna mnie nawet na mudzie, nie ma żadnego prawa żeby oceniać moje dokonania.Sigard pisze:Wydaje mi sie, ze osoba z takimi dokonaniami jak Twoje, nie ma moralnego prawa, zeby dokonywac takich ocen.Aomi pisze:Nawet jeśli nie zgłaszał, to i tak żałosne. Tyle, że jedynie z waszej strony.
A mi sie wydaje ze notka Sigarda dotyczyla np tes sprawy z Othisem. Bylo walkowane, ale tego sie dotyczy wiec ocenil.
Re: Chce mi sie smiac
Skoro on może, to czemu mnie nie wolno ocenić innej sytuacji? Bo jest święty i nigdy niczego 'złego' nie zrobił? To cholernie ciekawe...
Re: Chce mi sie smiac
/me rzuca kamieniem