Ovidus pisze:HTez znam sporo takich osob i osobiscie uwazam go za najbardziej trafiony jesli chodzi o rozwoj Arkadii.
Rozwoj? Chyba raczej upadek.
Zgadzam sie z Ennyen. Klimatyczne stowarzyszenia, majace swoje zalozenia, cele, konwencje, etos - to wg mnie jedna z najwazniejszych rzeczy, ktore odrozniaja Arkadie od wszelkich gowien typu WoW itp. Mielismy juz dwie reformy gildii i zawodow - wszystkie prowadzily do zatarcia roznic miedzy nimi i sprawily, ze (moim zdaniem) arka bezpowrotnie stracila wiele swojego uroku.
Zmiana, jaka proponuje Huggo, zmienilaby wszystko w jedna wielka szara mase, a stowarzyszenia roznily by sie od siebie tylko nazwa (np. "Legion Zua" albo "Krwiorzercze Pszehuje" - tak jak w innych MMORPG - kazdy moglby sobie sam ja wymyslic) i iloscia graczy. Kazdy napieprzalby sie z kazdym, bez zadnego erpegowego powodu i zapanowalby chaos. Wtedy Wizowie musieliby podzielic gildie na dobre i zle i w ten sposob mieli bysmy WoWa, tylko bez grafiki. Kto by jeszcze gral w takiego muda?