Najgorzej jak cały świat nie rozumie i jeszcze chcą naprawiać...
Z pozdrowieniami dla bohaterów
Sa tutaj cztery widoczne wyjscia: polnocny-wschod, poludniowy-wschod, polnocny-zachod i poludnie.
Halfling.
E przybywa za toba z polnocnego-zachodu.
E spoglada z zainteresowaniem na ciebie.
E nuci cicho do ciebie: Ograbiamy z ciasteczek?
E wskazuje halflinga.
Kiwasz glowa ze zrozumieniem.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: Stac!
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: CiasteczkaAlboCiasteczka!
Usmiechasz sie apetycznie.
E spoglada chciwie na halflinga.
Drapiesz sie w nos.
E nuci cicho do ciebie: Chce nas zmylic brakiem reakcji.
Mowisz cicho do E: Pewnie mysli ze pomyslimy ze tu nie ma nikogo.
Halfling mowi: wybaczcie
Halfling mowi: zamyslilem sie
Halfling rozklada rece bezradnie.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: MyNieWybaczamy.Ciasteczka!
Halfling mowi: brak ciasteczek..
E wyglada jakby chciala cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslila.
E nuci morderczo: Jak to brak ciasteczek?
E mruzy oczy jak kot.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: WlasnieJakToBrak?
Halfling rozklada rece bezradnie.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: ToTakJakbyUNasZabrakloWynalazkowISrubek.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do E: SwiatSchodziNaPsy.
E kreci ciezko glowa.
Halfling wyglada jakby chcial cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslil.
E nuci do ciebie: Nie ma ciasteczek...
Halfling mowi: nie kazdy halfling musi chodzic z setkami ciasteczek!
E nuci do halflinga: Jak to nie?
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: DamyKoledzeJeszczeJednaSzanse..AleLepiejZebySieKolegaNaNastepnyRazPrzygotowal.
Halfling mowi: ja nie lubie ciasteczek! Czemu nikt mnie nie rozumie
Halfling zalamuje sie calkowicie.
E wyglada jakby chciala cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslila.
E spoglada dziwnie na halflinga.
E nuci do ciebie: Ide stad, on nie lubi ciasteczek!
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: AleMyLubimy.PrzeciezMyNieKazemyJescKoledzeCiasteczekTylkoNamDac.
E nuci do ciebie: Odezwe sie niedlugo.
E mruga porozumiewawczo.
E podaza na poludnie.
Halfling mowi: ona jest straszna
Nad twoja glowa przelatuje jakis drapieznik.
Halfling mowi: zupelnie jak moi bracia
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: Ale..SkoroKolegaNieLubiCiasteczek..
Drapiesz sie w nos.
Halfling mowi: no to nie mam ciasteczek!
Halfling mowi: nie lubie, wiec nie nosze, wiec nie moge sie podzielic
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: ToKolegaJestJakisZepsuty..WezmeKolegeNaWarsztatINaprawimyKolege.
Zacierasz rece.
Halfling wpada w panike!
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: NieTakieRzeczyZesmyZMajstremNaprawiali.
Halfling mowi: nie bedzie mnie kuzyn ni jak naprawial
Usmiechasz sie dumnie.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do halflinga: NoJakToNie?ChceKuzynBycPopsuty?
Drapiesz sie w nos.
Halfling mowi: chce!
Hmmmmm...
Halfling mowi: a raczej
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: JaWidzeZeUsterkaJestWiekszaNizSadzilem.
Halfling mowi: nie chce byc naprawiany
Halfling wyglada jakby chcial cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslil.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: AleITakDamyRadeZMajstrem.
Usmiechasz sie pewnie.
Halfling wyglada jakby chcial cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslil.
Halfling zaprzecza zdecydowanie.
Halfling mowi: to juz wole elfke...
podrap sie po nosie
Drapiesz sie w nos.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: TaElfkeCoTuByla?
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: BoOnaSzukAnarzeczonego..
Hmmmmm...
Halfling mowi: ona mnie nie chciala naprawiac..
Halfling wpada w panike!
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: AleOnaLeciNaCiasteczka..WiecSieKuzynMusiPostarac.
Usmiechasz sie fachowo.
Halfling mowi: leci na ciasteczka?
Halfling oddycha z ulga.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: AleJednoKuzynMaWtedyZapewnione..ZjeKuzynowiWszystkieISamNiEbedzieMusialKuzynJescZadnego.
Halfling mowi: to nic mi nie grozi
Drapiesz sie w nos.
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: GroziGrozi..JakTylkoKuzynaNaprawimy.
Zacierasz rece.
Halfling mowi: nie naprawicie!
Gwaltownie gestykulujac mowisz szybko do Halflinga: ZeCo..ZeMYNieDamyRady?
Podskakujesz szybko.
Halfling mowi: nie ze nie dacie rady
Halfling mowi: nie bedziecie mieli okazji!
Halfling kiwa glowa pozegnalnie.
Halfling mowi do siebie: sami wariaci..
Halfling podaza na poludnie.
Gwaltownie gestykulujac szybko mowisz: OkazjaSieZawszeZnajdzie..
Chichoczesz cicho.