@Vooks, temat reklam i ich ewentualnego finansowania został przewałkowany w wątku na milion stron, wszystko na ten temat zostało już powiedziane. Ten wątek jest o czymś całkowicie innym.
@Rafgart, czyli kto kłamie? Aster?
Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa.
Re: Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Re: Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa
O co tu sie pytac? Do administracji taka wiadomosc na pewno dotarla dawno temu. Nowy serwer jest juz umowiony i bedzie szybka przesiadka. Duh...
Podstawowa zasada RPG - "Less QQ, More Pew Pew"
Re: Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa
No właśnie:
a) nikt tak jednoznacznie nie napisał;
b) ZNOWU gracze o niczym nie wiedzą - a to przecież zaplanowana przerwa itp.
@Vooks: będę wdzięczny, jeśli będziesz mi odpisywał jak człowiek, czyli pod moją wypowiedzią, a nie przypadkowo się dowiedziałem, że zrobiłeś edycję i idiotyczne 're: dół', bo mi się zła strona wątku fuksem kliknęła.
a) nikt tak jednoznacznie nie napisał;
b) ZNOWU gracze o niczym nie wiedzą - a to przecież zaplanowana przerwa itp.
@Vooks: będę wdzięczny, jeśli będziesz mi odpisywał jak człowiek, czyli pod moją wypowiedzią, a nie przypadkowo się dowiedziałem, że zrobiłeś edycję i idiotyczne 're: dół', bo mi się zła strona wątku fuksem kliknęła.
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Re: Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa
@Werbat, a po co mają się gracze niepotrzebnie martwić na zapas? Poza tym do kwietnia sporo czasu, a dowiedzielibyście się o tym w stosownym czasie.
Re: Przyszłość Arkadii, a właściwie servera na którym działa
@Rindarin: no właśnie po to, żeby byli świadomi i mogli sobie życie zaplanować. Wiesz, akurat wtedy dają Długi Weekend, także przenosiny (zapewne) potrwają kilka dni. Elita Bilansu (taki żarcik - no offence) kazała się wypchać Mamie/Żonie/Kochance/Panu Jezusowi, nie jadą na wypoczyn, tylko kupili sześciopak i 10 paczek chusteczek, żeby spędzić ten czas na mudzie, a tu jebs, niespodzianka, mud jest chwilowo papa. I co robić? Chyba tylko kataru dostać, żeby się chusteczki nie zmarnowały ;-)
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.