Komentarze do Pytan

[Werbat]

Od kiedy to jestesmy na TY panie ÓcZonY?

Od zawsze, tu jest Internet.

[Huggo]

Re Rafgart,

"To ze zostalo to zrobione od razu 'zawdzieczacie' wylacznie poziomowi bezczelnosci i wciskania kitu w wypowiedziach roznych 'halflingow z powolania'. Wskazywalo to po prostu, ze cos jest na rzeczy."

Jakos, skoro wypowiadalem sie najwiecej czuje sie dotkniety. Co do kitow Rafgarcie, to nalezy pamietac ze nad calym balansem myslalo "kilka" osob od momentu powstania arkadii. Zmiana mi osobiscie wcale nie przeszkadza. Dla rasy "halflig/elf/gnom" nie jest raczej osiagalne to by utrzymac kilku silnych npcow, czy jednego bardzo silnego, nie schodzac ze swietnej kondycji, jak to ma miejsce w przypadku rasy krasnolud. Wiec jezeli bylo jak bylo, to pewnie tylko dla tego ze uznano iz wyzsza wartosc soba reprezentuje wspolnie wysoki poziom sily i wytrzymalosci, niz sam wysoki poziom zrecznosci. Myslalem ze jako Wiz jestes ponad wyciaganie tego typu wnioskow, watpie by ktos wybieral ta rase ze wzgledu na statystyki co jak co ale wcale nie takie silne przy walkach pvp czy tym bardziej pve, a jezeli juz to ze wzgledu na obraz rasy wypromowany na arkadii za co odpowiedzialni sa juz tylko sami gracze, zreszta niewiem co to za roznica kto kim gra, watpie zeby ktos nawet po kilku takich zmianach mial wybrac ogra jezeli wcale niema zamiaru, nawet jezeli cechy wszystkich ras byly by rowne, tego typu zarzuty to zupelny absurd.

[Zurwen]

Jakos, skoro wypowiadalem sie najwiecej czuje sie dotkniety. Co do kitow Rafgarcie, to nalezy pamietac ze nad calym balansem myslalo "kilka" osob od momentu powstania arkadii. Zmiana mi osobiscie wcale nie przeszkadza. Dla rasy "halflig/elf/gnom" nie jest raczej osiagalne to by utrzymac kilku silnych npcow, czy jednego bardzo silnego, nie schodzac ze swietnej kondycji, jak to ma miejsce w przypadku rasy krasnolud.

I to jest właśnie jeden z tych kitów

watpie by ktos wybieral ta rase ze wzgledu na statystyki

O i kolejny.
[Swoją drogą, nie znam nikogo, kto wybrał krasnoluda/ogra ze względu na jego cechy. Czyli możliwość dominacji w walce. Natomiast całą kupe halflingo-gnomów. Co zdają się potwierdzać statystyki ]

o jak co ale wcale nie takie silne przy walkach pvp czy tym bardziej pve

I następny. Chociaz z uwagi na sprytne słowo 'takie', które nie jest dokładnie sprecyzowane ciężko określić jak bardzo 'kitowate' jest te stwierdzenie. Niemniej jednak jest Jak dla mnie regularne pokonywanie pojedyńczo gracza o poziom-dwa silniejszego z tym samym zawodem, oznacza własnie 'dostatecznie silne'



Swoją drogą, lubie mojego krasnoluda i z tym poziomem jaki udało mi się osiągnąć braki w zręczności nie są już aż tak odczuwalne. Pewnie dlatego, że osiągnąłem poziom zręczności halflinga na poziomie wiele. Niemniej jednak, jak na standardy muda (gdzie sensownym poziomem, tak jak Rafgart napisał jest wiele/kawał) poświęciłem na to o wiele więcej czasu. Ale pamietam jak nie fajnie było na wiele/kawale.

[Haern]

Huggo, to ze Ty masz w miare zdrowe podejscie i wybierasz rase ze wzgledu na wizje postaci a nie staty, nie znaczy, ze gro graczy nie robi odwrotnie. A robi
Zurwen dobrze napisal, na wzglednie wysokich lvlach roznice sie powolutku zacieraja. A raczej zacieraly, nie wiem jak jest teraz.

Wiec jezeli bylo jak bylo, to pewnie tylko dla tego ze uznano iz wyzsza wartosc soba reprezentuje wspolnie wysoki poziom sily i wytrzymalosci, niz sam wysoki poziom zrecznosci.

No moze i tak bylo gdy powstawaly modyfikatory rasowe [ciekawe czy zmienione po zaszczepieniu kodu Gena do Arkadii], ale na pewno nie bylo tak przez kilka ostatnich lat, kiedy to halfy i gnomy sialy postrach

edit:
W otwartym kodzie Arkadii modyfikator rasowy halflinga do zrecznosci byl okolo dwa i pol raza wiekszy niz ten krasnoluda, z tego co pamietam. [oczywiscie nie oznacza to 250% zrecznosci krasnoluda, chodzi o same punkciki] Ale moze mnie pamiec zawodzic.

[Huggo]

Re Zurwen,

Ale wiesz ze halfling na tym poziomie ma troche inny poziom zrecznosci niz zwinny. Widac kto tutaj na staty czatuje swoja droga, mi tam bardziej zalezy na pve niz pvp, i niewiem skad te niektore debilizmy sie biora co do tej rasy, chyba z porownan zawodow w ktorych malo zreczne rasy sa skazane na porazke, albo ja zbyt malo razy bawilem sie w sparingi na arenie. A swoja droga to z bardzo mila checia zamienil bym sie statami z krasnoludem i zawodem na fanatyka jezeli bym juz mial obligowac w bycie najlepszym, wybierajac halfa mialem tylko nadzieje ze niebede nagorszy. Mialem krasnoluda i byl rownie slaby, co halfling, z ta roznica ze mial lepszy przemial podczas expa, i nie trzeba bylo sie bac o kondycje, mozna bylo spokojniej tankowac wichty, i isc sobie zrobic herbate.

Re Haern,
A tak z czystej ciekawosci jak wygladal ten sam modyfikator jezeli idzie o sile i wytrzymalosc, spokojnie ja niezamierzam juz tematu kontynuowac.

[Petit]

niewiem skad te niektore debilizmy sie biora co do tej rasy, chyba z porownan zawodow w ktorych malo zreczne rasy sa skazane na porazke

A są jakieś inne?

[Godar]

Sa jeszcze elitarki...

Moze Huggo sie z zabojcami trolli sparowal i na prawde jest przekonany, ze krasnoludy sa mocniejsze od halflingow

BTW: Zabojca pokona halflinga z zawodem np. fanatyka na tym samym poziomie? Ktos sprawdzal? :>

[Fendorm]

No, sytuacja jest deczko absurdalna z ta przewagą pewnych cech nad innymi.
Czy nie byłoby RPG-owo uzasadnione, gdyby powiedzmy halfling/niziołek mógł dorastać z siłą max (przykładowo) do mocnego potężnego natomiast w zręczności jakieś tam epickie wartości osiągać, ogr wręcz przeciwnie, epik w sile, max zwinny jeśli idzie o zręke, krasnolud epicko wytrzymaly i troche zreczniejszy od ogra , itd...ludziska wszystkiego po równo i bez epickich możliwości. Możeby się i zdażały sytuacje, ze ogr ( gdyby takiego niziolka trafil:)) to zabilby jednym ciosem, wkońcu ponad trzymetrowy osilek powinien mieć takie mozliwości w stosunku do malego, slabego niziolka czemu ktos tam się buntowal...

[Gniot]

Zreke podcieli jeszcze powinni klatwe rzucic...na halflingi ze zgromadzenia... "wiecznego zatwardzenia" za donoszenie mutantom... .

p.s.
Huggo a taki miecznik to wedlug ciebie zawod zly dla krasnoluda/ogra ?:)

[Haern]

BTW: Zabojca pokona halflinga z zawodem np. fanatyka na tym samym poziomie? Ktos sprawdzal? :>

Slynna (dosyc) walka Wilibalda i Bryga. Ale w tej walce wygral mistrz fraga - Random, no i dobor sprzetu. Oj bylo glosno po tej walce o przepakowaniu halflingow