Płacze na czarodziejów

Archiwum zamkniętych tematów.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Rennz »

I zmiana w kto w tym pomoże? Dalej przecież będą bandy anonimowych graczy w stowarzyszeniach tyle, że nie będziesz widział nikogo w 'kto'. To nie rozwiązuje problemu w żaden sposób, a co więcej wydaje mi się, że nawet go rozszerza.
Awatar użytkownika
Morglum
Posty: 95
Rejestracja: 26 lut 2009 23:06

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Morglum »

Mozna bylo "wymoc" przedstawienie sie kazdej postasci w obrebie stowaryszenia wszystkim pozostalym. Ludzie zmieniaja stowarzyszenie wiec predzej czy pozniej taka postac zostalaby przedstawiona.
I faktycznie kto bylo narzedziem informacyjnym. Dla tych aktywniejszych o tym czy warto isc na pk. Dla tych mniej licznych za to obronnym jesli mozna tak powiedziec. Nie bylo to tez wrozenie bo juz te kilka osob potrafilo zlozyc w miare dobra informacje o tym kto jest w grze i czy jest bezpecznie czy nie. Pozatym nie oszukujmy sie najczesciej starczy pamietac tych co prowadza druzyny i to daje juz 90% pewnosci. Wiec tej niepelniej inrormacji potegujacej strach smiet twierdzic raczej za czesto nie bylo.
Oczywiscie mowie tu o stowarsyszeniach, gracze niezgildiowani nie maja chyba az takich problemow bo generalnie nie uczestnicza w wojnach i sa raczej bezpieczni.
Tipi
Posty: 232
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Tipi »

Właśnie przeczytałem co to za zmiane wprowadzili i uwazam ze jest swietna a wiekszosc placzy nieuzasadniona.
Rafgart doskonale przedstawil istote problemu. Zakladanie nowych postaci i przyjmowanie ich do gildii gdy nikomu sie nie przedstawily po to aby wrog ich nie widzial to nic nadzwyczajnego.
Sam tak przyjmowany bylem Sproxikiem do rh. Najchetniej to nawet czempionowi mialem sie nie przedstawiac, ale rytual przyjecia wymagal tego ;).
Wiec Rennzie nie mow ze jest inaczej bo to nie jedyny taki przypadek.

Dokladnie Rafgart ma tez racje o osobach w gildii ktore podpieraly tablice gdy paru mc w swiecie. Pewnie kazda gildia imperialna doswiadczyla takich osobnikow.
A moze teraz sie to zmieni? Moze odwaza sie i zobacza ze nie ma wiekszej roznicy czy wpada ci 3 czy 7 jesli umiesz uciekac.
Niejaki Fuggazi pisze ze zaklada seconda i zostaje zielarzem. Moze o to chodzi? Moze nie nadajesz sie do zawodowki skoro ilosc wrogow w kto jest dla ciebie problemem?
Zostaje jeszcze opcja potrenowania skilla, no ale zawsze mozesz zostac zielarzem.

I moze zmiane faktycznie moznaby usprawnic o pare pomyslow?
Brygu zaproponowal by przez jakis czas widziec w kto osoby ostatnio spotkane, moim zdaniem super. Cenna informacja gdy juz sie ktos pokazal.
Zalozyc blokade czasowa na przelogowywanie sie postaci.
Post Miuosha o stracie expa tez bardzo sensowny.
Scisla kontrola secondow w gildiach szczegolnie wrogich..
Ustawione opcje kto dla stowarzyszenia i sojusznikow nie działa dla postaci, które są niestowarzyszone, dodanych z imienia do listy przyjaciół stowarzyszenia.

Tzn. te postaci nie widzą mojej postaci w KTO.


Bo to chyba ty te postaci musialbys dodac do listy sojusznikow swojego stowarzyszenia, wtedy cie nie widza.



Edycja: Tym bardzo zdesperowanym proponuje przejrzec logi i znalezc stosunek liczby zalogowanych osob na arce to liczby aktywnych pk.
Gdy dodac do tego informacje o sojusznikach to moze wyjsc calkiem precyzyjnie!
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011 10:55 przez Tipi, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Gość »

Rennz: nie pomoże, ale wyrównuje sytuację cwaniaczków i tych, którzy zachowują resztki erpega.
Awatar użytkownika
Morglum
Posty: 95
Rejestracja: 26 lut 2009 23:06

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Morglum »

Tipi pisze:Dokladnie Rafgart ma tez racje o osobach w gildii ktore podpieraly tablice gdy paru mc w swiecie. Pewnie kazda gildia imperialna doswiadczyla takich osobnikow.
A moze teraz sie to zmieni? Moze odwaza sie i zobacza ze nie ma wiekszej roznicy czy wpada ci 3 czy 7 jesli umiesz uciekac.
Dokladnie zmieni sie. Ze ci gracze sie nie rusza i beda czekac az ich wiecej sie lognie bo obecnie strata expa jest zbyt bolesna. A jak ciagle bedzie ich malo to albo zaloza zielarza albo przestana grac. Wyjatki nie beda wnikac i beda lazic imo. Czylu reasumujac mniej wypraw w niebezpieczne tereny, mneijszy ruch w grze. Mysle, ze mozna to stweirdzic za jakeis 2-3 miesiace sprawdzajac licbe graczy w kto ;)
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Rennz »

Tipi:
Ja nie mówię, że tak nie jest - twierdzę, że nie to potęguje strach przed wyjściem gdziekolwiek, bo tutaj istota problemu leży całkowicie gdzie indziej. Nie jestem hipokryta i wiem, że nawet moja postać była stosunkowo nieznana (kilka osób ją poznało zanim przyszedłem do MC), ale nie sądzę żeby kogokolwiek oblewał zimny pot lub żeby się chował w kąciku i cicho szlochał na widok 10-12 wrogów w 'kto'. Problem leży gdzie indziej, ale nie będę się powtarzał w tej kwestii, bo zaraz ktoś obróci kota ogonem i wyczyta między wierszami jakieś cuda pokroju płaczu na elitarki.

PS. Poprawna odmiana to 'Rennzu'.
Hunrim
Posty: 342
Rejestracja: 13 lip 2011 15:52

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Hunrim »

[quote="Morglum] Dokladnie zmieni sie. Ze ci gracze sie nie rusza i beda czekac az ich wiecej sie lognie bo obecnie strata expa jest zbyt bolesna. A jak ciagle bedzie ich malo to albo zaloza zielarza albo przestana grac [/quote]


Znaczy co, przestną grać, żeby się w przyszłości już tylko napawać swoim wysokim levelem? Jakieś chore.

Zwiedził cały świat można w gildii z zawodem zrobić od zera w dwa tygodnie, więc bez przesady z tym bolesnym zgonem, jak ktoś chce masochistycznie orać wyższy level, to jego sprawa, ale czarodzieje chyba wyraźnie dali do zrozumienia, gdzie jest granica.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011 11:14 przez Hunrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Huggus
Posty: 238
Rejestracja: 12 lut 2009 21:13
Lokalizacja: Inis Ard Skellig

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Huggus »

Nie dosc ze pomysl slaby, to jeszcze nie dziala :/
We shall fight on the beaches, we shall fight on the landing grounds,
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!


Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
Tipi
Posty: 232
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Tipi »

e nie sądzę żeby kogokolwiek oblewał zimny pot lub żeby się chował w kąciku i cicho szlochał na widok 10-12 wrogów w 'kto'.
Tiaa.... gwarantuje ci ze na widok 3 wrogow w kto ludzie nie wychodzili z gildi, a na widok 10-12 wrogow gildie nie wychodzily z gildii;)
A jak ciagle bedzie ich malo to albo zaloza zielarza albo przestana grac.
Swietnie, bedzie szeroka dostepnosc ziol dla graczy z jajami.
Zwiedził cały świat można w gildii z zawodem zrobić od zera w dwa tygodnie, więc bez przesady z tym bolesnym zgonem, jak ktoś chce masochistycznie orać wyższy level, to jego sprawa, ale czarodzieje chyba wyraźnie dali do zrozumienia, gdzie jest granica.
Dokładnie.
Awatar użytkownika
Morglum
Posty: 95
Rejestracja: 26 lut 2009 23:06

Re: Płacze na czarodziejów

Post autor: Morglum »

Hunrim w 2 tygodnie to z b doswa do zwiedzil nie z zera mozna zrobic grajac po jakies 4 godziny dzien w dzien tylko expiac. NIe kazdy ma tyle czasu. Od zera nie wiem ile ale nie opowiadaj ze w 2 tygodnie. Chyba, ze nie spisz, nie uczysz sie, nie pracujesz.
Wielu ma tez wyzsze poziomy ale to malo istotne w tym temacie. Swoje juz napsialem, za kilka miesiecy zobacyzmy porownanie ilu jest grajacych. Naocznie tez da sie szybko stweirdzic czy sie zmienily i jak ruchy graczy na arce.
Zablokowany