O nie. nie sprawia nam frajdyIzlar pisze:Nie, skądże. Przecież to rozmowa o cukierkach i ciastkach, wszystkim nam sprawia frajdę.
Idźcie wszyscy sobie! Zostawcie nasz las w spokoju!Izlar pisze:Skoro spadła na Ciebie niesprawiedliwość ze strony jakiejś gildii, to po prostu jej unikaj i tyle.
Przecież mamy prawo!Izlar pisze:Leśne Elfy z Loren mają prawo skrócić o głowę każdego, kto przekroczy monolit samowolnie
Eee... a ja myślałem, że napiętnować, jest czymś przeciwnym do płakania, że to ten co się czuje napietnowany...Izlar pisze:Ale nie, trza to wrzucić na forum, publicznie napiętnować, oczernić. Innymi słowy - popłakać.
Podsumujmy: Twoja wypowiedź o wiele bardziej otarła się o płacz, niż wypowiedzi Torisey
Kod: Zaznacz cały
Mowisz niepewnie do xxx zzz elfki: Nie wiem co sie stalo... gdzie ja jestem?
xxx zzz elfka mowi: To karczma pod Piegowata Elfka.
Amavandrel pisze:W ogole przez cala rozmowe staralem sie znalezc jeden powod, dla ktorego jednak nalezalo nie zabic Twojej postaci.