Kowal w Athel-Loren
Re: Kowal w Athel-Loren
Tilea nie jest ogólnodostępna? Mon, tam jest normalny trakt i normalne miasta. Gdzie się masz zgubić? Na fimirach, czy w oliwnym gaju pod Scorcio? ;-) U Was 'każdy (oprócz <tu wstaw dowolnie modyfikowaną na potrzebę chwili listę>) jest wprowadzany', w Tilei 'każdy może wejść sam'. Nie widzisz różnicy?
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 mar 2009 07:29
Re: Kowal w Athel-Loren
Świetnie, ludzie którzy w loren byli ostatnio gdzieś przed wielkim padem wypowiadają się na temat tego jak się chodzi po lesie, co można, a czego nie da się tam zrobić. No ubaw bombowy. To może ja powiem, że Mahakam nie jest dostępny, bo jak mnie nie wprowadzi KM/SG to nie wiem jak wejść?
Mimo wszystko w Mahaku sprzęt jest całkiem przyzwoity, a szczytem jakości w A-L jest miecz za 3 złota. Może jeśli poprawią graty to i nagle okaże się, że liczba graczy potrafiąca do A-L się dostać jest zdecydowanie większa.
Mimo wszystko w Mahaku sprzęt jest całkiem przyzwoity, a szczytem jakości w A-L jest miecz za 3 złota. Może jeśli poprawią graty to i nagle okaże się, że liczba graczy potrafiąca do A-L się dostać jest zdecydowanie większa.
Re: Kowal w Athel-Loren
Sam jesteś przed wielkim padem.
Pisałem wcześniej - zwizuj się i zakoduj
Pisałem wcześniej - zwizuj się i zakoduj

Re: Kowal w Athel-Loren
Amavandrel pisze:Świetnie, ludzie którzy w loren byli ostatnio gdzieś przed wielkim padem wypowiadają się na temat tego jak się chodzi po lesie, co można, a czego nie da się tam zrobić. No ubaw bombowy. To może ja powiem, że Mahakam nie jest dostępny, bo jak mnie nie wprowadzi KM/SG to nie wiem jak wejść?
Mimo wszystko w Mahaku sprzęt jest całkiem przyzwoity, a szczytem jakości w A-L jest miecz za 3 złota. Może jeśli poprawią graty to i nagle okaże się, że liczba graczy potrafiąca do A-L się dostać jest zdecydowanie większa.
Chlopie, nie wiem jak Coronius, ale ja mowie o obserwacjach z przeciagu pol roku, a nie 10 lat wstecz. Jesli w tym czasie zmieniono/zlikwidowano magiczne gubienie sie, na ktore nie pomaga nawet kompas, lucznikow strzelajacych wszedzie i zawsze to zwracam honor.
Jesli chodzi o Twoje przyklady na elfia niedole, to podaj prosze jakies Imperialne, wszak powszechnie wiadomo, ze Isztar zyje swoim zyciem i nie jest w zaden sposob miarodajne.
PS: Zdaje sie, ze w isztar jest elfia gildia - moze czas sie przeniesc za morze, skoro tam tak dobrze?
PS2: Dostrzegasz roznice w niewiedzy jak wejsc, a tylko teoretycznej mozliwosci wejscia, nawet posiedajac wiedze jak wejsc?
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
Re: Kowal w Athel-Loren
Nie wiem o co wam zal tak dupe sciska. Wiem ze duzo z was wogole zlikwidowala by elfy na arce. I cokolwiek dla elfa kole wam w oczy.
Ja nie zadam niczego super czy ponad to co juz moge miec - jakosciowo. Poprostu chce by to bylo elfie i ladniejsze nawet jesli bede musial za to placic.
Ja nie zadam niczego super czy ponad to co juz moge miec - jakosciowo. Poprostu chce by to bylo elfie i ladniejsze nawet jesli bede musial za to placic.
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Kowal w Athel-Loren
Buluarze... mechanizm gubienia działa tutaj taki sam jak u Ciebie w tunelu. Strzały biją spaczonych, lodowe klepią każdego.
A temat, przypomnę, brzmi :: "Kowal w Athel-Loren".
A temat, przypomnę, brzmi :: "Kowal w Athel-Loren".
Re: Kowal w Athel-Loren
Goldfingerze... U nas mozna (mozna bylo) spalic zamek bez przechodzenia obok lodowych. Czy Wam da sie spalic Loren nie przechodzac przez lucznikow?
Lodowego bez problemu zabijacie. Ile ogrow potrzeba zeby zabic chociaz jednego lucznika?
PS: Nie chce sie licytowac, kto ma lepiej/gorzej. Niemniej jednak plakanie o kowala, ktorego wiekszosc stowarzyszen ma dziadowskiego jest smieszne.
Lodowego bez problemu zabijacie. Ile ogrow potrzeba zeby zabic chociaz jednego lucznika?
PS: Nie chce sie licytowac, kto ma lepiej/gorzej. Niemniej jednak plakanie o kowala, ktorego wiekszosc stowarzyszen ma dziadowskiego jest smieszne.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 mar 2009 07:29
Re: Kowal w Athel-Loren
Buluarze, lucznicy reaguja na spaczenie. O ile wiem, to mozna byc w OK bez spaczenia (chyba ze macie nowe zasady - trzecia reka albo wypad), zatem problem lucznikow jest Twoim prywatnym, nie ogolnym.Buluar pisze:Goldfingerze... U nas mozna (mozna bylo) spalic zamek bez przechodzenia obok lodowych. Czy Wam da sie spalic Loren nie przechodzac przez lucznikow?
Twoje argumenty przypominaja stwierdzenie: Nuln nie jest ogolnodostepne, bo jestem na listach i straz mnie bije.
A-L jest (poza kilkoma lokacjami) miejscem ogolnodostepnym, przynajmniej dla przecietnego podroznika. Kowal nie jest w zamknietej, niedostepnej lokacji, jest jak kowal KG (o ile jeszcze funkcjonuje w tej formie) - kazdy moze przyjsc i wykuc, co mu sie podoba.
Re: Kowal w Athel-Loren
Nie widze nic zlego zeby w Loren mozna bylo wykuc plyte, miecz czy drzewca porywnywalnego w statach do plyt, mieczy i drzewcy u ogolnodostepnych kowali, aby taki lesny elf mogl sobie chodzic w elfich gratach.
Buluar.. skoro nie chcesz sie licytowac to po co sie licytujesz? Sa gildie ktore maja prywatnych kowali zamknietych w gildiach, sa gildie ktore takich kowali w ogole nie maja... wiec moze byc tez miejsce pod gildia z kowalem ktory ma sredni sprzet. Bo mowa o kowalu ktory nie jest zamkniety w gildii.
Buluar.. skoro nie chcesz sie licytowac to po co sie licytujesz? Sa gildie ktore maja prywatnych kowali zamknietych w gildiach, sa gildie ktore takich kowali w ogole nie maja... wiec moze byc tez miejsce pod gildia z kowalem ktory ma sredni sprzet. Bo mowa o kowalu ktory nie jest zamkniety w gildii.
Re: Kowal w Athel-Loren
To nie lepiej go zrobić nie w AL tylko gdzieś w okolicy, żeby każdy mógł bezstresowo wejść i zamówić?