Molu pisze:
Wiec skoro wiekszosc stowarzyszen potrafi albo dogadac sie z Cechem, albo postarac sie o pomoc od osob spoza CKN, to kto ma problem?
Mafia? Widze, ze Ty i Coronius strasznie naciskacie w tym watku. Jest problem z kasa, a na arce nie mogliscie tego zalatwic czy w ogole nie staraliscie sie?
Czy chcecie grac role paladynow, wystepujacych w obronie szeroko pojetych "skrzywdzonych" obecnym stanem rzeczy?
Większość stowarzyszeń jest zmuszona do handlu z cechem i dlatego to tak wygląda.
Widze, ze Ty MUSISZ się wypowiedzieć w każdym wątku, który w jakikolwiek negatywny sposób wypowiada się o kupcach.
Aż tak bardzo chcesz być rycerzem w lśniącej zbroi 'broniącym' swojej ukochanej bez względu na to czy ma rację czy nie?
Vayneela pisze:To, że Lindarion i Hyoideus teraz mają zawód bojowy nie znaczy, że przez kilka miesięcy/lat nie mieli kupca. Chcieliście dla Cechu konkurencji, pokazałam wam, gdzie ona jest a teraz nagle jest za mała? Potrzeba jeszcze większej?
Temat jest o tyle śmieszny, że posiadacie cząstkowe informacje i bierzecie to za pewnik.
v.
Przestań ściemniać. Nikt poza Grimmem, który faktycznie poszedł fizycznie do cechu, usiadł w fotelu i oferował sprzedaż z mniejszą prowizją nawet nie starał się robić konkurencji. Osoby te odeszły, poszły do innych gildii i sprzedawały tam, ewentualnie znajomym.
Vayneela pisze:Dół: A teraz zamiast nich masz Mię i Kiarę. Stan osobowy zachowany.
Mia nie gra i ma umy niewiele wyżej niż kupiec z aj, a Kiara nie odeszła z cechu, żeby szerzyć wrogą propagandę i być konkurencją, tylko została przez was wyrzucona, więc ewentualne jej obecne działania 'na szkodę' cechu to tylko i wyłącznie wasza wina.
Vayneela pisze:Coronius napisał, a nie dowiódł, bo dowodów nie przedstawił, ale mniejsza o to.
Dobrze wiedzieć, że to co napiszesz Ty, to szczera prawda, czyste złoto i wogóle cacy, a jak ktoś inny pisze, to to tylko puste słowa/kłamstwa/oszczerstwa/spisek żydomasonów.
Doskonale wiedzieć, że nie warto z Tobą dyskutować.
edit: ja skończyłem 'dyskusje'. Wyniki sondy pokazują, że coś z tym wszystkim jest nie tak.