Ukrywanie - poprawki / zmiany

[Morholt]

Dogid, skad masz moje suby na spece miecznika ?

[Dogid]

Jak to skąd?
Już wyjaśniam.

Stałeś sobie spokojnie na kwartale w Ostrorogu i czekałeś na to co przyniesie przyszłość. A w tym czasie mój zwiadowca zakradł się do ciebie od tyłu i zwędził je z twojego plecaka zostawiając produkt z dalekiego wschodu.

Chyle czoła przed PYK
Resztę tego co miałem też sobie na to poprawiłem.

[Yergo]

Trolle :D

Paulie: czemu zboj potrzebuje milosci wizow? Nie znam w ogole zawodu, mozesz mnie troszke wtajemniczyc? Bo, ze ogolny balans bojowy jest: to sie na pewno zgodze. Psuja go "tylko" elitarki :P

[Miuosh]

czemu zboj potrzebuje milosci wizow? Nie znam w ogole zawodu, mozesz mnie troszke wtajemniczyc? Bo, ze ogolny balans bojowy jest: to sie na pewno zgodze. Psuja go "tylko" elitarki

Czy ktoś powiedział zbój?!
Ze zbójem jest taka sytuacja, że ma świetnego speca - ogłusznie. Działa to tak, że jeśli Cię pacnę moją pauom, to dostajesz jakieś tam obrażenia i włącza Ci sie walka w ciemności. Jeśli masz ją na mistrzowsko - to w zasadzie nic się nie dzieje. Ale zakładam, że nie masz, więc automatycznie spadają Ci defy, celność itd. i spece mojego kolegi fanatyka wchodzą w Ciebie aż miło. Kolejny bonus, pacnięty gracz wychodzi z szyku (w sensie, jeśli kogoś zasłaniałeś, to przestajesz to robić). Możesz normalnie uciekać, mówić itd, więc nie jest to "pomyłka" jak np. szarża. Problem jest taki, że mogę specować w ten sposób tylko jeżeli nikt mnie nie zasłania. Zza zasłony mam _podobno_ celowanego speca w głowe. Generalnie normalny, nieco mocniejszy cios. Zbój ma śmiesznie słabe defy (tarcze GP, uniki pobieżnie, parowanie dobrze. Umy drużynowe - GP). Teoretycznie zawód pod dwuręk ale nie dostaję za to żadnego bonusa jak np miecznik. Walki PvP wyglądają tak, że jeśli pierwsza seria idze we mnie, to koledzy muszą zasłaniać i ja ze swoją bronią na "słabe znakomicie" i brakiem umów drużynowych przestaję się liczyć jako realna siła Aha, mam ukrywanie i skradanie na dobrze

[Yergo]

hm.. Kurde, spec fajny, ale ten def... To taki AJ ze specem :D A probowales sie z wyumionym wykidajla/straza gornicza z granitem? Zeby sie nie okazalo, ze jest lepszy, a granit przecie tez oglusza...

[Miuosh]

He he, nie no aż tak tragicznie to nie jest
To jest taki zawód typowo do drużyny, ale bez umów drużynowych Z obserwacji wynika, że to jak długo przeciwnik pozostaje ogłuszony zależy od mojej siły i jego wytrzymałości. Generalnie ogłuszam na rundę. Bardzo rzadko w walkach PvP bywa tak, żebym ogłuszył i jeszcze zadał normalny cios zanim dojdziesz do siebie. W walkach PvE ( ) już bywa lepiej. Raz ogłuszony snotling praktycznie się nie obudzi
Cała zabawa zaczyna się w chwili kiedy 3 ogry walczą z np. 3 nieogrami. Cieżko takiego nieogra trafić. A one nas tam muskają. My w dobrej - lekko. Oni świetna. I nagle ogłuszenie, dwa spece od fanatyka i przeciwnik w złej. Wtedy zbój wie, że żyje
Sparingi wygrywam tylko czasami z partyzantem, wszystkie pozostałe zawody bojowe mnie kładą (chyba, ze wujek random jest jakoś wyjątkowo szczodry )

[Magog]

Partyzanty na pewno urozmaicaja gre ostatnio. Natomiast uwazam, ze spec z ukrycia jest niezbalansowany. IMHO powinien byc uzalezniony od stanu ukrycia sie - w takim stopniu, ze z pelnego ukrycia (30 sekund na lokacji??) uderzal by mocniej niz teraz, ale o wiele slabiej jak dopiero co sie wkradlo na wroga. Zmusiloby to do robienia przez partkow zasadzek (np, tam gdzie przeciwniki by tropil), a nie poleganiu na ciaglym bouncowaniu. A atakowanej druzynie dawaloby to wieksze szanse przezycia, jesli by pozostawala ona w ruchu. Zwiekszanie sposta w druzynie kazdemu o jakies 1-5% sumy umow wszystkich czlonkow, tez byloby ciekawe.

[Gniot]

Zboj byl ok do momentu jak zaczeli go "poprawiac"
Pierwsza wersja to byl czysty ofens i jakies mizerne parowanie (prawdziwie ogrzy)
Druga wersja ofens przeplatany z oslepieniem (na tym gralem i byl przyjemny do lazenia samopas jak i w druzynie)
Trzecia wersja to chyba obecna (moge sie mylic) kiedy zawod druzynowy nie posiadajacy umow druzynowych...(zaslon/rozkazow/walki w szyku) zasloniety odpala jedynie ofensywne spece natomiast niezaslaniany oslepienie...

Osobie ktora go przerabiala ino pogratulowac ;/

p.s.
Miuosh na moja prosbe o to zeby oslepiona osoba przestawala zaslaniac gdzies na forum dostalem odpowiedz ze moge zapomniec bo za duzo roboty ;P a jednak...

[Ulav]

...IMHO powinien byc uzalezniony od stanu ukrycia sie - w takim stopniu, ze z pelnego ukrycia (30 sekund na lokacji??) uderzal by mocniej niz teraz, ale o wiele slabiej jak dopiero co sie wkradlo na wroga...

Teraz własnie tak jest. Mocniej? Nie widze przeszkod

[Ennyen]

uderzal by mocniej
o wiele slabiej
Zwiekszanie sposta w druzynie kazdemu o jakies 1-5%
sumy umow wszystkich czlonkow

Zrobil to to tamto i sramto. Skad te pomysly? Poparte jakimis sensownymi obliczeniami ? Czy tak ot sobie rzucone liczby na wiatr. Jak widac teoria, ze kazdy sie najlepiej zna na medycynie i pilce noznej powinna byc w naszym przypadku wzbogacona o "kazdy sie zna na balansowaniu muda" tylko biedny aob i wizowie zyja w jakims innym swiecie i nie wpadna na takei genialne pomysly.