a cała przyjemność w niewiedzy

Ja mam zatem pytanie - gdzie temat moglby byc poruszony? Zakladajac w ogole, ze moglby byc. Jak sam zauwazyles gildia nie jest grywalna, a jedyna metoda by to zmienic jest, moim zdaniem, sensowny dialog miedzy Wami, czarodziejami, a nami, czlonkami stowarzyszenia. Przy przyzwaniach nie bylo mozliwosci podjecia takiej rozmowy, moze jednak przydaloby sie urzadzic jakies spotkanie w celu omowienia sprawy? Jezeli zas, nie chcecie z nami dyskutowac to wystarczy napisac, chociazby glupie "dajcie nam spokoj".Rafgart pisze:Ja bym bardzo prosil, zeby temat aktualnych problemow MC nie byl tu wiecej poruszany.
Wiele lat podobne mysli przechodzily pewnie przez umysly wielu graczy, nie majacych ochoty z wami walczyc. I to nie jest sprawa miedzy wami a wizami, a globalna sprawa, czy jest sens wzmacniac czy odtwarzac glidie czysto pk(pvp), ktora bedzie gnebila glownie graczy chcacych po prostu sobie powalczyc z npcami(pve).P.S. Ciezko o zachowanie spokoju i nie histeryzowanie, kiedy proba jakiejkolwiek gry konczy sie seria zgonow (a zatem straty masy czasu poswieconej postaci).
Ok post ten jest personalna wycieczka z tematem w tle a nie komentarzem do tematu.Ethel pisze:Caradhras: mam dziwne wrazenie, ze nie tylko nie rozumiesz tematu, na jaki dyskutujesz (wnosze po "moze dobrym pomysle" - najwyrazniej nie rozumiesz, jakie problemy czy jak to tam nazwac maja w tej chwili czlonkowie gildii MC), ale tez w dodatku skrupulatnie ignorujesz kolejne i kolejne prosby o zaprzestanie pisania. Podaruj dzieciom slonce, przestan trollowac!