Elorn pisze:[...] czy Wyznawcy Mananna to obecnie czynny i otwarty klub? [...]
Jest to czynny i otwarty klub.
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Witam.
Gram od około tygodnia i zastanawia mnie, czy jest jakaś komenda, aby 'za jednym zamachem' napić się wody z fontanny, aż do momentu, w którym nie chce nam się pić? Grałam kiedyś (kilka lat temu) w barsawię i z tego co pamiętam tam działała komenda 'pij wodę z....', tutaj natomiast muszę kilka razy wpisywać 'napij się'. W rezultacie zaspamowuje cały ekran i o ile dla mnie nie jest to aż tak uciążliwe, to co chwilę sprawdzam czy nie ma kogoś innego na lokacji, żeby mu nie przeszkadzać.
Niestety musisz spamować. Chociaż tyle dobrze, że zmienili i możesz po prostu wpisać komendę napij się i z najbliższego "zbiornika" się napijesz, o ile taki jest. Wcześniej trzeba było ten zbiornik wytypować.
Nie udało mi się u fryzjera zamówić 'wlosow siegajacych ramion', jakieś inne się udało. Czy to jest jakiś ogólny błąd? Też tak mieliście kiedyś? Ja byłam u tego w Bissingen.
ps. nie zgłosiłam błędu, chyba powinnam..? Ale w pierwszej chwili pomyślałam, że to ja coś robię nie tak
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010 08:50 przez Shaylar, łącznie zmieniany 1 raz.
Just gonna stand there
And watch me burn
But that's alright
Because I like
The way it hurts
Terb pisze:Niestety musisz spamować. Chociaż tyle dobrze, że zmienili i możesz po prostu wpisać komendę napij się i z najbliższego "zbiornika" się napijesz, o ile taki jest. Wcześniej trzeba było ten zbiornik wytypować.
Szkoda tylko, ze stojąc na lokacji bez źródła wody, bukłak z ekwipunku nie jest traktowany tak samo, byłoby to wygodne.
Nota bene całe to "picie po trochę" jest trochę bez sensu, ale pewnie łatwiejsze do zrealizowania :/
Acha, już widzę jak na 'Chce ci się pić' wpisujesz na złej lokacji 'napij się' i żłopiesz do maxa upicia wódeczki z bukłaka zamiast z fontanny, która stoi klawisz obok, i potem musisz czekać jakieś 30 minut na to żeby umy i cechy wróciły do jakiegoś przyzwoitego poziomu.
Albo oczyszczasz organizm w przeciagu nastu sekund przy uzyciu pokrzywy narwanej samodzielnie czy tez kupionej w pobliskiej aptece.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Mam takie pytanie: tu się wszyscy tak od razu po mordach leją? Bo to mnie trochę dziwi. Postać mam nową, młodą, nikomu w drogę nie weszła, nigdzie się nie stara, nie obraża nikogo i tak dalej. Ale po kolei. Poszliśmy ze znajomym na jakieś polowanie. Walczymy z orkami, przychodzą dwa ogry. No to nie ma co, zmieniamy miejsce. Za chwilę nas doganiają i atakują. Kumpel uciekł a ja na pytanie "Za co?" słyszę "bo uciekałeś". Śmierć.
No nie powiem, wkurzyłem się, ale dobra. Tylko gra. Przeszło mi i próbuję dalej. Tym razem sam, biję grzecznie, dookoła parę osób. Mijamy się w te i we wte. Nagle jeden przychodzi i bez słowa atak. Nic. Już nawet nie było czasu zapytać o co chodzi.
Tak tu zawsze jest?