A gdzie napisalem ze jest cos trudnego? Jak juz sie chcesz czegos czepic, to pocwicz najpierw czytanie ze zrozumieniem.Saggiga pisze:A cóż trudnego jest w zadaniu ze strzygą jak się ma odpowiedni poziom i umy, lub czytało się sagę o wiedźminie? Zadanie z pierścieniem Jena bez pomocy zrobiłeś? Całkowicie dobrze za pierwszym razem a strzygi nie?
Porady dla graczy.
Re: Porady dla graczy.
Re: Porady dla graczy.
Między wierszami. Jak było łatwe to trzeba było zrobić bez pomocy.
Z moim czytaniem wszystko dobrze. I nie ja się czepiam tylko wy. Nowy chciał wiedzieć gdzie można dostać łopatę, napisali mu i jak zawsze dziesiątki erpegowców musiało wyskoczyć, że przecież oni sami i zabawy nie będzie miał.
Jak nie można by było pisać o takich rzeczach to pytanie byłoby usunięte.
Może to łopatą też dla niego jest łatwe, ale chciał się zapytać.
Z moim czytaniem wszystko dobrze. I nie ja się czepiam tylko wy. Nowy chciał wiedzieć gdzie można dostać łopatę, napisali mu i jak zawsze dziesiątki erpegowców musiało wyskoczyć, że przecież oni sami i zabawy nie będzie miał.
Jak nie można by było pisać o takich rzeczach to pytanie byłoby usunięte.
Może to łopatą też dla niego jest łatwe, ale chciał się zapytać.
Re: Porady dla graczy.
Mimo wszystko osobiscie wydaje mi sie ze moze sie stac swoistym savoir-vivrem, czy bon-tonem tego nowego forum nie zadawanie takich pytan i nie odpowiadanie na nie.
To naprawde nie jest trudne by tak szczegolowe i proste pytanie zadac komus na arce. Sam przed dluzsza chwila powiedzialem komus ktoredy dojsc do brokilonu, bo pewnie na starych mapkach szukal go kolo Mari.
Subiektywnie rzecz biorac: nie uczmy graczy ze na "wszystkie" pytania znajda odpowiedz tu na forum, bo za chwile zostaniemy zasypani pytaniami o przerozne komendy i miejsca zamieszkiwania przedmiotow.
Zwrot "zapytaj na arce" chamskim nie jest, a uczy dobrych nawykow.
E.
To naprawde nie jest trudne by tak szczegolowe i proste pytanie zadac komus na arce. Sam przed dluzsza chwila powiedzialem komus ktoredy dojsc do brokilonu, bo pewnie na starych mapkach szukal go kolo Mari.
Subiektywnie rzecz biorac: nie uczmy graczy ze na "wszystkie" pytania znajda odpowiedz tu na forum, bo za chwile zostaniemy zasypani pytaniami o przerozne komendy i miejsca zamieszkiwania przedmiotow.
Zwrot "zapytaj na arce" chamskim nie jest, a uczy dobrych nawykow.
E.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2009 21:57 przez Enefghar, łącznie zmieniany 1 raz.
Polelfka namysla sie nad czyms, cichutko szumiac.
Re: Porady dla graczy.
to sie nazywa nadinterpretacja akurat.Saggiga pisze:Między wierszami. Jak było łatwe to trzeba było zrobić bez pomocy.
patrzac logicznie, podal 2 questy ktore zrobil z kartki... cos je laczy? moze to ze zostaly dodane "stosunkowo" niedawno? moze juz na tyle dlugo gral w arke jak je dodano, ze nie chcialo u sie ich samemu meczyc?
Re: Porady dla graczy.
Tuargan pisze:to sie nazywa nadinterpretacja akurat.Saggiga pisze:Między wierszami. Jak było łatwe to trzeba było zrobić bez pomocy.
patrzac logicznie, podal 2 questy ktore zrobil z kartki... cos je laczy? moze to ze zostaly dodane "stosunkowo" niedawno? moze juz na tyle dlugo gral w arke jak je dodano, ze nie chcialo u sie ich samemu meczyc?
A mnie sie zdaje ze on nie napisal ze cokolwiek z kartki robil...
buzka
Re: Porady dla graczy.
Hmmm, mysle, ze jestescie troche hipokrytami, bo o solucjach dowiedzieliscie sie raczej, kiedy weszly juz w wasze posiadanie i wiekszosc z was z nich korzystala. A co do sensu gry itp - dobra zabawa w arce to moja prywatna sprawa i nie rozumiem waszego leku, ze moja zabawa bedzie nieco gorsza niz wasza. A co to Was? hm? wydaje mi sie, ze wybor nalezy do mnie czy rozkminiam sam czy ide na latwizne, hm?
Re: Porady dla graczy.
A do nas nalezy wybor czy ci te solucje damy czy nie Poza tym wiekszosc starych graczy (z czasow kiedy sie gralo z uczelni/modemu w domu) mysle ze robila klesty samodzielnie (niejednokrotnie psujac potwornie), bo kartek po prostu jeszcze nie bylo, lub byly dostepne waskiemu gronu graczy.
Re: Porady dla graczy.
Horvath a jak myslisz jka powstaly te slynne kartki z solucjami ... przecieki od wizardow. Ktos musial te zadania rozkminic ktos inny poprawic nastepny dopracowac. To byly swoiste skarby ktorych nie udostepniano tak o pierwszemu lepszemu. I tak w pewnym okresie kazdy mial swoje wlasne opracowania zadan swoje wlasne notatki z bibliotek (zaleznie od gildi gdzie sie staral) i co wazniejsze kazdy mial swoj prywatny zestaw mapek rysowanych odrecznie na papierze minimetrowym czy w zeszycie w kratke format A-4.
Re: Porady dla graczy.
Ja rysowalem w mniejszym zeszycie!Caradhras pisze: i co wazniejsze kazdy mial swoj prywatny zestaw mapek rysowanych odrecznie na papierze minimetrowym czy w zeszycie w kratke format A-4.