Porady dla graczy.

Forum wieści z Arkadii.
Visborg
Posty: 406
Rejestracja: 15 maja 2009 03:09

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Visborg »

Szesc lat tam lezalo... az by sie chcialo zeby jednak wyplacano odsetki od lokat. ;D

48min - dzien arkowy
1 dzien - 30 dni arkowych
1 rok to 30 lat
6 lat... 180 lat na lokacie... dajmy na to 100 zlota i 5% rocznie...

Nie jestem za dobry z matematyki ale wyszlo mi 685935 zlotych monet i dziewietnascie srebra (dokladnie to 685935,983). i to przy rocznej kapitalizacji odsetek... moglbys kupic Cech. :)

No chyba ze cos pokielbasilem... ostatni raz liczylem narost kapitalu w liceum...


edit: Nie no, gdzies sie musialem walnac w przecinkach bo za duzo to... nie chce mi sie drugi raz liczyc, w kazdym razie mial bys duzo! Nawet z podatkiem Belki ;)
Tararni
Posty: 49
Rejestracja: 12 lut 2009 21:10

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Tararni »

Duzo sie nie pomyliles, jakos o 300 mth, wiec w granicach bledu statystycznego ;p
Szukasz nowego nalogu?
Spróbuj tego
Verrog
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2010 14:43

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Verrog »

Czy bylo cos zmieniane z tym questem na zielarza? Szukam juz drugi dzien (biorac jeszcze pod uwage odpoczywanie na regeneracje many) i bez efektu. Jak robilem zielarza, kiedy ten zawod powstal, bez pojetnego znajdowalem co trzeba bezproblemowo. Teraz z duzo wyzszymi mentalami to sie nie udaje. Wszystko jest w porzadku?
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Terenes »

Nie jestem pewien ale moze akurat w Starym Swiecie byla zima gdy probowales?
Rork

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Rork »

To już się nie da u niego kupić? :P
Dekard
Posty: 6
Rejestracja: 20 sie 2010 16:18

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Dekard »

Visborg pisze: Nie jestem za dobry z matematyki ale wyszlo mi 685935 zlotych monet i dziewietnascie srebra (dokladnie to 685935,983). i to przy rocznej kapitalizacji odsetek... moglbys kupic Cech. :)
Kiedyś byłem w Cechu... nawet z 2 lata w Radzie:)

Bank znalazłem. Drogę wskazał ogr... świat się zmienia - jak widać.


ps.
obudziłem się w twierdzy Carbon. Napotkałem gobliny. Czmykałem ledwo żywy. Z odsieczą przybyła straż Krasnoludzka.
Postanowiłem popolować. Udałem się do jaskini vranów. Tam pustki jak nigdy. Tylko potwory. Zmłuciłem vrana ledwo pięciami i nogami...

Uzbroiwszy się w miecz, mężniej rozpocząłem busz po jaskini. Jednak się okazało, iż grupą uzbrojonych vranów, rady dać nie mogę. Ruszyłem z marnym łupem pohandlować do twierdzy w gorze Carbon.

Jako, iż miecz jest moim ulubiona bronią, postanowiłem się w tym podszkolić. Poczytawszy wieści, iż gdzieś w Mahakamie w karczmie jest nauczyciel, rozpocząłem poszukiwania. W tem i z powrotem wypytywałem wszyskie krasnoludy w każdej z karczmy, czy takowego nauczyciela nie wiedzieli.

Poznałem gnoma, który tutejszym był, ale i on mi nie pomógł. Do wieści usiadłem ponowie... i jest: miecznik nie w twierdzy, a gdzie na szlaku....

Udałem się w drogę, ale co rusz wracać z szlaku musiałem, gdyż prowiantu na noc nie starczyło. Przy kolejnym razie, tuż na moście obok trolla, dwóch podróżników napotkałem. Wskazali mi daleki wschód i karczmę nieopodal Hagge.

Po wielu wielu dniach..dotarłem do karczmy i spotkałem nauczyciela. Jednak się okazało, iż aby zdobyć zawód potrzebuje poparcia. Miecznikiem nie zostałem...

W głowie zaświtał pomysł, by może od gladiatorów nauczyć się władać mieczem. W podróż wyruszyłem.

Ziemie jednak nie były mi znane. Wysokie góry i szlaki, których nie widział wcześniej. Dotarłem do portu. Kapitan zawołał: kurs na Niovigrad. Wsiadłem na statek, by dotrzeć do terenów bardziej znanych.

Niestety gdzieś na skraju świata wylądowałem. Zboczyłem z drogi i zjawy spotkałem. Jedną obiłem na śmierć. Druga zjawa jednak ubiła mnie swą nieznana mi wcześniej mocą.

Odwiedziłem Leśną Pania. Obudziłem się...
Straciłem wszystko... i pochwę, którą od wieku nosze. Ruszyłem szukać dobytku. Ciało bez ducha znalazłem, ale monet i pochwy już nie...
Krok dalej trafiłem na kolejne zjawy. Te już się nie pacztkowały ze mną. Goniły mnie przez knieje, ubiwszy po raz wtóry.

Obolały, głodny... szlakiem ruszyłem dalej.... aż po wielu dniach trafiłem do Novigradu.

Tam się okazało, iż fachu gladiatora też tak prędko nie dostane. Błądząc w porcie usłyszałem o marynarzach. Jak się okazało gdzieś kapitan Tilejskiego statku szuka śmiałków na wyprawę....
Ormen
Posty: 65
Rejestracja: 15 lut 2009 12:12

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Ormen »

Jak dla mnie fajnie opowiedziane ;)
Visborg
Posty: 406
Rejestracja: 15 maja 2009 03:09

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Visborg »

Ja sie musze przyczepic... jaki to jest 'Tilejski statek'?
Awatar użytkownika
Taja
Posty: 96
Rejestracja: 13 lut 2009 00:04

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Taja »

Visborg pisze:Ja sie musze przyczepic... jaki to jest 'Tilejski statek'?
Taki jak Tileanski tylko patrzony innym okiem. Tez sie nie miales do czego przyczepic....
Eksp? Po co nam eksp! Przeciez mozemy erpegowac ;)
Gość

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Gość »

Kto wie, jak się odbiera nagrodę za głowę? :)


edycja:
Dziękuję.
Błąd akurat leżał gdzie indziej.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2010 12:58 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany