Za około dwa tygodnie planujemy rozpoczęcie prac nad projektem który jest celowany w kierunku wszystkich graczy. Projekt ten dotyczyć będzie Mini Stowarzyszeń ("Klubów" z tablicą oraz skrzynią - nie dających wyszkolenia bojowego ) gdzie szanse na zostanie przywódcą jednego z takich stowarzyszeń każdy będzie miał takie same. Więcej o wstępnych założeniach można poczytać w temacie zatytułowanym "Armagedon".
Chciałem zachęcić każdego z Was do śmiałego podzielenia się tutaj z nami swoimi pomysłami - jeżeli takie macie, mieliście - wrzucajcie notki a my na pewno postaramy się wpleść wszystko w projekt tak by spełnił on oczekiwania jak najszerszej grupy osób.
Więc jeżeli marzyło ci się własne miejsce na arce - masz jakiś pomysł, odnośnie tego gdzie ta siedziba miała by być, w jakim klimacie miała by być utrzymana, lub kawałek opisu, idee, cokolwiek, ( może być to nawet opis wymarzonej kołatki lub sama nazwa stowarzyszenia ) - pisz - my będziemy się starać by nic się nie zmarnowało!
Pozdrawiam,
Huggo
* Uprzejmie proszę by w tym temacie ograniczyć zbędne komentarze - bądź krytykę wobec poszczególnych pomysłów - i dać się wypowiedzieć każdemu bez stresu - czepialskich też zapraszam do wrzucania tutaj swoich pomysłów odnośnie tematu - bo na pewno gdzieś tam je mają choć ciężko się do tego przyznać

Ps. Informuje że Projekt niema żadnej akceptacji wizów - zamierzamy złożyć go w logiczną całość i dopiero oddać go do oceny - do prac nad projektem zgłosiły się do tej pory cztery niezależne osoby - jeżeli ktoś miał by jeszcze ochotę nas wspomóc to niema problemu - zależy nam na jak najbardziej obiektywnym podejściu do tego tematu więc każde zdanie się liczy.
Ps2. Możecie tutaj wrzucać też rysunki obrazki czy szkice ( czy kawałki klimatycznych opowiadań ) - jeżeli taka wizualizacja jakoś wiąże się z tematem - na pewno ułatwi to pisanie opisów, bądź choć trochę poruszy naszą wyobraźnie w ukazanym kierunku.
Re Mimi,
Wydaje mi się że moment w którym wszystkim zabraknie chęci by cokolwiek wnosić do arkadii, myślę tu zarówno o graczach jak i wizach, o grze od strony postaci jak i gracza, będzie to chwila z którą zaczniemy zapominać o tej grze. Więc może warto choć by dlatego by pokazywać że jeszcze żyjemy, jeszcze mamy ochotę, jeszcze coś się dzieje, wciąż się rozwijamy, i jeszcze nikt nie powiedział to już jest koniec. Ja osobiście zdaje sobie z tego sprawę że jak dla mnie, przygoda z arkadią powoli dobiega końca, mam zwyczajnie coraz mniej wolnego czasu, i ja na przykład odnajduje swoją motywacje w tym by spróbować się jakoś odwdzięczyć, za tych kilkanaście lat gdy, kiedy tylko miałem ochotę, arkadia pozwalała mi odpocząć. Inni też widzą w tym jakiś sens - choć informowałem że to praca na 99% do szuflady - więc może coś w tym jest.