Myślę że idąc tym tropem można by skasować wszystkie gildie, - szczególnie te nie wnoszące nic więcej poza byciem miejscem, w którym można dostać zawód.Baszen pisze:Uri...Urthi....Urithi....Elfie, cele o ktorych wspomnialem to cele ktore wymienila tworczyni tego tematu. Wszystkie gildie laczy wspolna ideologia ktora jest EXP. Arkadia nigdy nie bedzie gra pokroju MMO (Dopoki nie powstnaie Fallout Tactic Online, wtedy on bedzie gral pokroju Arkadii). Jezeli chcesz z kims pograc razem czy naprawde potrzebujesz do tego gildii?
Jak dla mnie gildia to dodatek dla grup graczy który powinien dawać wyraz tej wspólnoty ( podkreślać przynależność do grupy ), a to że ma na sztywno przytwierdzony plecak w jakiejś lokacji, daje tylko dodatkową rozrywkę - można go wspólnie napełniać.
I dlatego też sądzę że powinno się dać możliwość wynajęcia sobie lokalu ze skrzynia bez emocji, bez etatów, dla małych bez gildiowych grup graczy - a usunąć stowarzyszenia niewypały - myślę że niema konieczności podawania konkretnej nazwy.
I kto mam powód, ochotę, niech sobie gra razem - ma swoje miejsce - swój przytwierdzony do ziemi plecak - po co na siłę rozbijać grupy graczy - przecież właśnie przez to jakiejś części osób nie chcę się w to grać.
I było by po równo dla tych co cenią - RPG, dla tych co cenią EXPa, oraz dla tych co cenią sobie na równo obie rzeczy też by się coś znalazło.
A jak uważacie że tak fajnie przyjemnie i łatwo gra się bez swojej kanciapy - to idźcie rpgować święto lasu z leśnym kręgiem, czy urządzajcie wspólne wyprawy po sprzęt - gdy niema go gdzie przechowywać.
I proszę nie zarzucajcie że stowarzyszenia są tak super utrzymane w konwencji - w niektórych 10 godzinna gra obywa się praktycznie bez słowa - tam niema miejsca na konwencje. W niektórych więcej spraw niż w samej grze dotyczących gildii załatwia się poprzez komunikatory internetowe. - Przy okazji gdzie jest miejsce dla graczy którzy nie są skłonni do udziału w takich aferach ircowych, płaczach, lamentach, kupowaniu sobie laptopów, czy słynnego monitora, bo jest to dla nich po prostu śmiechu warte ( że ktoś się potrafi śmiertelnie pokłócić na gg o awans/degradacje w grze... ) - jeżeli jesteś w stowarzyszeniu wolnym od podobnych bzdur to masz być z czego dumnym, i cieszyć się że grający z tobą ludzie są na prawdę w porządku. Ja niestety już kilkukrotnie się z czymś takim spotkałem - i jest to dla mnie maksymalnie komiczne - co za tym idzie grono gildii do których mam jakikolwiek szacunek poprzez ich członków znacząco się zawęża.
I może to jest miejsce na to by się zastanowić jaka funkcje powinny spełniać stowarzyszenia.