Pomysly Wieksze

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Awatar użytkownika
Herenvarno
Posty: 809
Rejestracja: 09 mar 2010 11:22

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Herenvarno »

Wiec inną odpowiednia umiejętność dostępną w GP
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Awatar użytkownika
Morowak
Posty: 93
Rejestracja: 18 lut 2009 13:45

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Morowak »

Caly Topic nie przykul niczyjej uwagi wiec, go usunalem dodam tylko notke tutaj.

1.

Jedna rzecz wydaje mi sie kompletnie niepraktycznym rozwiazaniem.
Wiemy o toz, ze postac zaslaniana nie moze przelamywac, ze wzgledu
na to, ze skoro przelamujemy to jestesmy na lini frontu, a nie
bezpiecznie zaslonieni na drugiej linni.

Jednak sam kod uniemozliwiajacy przelamywanie bo jestesmy zaslonieci
wprowadza tylko komplikacje. Wedlug mnie duzo sprawniej/grywalniej
bylo by gdyby poprostu zamiast ograniczac "sztucznie" mozliwosci postaci
wprowadzic, ze gdy probujesz przelamac kogokolwiek bedac zasloniety
automatycznie, "wychodzisz z szyku" niwelujac wszystkie zaslony ktore
zostaly na Ciebie nalozone.
2.

Komenda: wyjdz z szyku.
W tym momencie mozemy zostac zaslonieci, przez kazda postac bez ograniczen. Z wyniku zaslony wynikaja tez pewne ograniczenia dla postaci, z ktorych system Arkadii nie pozwala nam zrezygnowac. Problem ten juz przedstawilem ongi w pytaniach do czarodziejow jednak odpowiedz jaka dostalem jest wrecz cofaniem sie w rozwoju wzgledem rewolucyjnych zmian nastepujacych w dzisiejszej Arkadii.

Fakt mozemy:
a) Poprosic osobe ktora nas zaslonila, by laskawie nas przestala zaslaniac.
b) Wyjsc i wrocic na lokacje.
c) Zaslonic kogos.

Jednak dla mnie jest to sztuczne ograniczenie mozliwosci postaci, w wielu sytuacjach zadne z powyzszych nie jest wrecz mozliwe.
Osobie ktora mnie zaslonila, padlo w walce lacze. Znajduje sie na statku i nie mam jak wyjsc. Czy chociazby nie posiadam umiejetnosci zaslony, a nawet jesli to moge probowac siedem razy zanim mi sie uda, a co jesli jestem w zlej kondycji i wlasnie dlatego zostalem zasloniety.

Dlaczego moge wkazdej chwili przestac zaslaniac, a sam nie moge zdecydowac czy w ogole chce byc zasloniety?

Taka mozliwosc ani nie spowolni Arkadii. Nie wprowadzi zadnych mozliwosci do jakichkolwiek przekretow. Da jedynie mozliwosc posiadania wiekszego wplywu na to co sie dzieje z nasza postacia.
KOMENDA
wyjdz z szyku - rezygnacja z czyjes ochrony

SKLADNIA
wyjdz z szyku

OPIS
Komenda ta pozwala ci na zrezygnowanie z czyjejs obrony w przypadku
gdy jestes zaslaniany przez inna osobe. Ten manewr nie pozostanie nie
zauwazony na polu walki.

PATRZ TAKZE
zabij, zaslon
EOF
> wyjdz z szyku
Rezygnujesz z obrony Conrada, Kalrega i Lanaevola.

druzyna
Belmor wysuwa sie z szyku.
<jesli zaslaniales>
Przestajesz zaslaniac Belmora.

wszyscy
Belmor wysuwa sie z szyku.
Awatar użytkownika
Yergo
Posty: 128
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38
Lokalizacja: trójwieś

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Yergo »

Co jest złego w zlikwidowaniu żenujących małych wypadów na pk? Co jest złego w zlikwidowaniu wycieczek zakonników albo von Raugenów na pustki w celu zdobycia pojedynczego fraga?
Co jest złego w zlikwidowaniu stojącego pod Loren mutanta albo ogra, czekającego na wychodzące z polany elfy?
Co jest złego w zlikwidowaniu długaśnych pogoni przez pół świata 1vs1, które są nijak realne?
etc. (można długo wymieniać, aczkolwiek te przykłady w mojej opinii całkiem wystarczają)
Wszystko. Zaden z tych argumentow do mnie nie przemowil. PK jest elementem tej gry, w momencie kiedy bedziesz probowal zmusic graczy do tego, zeby na PK wybierali sie w wielkich grupach jak na zdobywanie gildii gdy jeszcze byly zdobywalne, zabijesz zawodowki i 3/4 arkadii. Poza tym ile osob scigalo Wiedzmina w jego Sadze, ile szukalo Cirilli, albo bardziej realnie ile kilometrow jest w stanie gonic pszczola setki razy wiekszego przeciwnika, w obronie swojego gniazda, chociaz jej cios = popelnieniu samobojstwa - o ile w ogole zdazy go zadac?

Kiedys byla mcobrona. Moze ktos przypomni, czemu ja zabrano? Poza tym juz teraz sa przegiecia, ze jedna osoba zaslania caly team i tankuje druzyne kilku osob. Sie gra, sie ma. Po prostu trzeba wybrac zawod pod styl gry, ktos chce byc cichym zabojca, ktory jak sie mu nie uda to szybko czmychnie, ktos woli sobie potankowac i przydawac sie w druzynie. Imo system dziala.

Wychodzenie z szyku fajny pomysl ale. Rownie dobrze mozna to dodac pod komende przelamania+potwierdzenie przelamania. Jak przy ataku na przedstawionego/wiekszego przeciwnika. Nie przybywa wtedy komend no i system bardziej przejrzysty.
Awatar użytkownika
Morowak
Posty: 93
Rejestracja: 18 lut 2009 13:45

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Morowak »

Mcobrone, zabrono bez slowa wyjasnienia na Arkadii. Jedynym nieoficjalnym wyjasnieniem od czarodzieji na owczesnym nieoficjalnym forum Arkadii na Twoj.net bylo to, ze byl w niej blad.
Awatar użytkownika
Yergo
Posty: 128
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38
Lokalizacja: trójwieś

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Yergo »

W gruncie rzeczy rozumiem wprowadzenie postawy obronnej np u prowadacego druzyne. Bo teraz ktos z przecietnym lvlem nie powinien sie wyrywac do prowadzenia, bo jak wpadnie team 5 osob z magikami i poleca na niego rozkazy, to spada szybko. Zbyt szybko. Nawet kosztem wylaczenia speca na czas trwania takiej postawy czy redukcji zadawanych ciosow o 90%. Ale bez tych dodatkowych komplikacji.

Z czyms takim bedzie wiadomo, ze trzeba urywac czlonkow druzyny, bo prowadzacy na pewno jest na defie. Z drugiej strony nie bylo by przegiec, ze jedna osoba tankuje 5os druzyne 10 minut, az przyjda kolesie z irca.
Urithair
Posty: 177
Rejestracja: 14 gru 2009 01:39

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Urithair »

No wiecie no... Ja tylko podaję pomysł.
Oczywiście, że pk to element tej gry. Fajnie byłoby gdyby to było mimo wsio pvp. Oczywiście zmiany w tej materii nie mają sensu jeśli siedziby będą pozamykane (bo wtedy byłaby to doskokowa walka na trakcie, która nigdy nie miałaby gwałtownego zakończenia, co najmniej jak jakaś telenowela).
A sam pomysł w gestii kreatorów dopiero powinien nabrać szczegółów.
Dla mnie jako gp nie jest drażniące samo pk, jeśli odbywa się na zasadzie 3vs3, 1vs1 (plus minus maksymalnie 2) etc. Drażniące jest dla mnie natomiast, jeśli widzę 1vs7+. A tak się zdarza. Zmiany w defensach i ofensach walki wyrównane wydłużyłyby, co dałoby zapewne więcej manewru na ich prowadzenie, nie tak jak jest teraz. Za to walki niewyrównane miałyby możliwość 'patu', czego bardzo na Arce brakuje.
Raz jeszcze podkreślę - my się możemy domyślać jak wygląda system walki (na podstawie obserwacji i starego kodu, jaki jest dostępny). Być może jednak w niektórych ocenach po prostu się mylimy, a w kodzie nagle coś, w czym ludzie nie widzą sensu, nabiera znaczenia i ciekawego urozmaicenia czasu gry.

Wyjścia z szyku:
Według mnie świetna rzecz. Oszczędziłaby sztucznych czynności, które i tak są podejmowane, ale po pierwsze są niewygodne, po drugie mało realne. Po prostu pewne zabiegi dostałyby wreszcie wsparcie kodowe.

edit:literki
Urithair
Posty: 177
Rejestracja: 14 gru 2009 01:39

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Urithair »

1. Prędkość.

Już w tym temacie było sporo powiedziane. Sprawa prędkości (delayów, stoperów, itp) faktycznie wpłynęłaby pewnie antygrywalnie na Arkadię. Ktoś jednak (zdaje się, że Pulp) przedstawił pomysł z nieliniowym odzyskiwaniem sił (czy coś podobnego). Może faktycznie, niech te rzekomo szybsze postacie po prostu szybciej odpoczywają czy coś. Teraz mimo wszystko balans jest leciutko (bo nie jakoś strasznie) przechylony na rzecz wspominanych 'mięśniaków'.

2. System przedstawiania.

Sytuacja:
Dwie postacie poznają się na niskich lvlach, elf i krasnolud. Nie mają pochodzenia, nie mają gildii. Dobrze się im wspólnie gra i spędza czas w Arce. Ich ścieżki na pewien czas się rozchodzą, ale na pewno mogą się zejść. Niestety - krasnolud wstąpił już do Korków, a elf wziął pochodzenie z Sinych i stara się do gildii.
Taki system spłyca całe założenie rpgowe. Bardzo mechanicznie i sztucznie ścieżki się rozchodzą.
Denerwujące jest to, że od razu znamy ścieżkę rozwoju naszych znajomych i vice versa. Dlaczego mamy niby od razu znać historię postaci poprzez wpisanie 'kto'?

Proponuję wyeliminowanie automatu uzupełniającego imiona w 'kto'.
Niech pozycje w kto mają formę taką, w jakiej przedstawiła nam się jakaś osoba. To znaczy - jeśli nie miała pochodzenia, niech w kto nie ma go dalej. Tak samo z gildią. Wpis w 'kto' mógłby się zmienić dopiero przy następnym przedstawieniu.
Taka sytuacja dałaby też wreszcie jakiś większy sens możliwościom mutantów, mafii czy scoia w ukrywaniu tytułów.

Problemy zauważone przeze mnie:
1) System przedstawiania kogoś również wtedy musiałby zostać zmieniony, żeby osoba przedstawiająca wyjawiała imię oraz ewentualnie wpis, jaki ona ma w 'kto', a nie aktualny tytuł osoby przedstawianej.
2) Zapewne system zapamiętywania w tym momencie jest aktywny, przez co w trakcie wywoływania komendy 'kto' generuje tytuły na podstawie zapamiętanych imion (tak przynajmniej to wygląda na moje oko). Należałoby zapewne zmienić bazę imion na tabelę z tytułami przypisanymi do imienia. To pewnie wiąże się z troszkę (bo niewiele) większą ilością potrzebnej pamięci na dyskach serwera, lub z jakimś nowym kawałkiem mądrego kodu.


re dół:
Dziękuję Zornoku za rzeczową odpowiedź.
Prosiłbym bardziej - jeśli kogoś najdzie - żeby krytykował pomysł pod względem własnych odczuć i ewentualnych możliwości 'wykorzystywania systemu' (to takie moje ulubione sformułowanie tutaj), nie zaś pod względem oceny 'wydaje mię się, że nie przejdzie'.
Zornoku, poprzedni system zapamiętywania jako jedna z nielicznych rzeczy w teraźniejszej Arkadii był stworzony wraz z 'zaraniem Świata'. Był to system przestarzały. Oczywiście został dostosowany do jak najszybszego działania MUDa. Nie jest jednak powiedziane, że nie można go zmodyfikować, żeby spełniał swoje zadanie (mówił nam, jak wiele jest naszych znajomych w grze), jednocześnie nie psując wielu ciekawych sytuacji, jakie poprzez naszą niewiedzę o historii innej osoby mogą wyniknąć.
Przede wszystkim - jest to jeden ze sposobów zniwelowania choć odrobinę bardzo nieprzyjemnej kwestii "wiedzy wszystkich o wszystkich i wszystkim w Arkadii".
Był temat kiedyś umiejętności aktorstwa i charakteryzacji. W sumie jest to podobna strategia działania - ten sam kierunek rozwoju. Nadmienię, że pomysł zdaje się zyskał zainteresowanie Góry.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2010 03:02 przez Urithair, łącznie zmieniany 4 razy.
Zornok
Posty: 46
Rejestracja: 14 mar 2010 10:46

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Zornok »

Przedstawianie: Czy reforma w przedstawianiu się nie była spowodowana względami wydajności? Więc zmiana na jej znaczne zmniejszenie raczej nie przejdzie :P
Urithair
Posty: 177
Rejestracja: 14 gru 2009 01:39

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Urithair »

Tak jeszcze do tematu, ponieważ widzę że i tak nawet nie został podjęty.

Śmieszną jest sytuacja, kiedy widzę w 'kto' znajomego z początków mojej gry. Zazwyczaj widzę jego imię, pochodzenie i rasę. Jednak jeden jedyny raz wystarczy, kiedy ujawni swoje tytuły i nie ukryje mutacji, że poprzez samą tak po prawdzie martwą dla gry komendę 'kto' widzę, kim się stał naprawdę.

O ile ciekawsza byłaby gra, gdybym spotkał go na trakcie i dowiedział się tego z własnego doświadczenia. O ile więcej niezwykłych relacji można byłoby odegrać w momentach spotkań.

Na sam koniec - wierzę, że nie tylko ja widzę możliwości rozwoju tej gry poza samą walką i expieniem; że w takich małych ale naturalnych kwestiach też są tacy ludzie, których by ucieszyło takie urealnienie (i nie jest to urealnianie na siłę, chciałbym zauważyć).

edit:
Zornoku...

Czy naprawdę uważasz, że przekaz informacji w czasach miecza i topora, gdzie najdoskonalszą formą gońca jest gołąb (lub też inne zwierzę), jest tak idealny, że każdy mieszkaniec znanego (i de facto nieznanego - pustkowia) świata wie wszystko o każdym innym mieszkańcu?
Rycerzy się poznaje po płaszczach i innych rzeczach ukazujących rycerskość. Wiórki? Skoro są na wszystkich istach gończych, to wolę się dowiedzieć o moim przyjacielu z dawnych lat z tegoż listu, a nie z martwej komendy 'kto'.
Nie chce mi się wymieniać reszty przedziwnych czynników o których pisałeś w bardzo naciągany sposób (te dwa przykłady pokazują dość wybitnie bzdurę systemu). Dlaczego więc w ogóle shortów postaci nie wyeliminujemy! Niech się imiona pokazują od razu z przypisaną do nich gildią pod komendą 'kto'! A co!

Napomknę, że w temacie też było o szybkości i odpoczynku.
Ostatnio zmieniony 09 cze 2010 13:20 przez Urithair, łącznie zmieniany 2 razy.
Zornok
Posty: 46
Rejestracja: 14 mar 2010 10:46

Re: Pomysly Wieksze

Post autor: Zornok »

Dobrze, więc udzielę rzeczowej odpowiedzi, w mojej opinii są dwa czynniki przemawiające przeciw ogólnego wprowadzenia takiej reformy:
- techniczny - niezależnie jak zamierzamy to zapisywać, to jednak musimy stworzyć zmienną, w której zmieścimy średnio powiedzmy 150 pełnych tytułów, niby na obecne standardy pamięci to mało, ale jednak przy LPC ciągłe odwoływanie się do tego może być ciężkie (chyba że obecne drivery już wszystko ogarniają, albo wyjmie się to zapamiętywanie do drivera to inna sprawa zupełnie). Niezależnie od sytuacji z jakiegoś powodu system przedstawiania się zmieniano, więc nie wiem czy to takie proste. No ale skoro Góra się interesuje, to może jednak się w tym przypadku mylę.
- klimatyczny - czemu taką zmianę odnosić nagle do całego muda? Rozumiem mafia, MC.... ew. rasówki elfów (jednak są na totalnych...... są odizolowane), scoia chociaż wydawałoby się, że powinna móc to ukrywać, to jednak IMHO nie do końca (dalej napiszę czemu, oczywiście zaraz się okaże, że scoia takie ukrywanie ma, nie wiem za wiele nt Ishtar :P). A dlaczego np. taki zakonnik ma mieć ukrywany tytuł? Przecież ten Zakon znany jest na całego Impa i jak ktoś zajmuje w Nim wysoką pozycję, to raczej jest o tym w miarę głośno. WKS i KG? No chyba lista wojaków kompanii najemnych nie jest wielką tajemnicą? Scoia? Ciężko raczej ukryć czyjąś przynależność, jeżeli jest na połowie listów gończych :P Skład OK jest raczej często spotykany przez różne armie Impa i ostrzega się mieszkańców przed takowymi, a te informacje idą dalej w świat :P ZH? Są w spisach ludności Impa pewnie i o przynależności tu będą wiedziały armie Impa, a taka informacja szybko się rozchodzi. PE? Ludzie raczej mają dokładne spisy "niedobrych mieszańców" :P Co do krasnoludów to nie wiem, ale też raczej nie są zbyt tajni. Jeżeli kogoś pominąłem to przepraszam. Pochodzenia raczej wszystkie (z wyjątkiem tego przy MC, nie pamiętam jak się nazywało, oraz znowu wszelkich elfich xD) powinny być jawne, to w końcu spisy mieszkańców. A co do mafii i MC - można w członkach tych gildii dać tablice zna_prawdziwy_tytul i w niej graczy, którzy takowy tytuł znają, coś podobnie z rasą mutant, czyli po prostu ulepszyć chyba to co jest teraz i ew. dać to elfim rezerwatom (tylko się nie obrażać elfy, ale tak to raczej wyglądało?), bo stamtąd rzeczywiście ciężko jakieś info wyciągnąć (przynajmniej w założeniu systemów).

Mam nadzieję, że w miarę czytelnie się rozpisałem.
ODPOWIEDZ