Strona 2 z 3
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 16:53
autor: Aleksa
A dla mnie nie powinno byc blokady jezykowej, poniewaz nie mozna sie uczyc nieskonczenie wielu jezykow. Tworzy to jakby bonus wiedzowy i do expienia dla postaci znajacych dany jezyk.
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 17:09
autor: Cyzel
Obecnie nie ma blokady na ilosc jezykow.
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 17:23
autor: Aleksa
A to nie bylo jakos tak, ze obiezyswiat moze umiec wiecej jezykow? Czy to z imionami bylo?
Jesli jest tak jak Cyzel mowisz, to zwracam honor i robta co chceta
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 17:49
autor: Haern
Blokada językowa jak najbardziej ma sens, zablokowanie zgłębiania wiedzy z jednej konkretnej książki nie zaprzepaszcza możliwości zdobycia jej w ogóle przez daną postać, można znaleźć inne źródło lub nauczyć się języka.
Opisy są moim zdaniem bardzo dobre, naprawdę - chwalę i zachęcam do dalszego pisania! Może reszta niech nie trafia na forum tylko do zgłoszenia na Arkadii (najlepiej hurtowo), będzie ciekawiej:)
Edit: uważałbym tylko na wzmianki jak ta pod koniec książki o szczuroludziach, o profesorze - skąd postać zna historię owego profesora? Bo przecież nie z tej książki:) w opisach, generalnie na całej Arkadii, staramy się nie odnosić w żaden sposób do wiedzy, umiejętności i doświadczeń postaci. (Choć w przyszłości może się to zmienić właśnie dzięki systemowi wiedzy:)
Edit2: w specjalnych sytuacjach (gdy źródło wiedzy będzie np pojedynczą kartką, rysunkiem, pergaminem, a nie księgą) można podmienić standardowe opisy zgłębiania na jakieś własne.
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 17:53
autor: Cyzel
Hyhy. To zaczyna przypominac ksiazki znajdowane w Elder Scrolls. Napiszcie opis do "Chutliwej Bretonskiej Pokojowki"
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 20:02
autor: Tercoral
Wiem nie ten topic, nie ten temat.
Ale szkoda, ze takie ksiazki ktore zwiekszaja wiedze np o chaosie. Pomagaja bic moby chaotyczne, a nie odprawiac mroczne rytualy
Cthulu jest zawiedziony
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 20:11
autor: Amargein
Nie lękaj się, staram się przemycać drobne Lovecraftowskie aluzje i inne ciekawostki - jak choćby imię i nazwisko autora "Liber Mortis".
A planowana księga o ryboludziach to Cthaat Aquadingen.
Chętnie bym popełnił Kitab Al-Azif, ale należy znać umiar w mieszaniu światów. Z drugiej strony - w pierwszej części "Wiedźmina" (gry) był Dagon...
Cthulhu fhtagn!
@Haern:
Ok, postaram się podobnych opisów unikać, ale ja to pisałem właśnie z założeniem, że postać, która dorwała się do księgi, wie, co w trawie piszczy i że to piszczą skaveni. Oraz, że, na przykład, była w Nuln i słyszała tam jakieś plotki. Albo że skoro szuka książek o skavenach to cośtam wie. No, ale w sumie można też taką książkę na ulicy znaleźć jak ktoś wyrzuci, więc postaram się takie tendencje opisowe ogarnąć. Nie wiedziałem jak w opisie samej książki zasugerować, że Klan Eshin go zabrał...
"A słyszeliście, kumo, że tego łuczonego Baumaistera to skaveny ponoć zabroły?"
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 20:16
autor: Yves
@Tercoral [OT] Cthulhu jest bardziej niezadowolony dlatego, że źle napisałeś Jego imię. Oczekuj kary.
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 20:54
autor: Cyzel
Cala saga Sapkowskiego to jeden wielki stos roznych zapozyczen i aluzji. W wersji pecetowej znalezc mozna cala mase roznych smaczkow. Od Tyriona z PLiO po 50 Twarzy Greya (wzdryg).
Tak wiec prosze sie nie krepowac. Ishtar przyjmie takie smaczki calymi garsciami.
Re: Księgi.
: 11 cze 2015 21:13
autor: Tercoral
Mysle ze Cthulhu sam wie co o tym sadzic.
A tak powaznie. To moim zdaniem mozna robic aluzje nawet do kubusia puchatka, byle nie przekroczyc granicy dobrego smaku.