Strona 1 z 2

Wyznaniowka Ulryka

: 06 lip 2012 12:49
autor: Ravald
Witajcie,
Potrzebne sa emocje do niemal calkowicie opisanego klubu wyznaniowego Ulryka. Mile widziane takze kislewickie i norskie aspekty.
Zainteresowanym kolaboracja chetnie udostepnie opisy - dajcie znac.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 02 sie 2012 15:07
autor: Ravald
edit:
ciach - projekt zgloszony na Arkadii.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 02 sie 2012 16:32
autor: Rafgart
Zgłoś to czego tu nie umieściłeś jako pomysł na mudzie. Nie ma długiego opisu do przedmiotu klubowego.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 03 sie 2012 10:11
autor: Ravald
edit: OK, nie zaznalczylem, co jest przedmiotem klubowym - juz edytuje poprzedni wpis :)

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 05 sie 2012 21:39
autor: Terenes
To ja tez dokleje to co mi sie udalo zrobic przez ten czas.

Kod: Zaznacz cały

Mapa lokacji:

1 2
 \^
  3-4
  |\|
  5-6
1)
s:
Przed umocniona budowla
l:
Potezna budowla stoi osamotniona na poludniowy wschod stad, szczerzac w surowym usmiechu
kly kamiennych blankow. Na jej najwyzszej wiezy powiewaja dumnie dwie choragwie, na ktorych
widnieja odpowiednio leb bialego wilka i imperialny orzel. Na szarych murach brak
jakichkolwiek ozdob, a przez waskie okna, wlasciwie otwory strzelnicze nie sposob
zobaczyc co znajduje sie w srodku. Okuta stala brama stoi jednak otworem, zapraszajac
wszystkich tych ktorzy nie obawiaja sie wejsc do srodka.

*sztandary
Dumnie powiewajace na wietrze sztandary, jednoznacznie okreslajace Ulryka jako patrona tej
twierdzy oraz Imperium jako miejsce w ktorzm sie ona znajduje.

*budowla
Ponura budowla, pelniaca funkcje twierdzy i otoczona szerokim pasem wolnej przestrzeni.

*wieza
Stojaca nad brama wieza, stanowiaca doskonaly punkt obserwacyjny nad cala okolica.

*brama
Okute stala wrota, niezbyt szerokie, zawsze gotowe do zamkniecia w razie niebezpieczenstwa.
Obecnie stoja jednak otworem, zapraszajac do srodka. Prozno na nich szukac misternych
zdobien, powstaly tylko by sluzyc podczas walki i do niczego wiecej.

2)
s:
Baszta nad brama.
l:
Smagana przez okrutne wichry baszta, wznoszaca ku niebiosom kly swych blanek. Jest stad
wspanialy widok na cala okolice, zaden wiec wrog nie powinien podejsc niezauwazony.
Krete waskie schody nie ulatwiaja przesadnie wspinania sie po nich.

3)
s:
Wejscie do swiatyni
l:
Poprzedzone potezna brama i dlugim korytarzem, przed toba znajduje sie wlasciwe wejscie
do swiatyni Ulryka. Kamienny leb wilka czujnie patrzy na wszystkich ktorzy tu przychodza.
Waskie, krete i lekko ukryte schody prowadza na gore, ku szczytowi strzegacej bramy
baszcie. Jasny blask plonacego ognia niechybnie wiedzie do znajdujacego sie na
poludniowym wschodzie oltarza.

4)
s:
Polnocno wschodnia nawa
l:
Waska, ciemna nawa swiatynna konczaca sie zelaznymi drzwiami prowadzacymi do swiatynnej
biblioteki. Stojace tu pulpity, swiadcza o tym, ze w lepszych czasach wierni mogli
przynajmniej miec nadzieje by skorzystac ze zgromadzonych tu dziel. Dzis jednak drzwi
sa zamkniete na glucho i najwyrazniej rzadko uzywane. Wszedzie wokol panuje przenikliwy,
surowy chlod.

*drzwi
Debowe, zakurzone drzwi wzmacniane stala.

5)
s:
Poludniowo zachodnia nawa
l:
Niezbyt okazala nawa, do ktorej mozna zajsc by pomodlic sie na osobnosci. Na zimnych,
kamiennych scianach wisza liczne trofea przyniesione tu przez szukajacych laski Ulryka
wojownikow. Niejednokrotnie zardzewialy i zakurzony orez, czesto o przegnilym drzewcu
lub wyszczerbionym ostrzu nie nadaje sie juz najpewniej do walki, stanowi jednak dowod
wielu meznych czynow i wiary tu przybywajacych.

*orez/trofea
Zarowno bardzo stare, nadgryzione zebem czasu jak i w miare nowe, przyniesione tu niedawno.
Za kazdym z tych trofeow kryje sie opowiesc o bitwie, odwadze i honorze. Opowiesc mila
sercu Ulryka.

6)
s:
Przed oltarzem Ulryka
l:
Przed kamiennym oltarzem, na podwyzszeniu, plonie potezny ogien, oswietlajacy go swym

blaskiem. Widnieje tam wspaniale malowidlo przedstawiajace samego Ulryka druzgoczacego
wsrod zamieci bande wypaczonych gigantow. Oprocz tego wszystkie sciany pozostaja gole,
zas stojace w swiatyni meble sa proste, wrecz prymitywne. Swiatlo sloneczne nigdy tu
nie dochodzi i nie rozprasza panujacego tu zimowego chlodu.

*ogien
Potezny ogien o nienaturalnie jasnej barwie buchajacy na srodku oltarza. Rozpalony na wzor
podobnego, wiecznie plonacego ognia w Middenheim ma podobno sile karac bluzniercow i

wspierac prawych.

*malowidlo
Stworzone wiele dziesiatkow lat temu malowidlo, pozostajace jedyna prawie ozdoba surowej
swiatyni. Umiesniony bog Ulryk w straszliwym szale bojowym zmaga sie z wielorekimi
gigantami. U jego stop leza ciala tych pomazancow Chaosu ktorych juz powalily ciosy
boskiego topora. Calosc spowija wirujaca zaslona lodu i sniegu.

//zgas ogien: do przemyslenia, moze byc to pseudoquest dla MC

//Straz:
xx1: Umiesniony, oszramiony, rudowlosy, jasnobrody, blekitnooki
yy1: Nieokrzesany, hardy, zadziorny, krewki, odwazny

s:
xx1 yy1 mezczyzna
l:
Mimo ze nosi znaki swiatyni, zolnierz ten nie wyglada inaczej niz wielu zwyczajnych,
nieokrzesanych wojakow. Najwyrazniej w wolnych chwilach lubi sobie wypic, a i kobiecymi
wdziekami pewnie nie zwykl gardzic. Skore na twarzy ma naznaczona wieloma bliznami, zarowno
po chwalebnych bitwach jak i karczemnych burdach. Tylko sluzba samemu Ulrykowi sklania go
do zachowania ciaglej czujnosci i jako takiej powagi.


Ma na sobie prosty masywny kapalin, ciezka imperialna karacene.
Trzyma oburacz podwojny stalowy topor.

//emoty:
*rozglada sie ponuro.
*rzuca ci uwazne spojrzenie.
*poprawia uchwyt na toporze.
*trze kciukiem blizne pod okiem.
//do kobiety:
*spoglada sie na ciebie z usmieszkiem.
*bez skrepowania sledzi cie wzrokiem.
//do wyznawcy sigmara
*spoglada na ciebie podejrzliwie.
*podejrzliwie mruzy oczy.
//do mutanta:
*krzyczy: GIN TWORZE CHAOSU!
*krzyczy: WROG U BRAM!
*krzyczy: Za Ulryka! Za Imperium!

//Straz ognia+dowodca bramy.


xx2: Ogromny, atletyczny, potezny, rosly
yy2: Dumny, fanatyczny, nieustraszony
s:
xx2 yy2 mezczyzna
l:
Niezwykle postawny wojownik o marsowej minie i fanatycznym spojrzeniu. Wydaje sie ze
bez wzglednu na to jak bedzie ranny, glodny, zmarzniety czy zmeczony, nie padnie z jego
ust chocby slowo skargi. Slabosc jest dla innych, a dla niego honor i dyscyplina.
Widac kosciol Ulryka wysoko sobie ceni tego czlowieka zarowno dla jego dawnych zaslug
jak i tych ktore oddac moze jeszcze w przyszlosci.

Ma na sobie szary wilczy plaszcz, ciezka plytkowa tunike i masywna migdalowa tarcze.
Trzyma solidny zdobiony mlot w prawym reku.
//emoty:
*usmiecha sie surowo.
*poprawia na ramionach swoj wilczy plaszcz.
*lustruje wzrokiem swoj rynsztunek.
*wbija w ciebie pelne dumy spojrzenie.
*wznosi oczy w bezglosnej modlitwie do Ulryka.

//do mutanta:
*krzyczy: Stawaj do walki bestio!
*krzyczy: Alarm! Nieczysci w swiatyni!
//do sigmaryty:
*spoglada na ciebie, a jego oczy pelne sa lodowatego spokoju.
//podczas walki:
*krzyczy: Ulryyyyk!
*wydaje z siebie glosne, podobno wilczemu wycie.
//szal bitewny:
Spokoj [mezczyzny] peka niczym tafla lodu, ustepujac pelnemu wscieklosci szalowi bitewnemu.

//przedmioty:
s:
ciezka plytkowa tunika
l:
Ciezka, siegajaca kolan tunika skladajaca sie z dziesiatkow mniejszych i wiekszych plytek.
Kilka z nich musiano najwyrazniej ponownie przyszywac do utrzymujacego calosc kaftana, lecz
zbroja jako taka pozostaje solidna i godna zaufania. Wzmacniania dodatkowo siatka kolcza,
wymaga od noszacego ja wojownika sporej krzepy.

s:
masywna migdalowa tarcza
l:
Ciezka, drewniana tarcza pyszniaca sie szerokim na szesc cali umbem. Jej lekko wypukla
powierzchnie zdobi kunsztowny malunek bialego wilka - znanego znaku Ulrykowcow.

s:
solidny zdobiony mlot
l:
Rycerski, bitewny mlot nadajacy sie doskonale do kruszenia zbroi przeciwnika. Bogato
zdobiona rekojesc i grawerowany obuch moglyby sugerowac ze jest to bron ceremonialna.
Drobna szczerba tu i tam wskazuja jednak na jej niejednokrotne bojowe uzycie.

s:
prosty masywny kapalin
l:
Pozbawiony niepotrzebnych zdobien kapalin o niezbyt szerokim rondzie. Wydaje sie, ze zostal
wykonany dla jakiegos niezbyt bogatego pieszego zolnierza Imperium.

s:
ciezka imperialna karacena
l:
Noszaca znaki mistrzow cechowych z Altdorfu, zbroja zwana powszechnie karacena. Jej ciezkie
luski nosza na sobie liczne pamiatki po wrazych ciosach, wciaz jednak tkwiac na swoim
miejscu.

s:
podwojny stalowy topor
l:
Calkiem potezny stalowy topor o szerokim, podwojnym ostrzu. Takie rozwiazanie pozbawiajace
bron przydatnego niemal obucha nie jest zbyt czeste i dodatkowo zwieksza wage broni, lecz
ci ktorzy moga sie pochwalic ponadprzecietna krzepa moga to docenic. Szara stal zdobi
kunsztowny grawerunek wilczej glowy.

Dodatkowo mam tez jeszcze pewne projekty dotyczace mechaniki, ktore zglosze na MUDzie.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 07 sie 2012 10:42
autor: Ravald
Hej,
mam problem ze zgloszeniem - probuje zglosic globalny pomysl; pierwsza czesc tesktu po sformatowaniu ma niecale 200 linii, a Arkadia mowi mi, ze "Zgloszenie jest zbyt dlugie."
jakie jest ograniczenie? czy naprawde musze podzielic projekt na 15 czesci, jesli to 100 linii?

help!

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 07 sie 2012 10:45
autor: Coronius
http://wklej.org/
Wrzucasz, dostajesz linka zwrotnego, którego wklejasz w zgłoszenie.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 07 sie 2012 10:51
autor: Ravald
Coronius pisze:http://wklej.org/
Wrzucasz, dostajesz linka zwrotnego, którego wklejasz w zgłoszenie.
proste, dzieki! :)

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 18 sie 2012 18:27
autor: Sivlaryan
Już skończone? Czegoś jeszcze potrzeba? Bo widzę, że temat nie jest zamknięty.

Siv.

Re: Wyznaniowka Ulryka

: 18 sie 2012 19:33
autor: Zurwen
Potrzeba czasu na zakodowanie ;)
Jak będzie czegoś brakowało to dam znać, ale dobrej jakości emocji nigdy za mało.