Ug! Sprawa, się wie, związana jest z tym, że moim zdaniem na Arkadii brakuje broni zaliczającej się do klasy mieczy, a która klimatem pasowałaby to bestyj wszelakich, które ponad wszystko cenią sobie wesołe mordowanie bliźniego i zjadanie jego truchła. Bełtać mi się chce na widok smukłych, błyszczących, długich, srebrzystych, rycerskich, zdobionych, runicznych, różowych mieczy, floretów, szpad i rapierów. Nawet te mroczne, które się trafiają nadają się bardziej dla wyznawców mrocznych potęg niż dla wesołego ogra, który idzie sobie zjeść mieszczankę z Kreutz. Dlatemu pozwolę sobie zamieścić poniżej kilka opisów w nadziei, że okażą się na tyle dobre, że ktoś nam to zakoduje
Dziś 2 na krzyż, jutro też coś postaram się dodać. Aha, wiadomo, że głównie chodzi mi o klimat, ale przydałoby się, żeby był to złom użyteczny a nie tylko paradny (w sensie, żeby staty miał na tyle dobre, żeby dało się tego używać). Ten drugi pewnie mocno przesadzony, ale co mi tam. Skoro Paulie dostał miecze z Arlekina, to mój kolega Ropuch może dostać żabi miecz!
Kod: Zaznacz cały
Ciezki rzezniczy tasak
Ta budzaca groze bron to niewatpliwie bojowa wersja noza rzeznickiego. Stal z ktorej ja wykonano wyglada na bardzo zaniedbana, ale wciaz solidna. Ostrze, w wielu miejscach wyszczerbione nosi slady trawienia jakims kwasem. Dluga na blisko pol metra klinga rozszerza sie ku tepemu sztychowi, co pozwala na wyprowadzenie poteznego ciosu przy relatywnie nieduzym nakladzie sil. Dla poprawy chwytu rekojesc pieczolowicie owinieto jakims rzemieniem i mozna miec piewnosc, ze ujeta odpowiednio silna dlonia nie wyslizgnie sie zarowno w czasie porcjowania tuszy, jak i torowania sobie drogi na polu bitwy.
Kod: Zaznacz cały
Matowy skrzeczacy tasak
Pierwszy rzut oka na ten dziwny rodzaj miecza wystarcza, by miec pewnosc, ze masz do czynienia z bronia bardzo nietypowa. Calosc zostala wykonana z jednego kawalka ciemnej stali, co niewatpliwie znacznie poprawia wytrzymalosc oreza. Rekojesc dodatkowo oblozono debina, a na jej powierzchni przy pomocy jakiejs soczewki wypalono prymitywne, ale bardzo wyrazne piktogramy przedstawiajace sceny straszliwej i krwawej rzezi. Dlugie na kilkadziesiat cali ostrze nieznacznie rozszeza sie ku tepo zakonczonemu sztychowi nadajac broni grozniejszy wyglad, ale przede wszystkim znacznie zwiekszajac jej ciezar. W kilku miejscach na niemal idealnie gladkiej powierzchni widzisz malenkie wglebienia i guzki. Wszystko to w nieodparty sposob przywodzi na mysl skore jakiegos plaza. Klinga w przedziwny sposob zdaje sie pochlaniac kazda, najmniejsza ilosc swiatla, a jednoczesnie pozostaje chlodna i jakby wilgotna. Tylko przez ulamek sekundy zdaje ci, ze dostrzegaszgasz na jej powierzchni bladozielone refleksy... moze to jednak tylko zludzenie?
Kod: Zaznacz cały
* pudło:
1os.
Znikad dociera do ciebie ogluszajcy, szyderczy rechot kiedy niezgrabnym ruchem bez powodzenia starasz sie dosiegnac twego przeciwnika swym matowym skrzeczacym tasakiem.
2os.
Widzisz jak twarz Ropuka wykrzywia grymas wstydu, gdy nie udaje mu sie dosiegnac cie niezgrabnym ciosem matowego skrzeczacego tasaka.
3.os
Widzisz jak twarz Ropuka wykrzywia grymas wstydu, gdy nie udaje mu sie dosiegnac Grunga niezgrabnym ciosem matowego skrzeczacego tasaka.
Kod: Zaznacz cały
* ledwo muska
1os.
Gdzies na granicy slyszalnosci dociera do ciebie ciche nawolywanie zab, gdy koncem swego matowego skrzeczacego tasaka dosiegasz Grunga ledwo muskajac go w <glowe>
2os.
W chwili gdy matowy skrzeczacy tasak Ropuka dosiega twej <glowy> zdaje sie slyszczec cichutkie nawolywanie zab.
3os.
W chwili gdy matowy skrzeczacy tasak Ropuka dosiega <glowy> Grunga zdaje sie slyszczec cichutkie nawolywanie zab.
Kod: Zaznacz cały
* lekko rani
1os.
Gdzies w tyle swojej glowy slyszysz wesole kumkanie, kiedy szerokim wymachem swego matowego skrzeczacego tasaka lekko rasznisz <glowe> Grunga.
2os.
Kiedy Ropuk lekko rani cie swym matowym skrzeczacym tasakiem, rozlega sie wesole kumkanie zab.
3os.
Kiedy Ropuk lekko rani Grunga swym matowym skrzeczacym tasakiem, rozlega sie wesole kumkanie zab.
Kod: Zaznacz cały
*rani
1os.
Glosny rechot wypelnia twa glowe, gdy zdecydowanym cieciem matowego skrzeczacego tasaka ranisz Grunga trafiajac go w <glowe>
2os.
Zdecydowanemu cieciu matowego skrzeczacego tasaka, ktorym Ropuk dosiega <twej glowy> towarzyszy glosny rechot.
3os.
Zdecydowanemu cieciu matowego skrzeczacego tasaka, ktorym Ropuk dosiega <glowy> Grunga towarzyszy glosny rechot.
Kod: Zaznacz cały
*powaznie rani
1os.
Wewnatrz twej czaszki wybucha wesoly rwetes, gdy poteznym uderzeniem matowego skrzeczacego tasaka powaznie ranisz Grunga trafiajac go w <glowe>
2os.
Wewnatrz twej czaszki wybucha zlowrogi rwetes, gdy Ropuk poteznym ciosem matowego skrzeczacego tasaka powaznie rani cie w <glowe>
3os.
Wewnatrz twej czaszki wybucha glosny rwetes, gdy Ropuk poteznym ciosem matowego skrzeczacego tasaka powaznie rani Grunga w <glowe>
Kod: Zaznacz cały
*bardzo ciezko rani
1os.
Przez krotka jak mgnienie oka chwile, gdy mocnarnym ciosem matowego skrzeczacego tasaka niemal zwalasz Grunga z nog, caly swiat wokol zdaje sie wypelniac oszalamiajacy jazgot tysiecy zab.
2os.
Przez krotka jak mgnienie oka chwile, gdy mocnarnym ciosem matowego skrzeczacego tasaka Ropuk niemal powala cie na ziemie, caly swiat wokol zdaje sie wypelniac oszalamiajacy jazgot tysiecy zab.
3os
Przez krotka jak mgnienie oka chwile, gdy mocnarnym ciosem matowego skrzeczacego tasaka Ropuk niemal powala Grunga na ziemie, caly swiat wokol zdaje sie wypelniac oszalamiajacy jazgot tysiecy zab.
Kod: Zaznacz cały
*masakruje
1os.
W chwili gdy wznosisz w gore matowy skrzeczacy tasak szykujac sie do zadania ostatecznego ciosu, ryk tysiecy zabich gardzieli niemal rozsadza twa czaszke. Bezlitosny cios trafia Grunga w <glowe> i chyba nawet on sam nie zdaje sobie sprawy z tego jak blisko ostatecznej granicy sie znalazl.
2os.
W chwili gdy Ropuk wznosi w gore matowy skrzeczacy tasak szykujac sie do zadania ostatecznego ciosu, ryk tysiecy zabich gardzieli niemal rozsadza twa czaszke. Bezlitosny cios trafia cie w <glowe>, powodujac potworne obrazenia.
3os.
W chwili gdy Ropuk wznosi w gore matowy skrzeczacy tasak szykujac sie do zadania ostatecznego ciosu, ryk tysiecy zabich gardzieli niemal rozsadza twa czaszke. Bezlitosny cios trafia Grunga w <glowe>, powodujac potworne obrazenia.
Kod: Zaznacz cały
*cios konczacy
1os.
Wkladajac w ten cios kazda czastke siebie wyprowadzasz potworne ciecie matowym skrzeczacym tasakiem, ktore pracyzyjnie trafia Grunga w <glowe>. Przeciwnik z niedowiezaniem i zarazem jakby blogim spokojem oberwuje stale rosnaca wokol siebie kaluze ciemniej krwi. Upiorny, oguszajacy rechot eksploduje pod twoja czaszka. Przez jedno uderzenie serca swiat sklada sie tylko z zabiego krzyku, kwi i smieci. Tornado znieszczenia przetacza sie przez twoj umysl. W chwili kiedy martwe truchlo pada u twych stop na jedna krociotka chwile wszystko wokol ogarnia absolutna cisza.
2os.
Ostania rzecza jaka ogarnia twoj umysl jest orgia wrzasku rozsadzajaca ci od wewnatrz czaszke. Halas jest tak potworny i obezwladniajacy, ze kazda czesc ciebie zdaje sie rozpadac na strzepy. Niemal z ulga przyjmujesz ostatni cios Ropuka po ktorym wpadasz w ramiona ciszy...
3os.
Ogluszajacy rechot wypelnia twoj umysl, kiedy potwornym ciosem matowgo skrzeczacego tasaka Ropuk masakruje Grunga trafiajac go w <glowe>. Kiedy halas jest juz tak glosny, ze kazda czesc twej jazni wola o listosc, martwe cialo upada na ziemie i na jedno uderzenie serca zalega absolutna cisza...
PS. Tak, zmieniłem broń na miecze