NPC, luzna zbieranina

Bank opisów Arkadii.
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Rafgart »

Gracz moze nie rozpoznawac mantikory w mantikorze, wiec nie moze miec napisane w grzywie, ze wycieto ja z mantikory. Zreszta nawet jakby rozpoznawal, to raczej ciezko po samej grzywie poznac jej pochodzenie...

Same jednak pomysly na resztki sa ok, wiec je juz sobie poprzerabiam. Z actami tez nie ma wielkiego problemu.
Jakis npc do wyrabiania przedmiotow z resztek po bestiach pokoniunkcyjnych byl kiedys planowany, wiec opis sie znajdzie, ale tu wystepuja calkiem inne komplikacje natury systemowo-technicznej. Na ich rozwiazanie potrzeba czasu, ktorego na te chwile nie ma. Uzupelnianie trutki jest ok, jesli potworek bedzie wystepowal dostatecznie rzadko.
Nie podoba mi sie tylko przymiotnik 'nowatorski' w broniach. Nie widze zwiazku z ich dlugim opisem.
Awatar użytkownika
Orling
Posty: 77
Rejestracja: 15 mar 2009 23:50

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Orling »

Szczerze mowiac 'nowatorski' tez mi sie nie podobal, ale tak wyszlo, ze wrzucilem, jak wrzucilem. Mozna zmienic, o ile bedzie uzyte.

Co do emotow mantikory:

Kod: Zaznacz cały

[bez walki]
Wolnymi pociagnieciami jezora <mantikora> lize lape.
<mantikora> rozdziawia pysk i ziewa przeciagle, ukazujac szablaste kly.
<mantikora> wyciaga lapy przed siebie i przeciaga sie miekko.
Bezszelestnie stapajac po podlozu <mantikora> przechadza sie po okolicy.

[walka]
<mantikora> wydobywa z siebie potezny ryk.
<mantikora> staje na tylnych lapach, rozklada skrzydla i rozczapierza pazurzaste lapy, jakby chciala pokazac swa potege.
<mantikora> miota wsciekle lbem.
Wyginajac ogon w palak <mantikora>  wysuwa nad siebie zadlo i syczac przysiada nisko na lapach, gotowa do kolejnego ataku.
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Zurwen »

Acty muszą się zaczynać od opisu npca ;)
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Awatar użytkownika
Orling
Posty: 77
Rejestracja: 15 mar 2009 23:50

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Orling »

Świeża krew:

Kod: Zaznacz cały

----------------------------------------------------

Wasaty postawny mezczyzna

Knopf Tossolini, landsknecht

Jest to rosly mezczyzna o ogorzalym, lekko pucolowatym licu i masywnym torsie, okrytym blachami pancerza. Umiesnione ramiona stanowia o slusznej krzepie woja, a bunczuczny wzrok, ktorym co rusz omiata okolice, daje wyraznie do zrozumienia, iz nie brak mu pewnosci siebie i wiary w swoje mozliwosci.

Ubrania:

Czerwonoczarne obszerne pludry
Material, sciagniety w pasie sznurkiem, opadajac formuje dwie niezwykle szerokie nogawki. Ich powierzchnia, poczatkowo gladka u gory, zaczyna nizej falowac i marszczyc sie, by tuz pod kolanami zwezyc sie gwaltownie i zakonczyc waskimi tulejkami opinajacymi lydki.

Ciemnozielony pasiasty wams
Tkanina zielonej barwy tworzy pasiaste faldy pokrywajace dolna powierzchnie ubrania, biegnace skosnie od brzucha w gore az po pachy. Krotkie rekawy posiadaja na krawedziach jaskrawe szamerowania, odznaczajace sie wyraznie od dominujacej kolorystyki. Wams zweza sie nieznacznie w okolicach pasa, gdzie sciagniety jest delikatnym drapowaniem, po czym nizej opada na boki krotkimi polami.

Skorzany fantazyjny kapelusz z piorami
Asymetryczne rondo przegiete jest na jedna strone, jakby przygniecione ciezarem tych kilku pior, ktore tuz za jego nizsza czescia opadaja z tylu, tworzac dwubarwna kite w odcieniu blekitu i czerwieni. Lekko wypukla glowke kapelusza okala ciemna wstazka zszyta koncami.

Zbroja:

Solidny brazowawy pancerz
Zestaw ciezkich blach, zachodzacych jedna na druga i scalonych tegimi nitami tworzy frontalna czesc zbroi, polaczona skorzanymi pasami z analogiczna struktura oslaniajaca plecy. Biodra chroni zestaw folg, do ktorych zaczepami zaopatrzonymi w klamry podwieszono dwie dlugie taszki opadajace na uda. 

Bron:

Dlugi stalowy flamberg
Zakonczona niewielka glowica rekojesc, o smuklym wrzecionowatym ksztalcie, chroniona jest szerokim na stope jelcem z lekko zakreconymi rogami. Z jelca wylania sie dalej stalowy krzyz, bedacy kontynuacja rekojesci, zakonczony dwiema trojkatnymi wypustkami, przechodzacy nastepnie w charakterystyczna dla tego typu broni pofalowana glownie o dlugosci niemal pieciu stop.

Zachowania:

zapytaj knopfa o cokolwiek
Knopf pograza sie w zadumie.
Knopf mowi: Cos musi byc na rzeczy, skoro wszyscy o to pytaja.
Knopf kiwa glowa.

zniewaga
Knopf obrusza sie i przybiera grozna mine. 
Knopf mowi butnie: Tego zbyt wiele dla mnie, kmiocie! 
atak 
 
Emoty bez walki:

Knopf podkreca wasa.
Knopf uchyla kapelusza na widok jakiejs przechodzacej niewiasty.
Knopf bierze sie pod boki i rozglada po okolicy, lypiac okiem to na jedna, to na druga strone.
Knopf opiera miecz o ziemie i kilkoma ruchami ramienia poleruje ostrze rekawem. 
Knopf chwyta obiema rekami za skorzane pasy swego pancerza i dociaga je, po czym wykonuje kilka ruchow, sprawdzajac czy zbroja dobrze lezy. 
Knopf przez chwile spoglada na cos z uwaga, po czym pelen dezaprobaty spluwa na ziemie i rozciera plwocine butem.  
Knopf przeciaga sie ospale, chrzeszczac przy tym plytami pancerza.
Knopf gladzi reka pierzasta kite, splywajaca z jego kapelusza.     
Knopf szczerzy zeby, najwyrazniej czyms ucieszony.
Knopf mowi do siebie: Ha! To byla rzeka, to byla przeprawa!   

Emoty w trakcie walki:

Knopf powolnymi i poteznymi ruchami mlynkuje nad glowa swym mieczem, a oplywajace klinge powietrze swiszcze zlowieszczo.
Knopf staje w szerokim rozkroku i odchyla miecz skosne na bok, opierajac ostrze o ziemie, przygotowujac sie do kolejnego uderzenia.
Knopf krzyczy dziko w furii walki, czerwieniac sie przy tym i pieniac.
Knopf energicznym ruchem dloni odgarnia do tylu piora z kapelusza, ktore w ferworze walki rozwialy sie, ograniczajac widocznosc.
Knopf ociera z czola pot.
Knopf krzyczy: Hajda do przodu!
Knopf przystaje na moment sapiac.

-----------------------------------------------------------

Zylasty zimnooki mezczyzna

Kitum, zabojca

Czy to ludne miasto, czy gesta dzicz osobnik ten jest niemal nieuchwytny dla wzroku przecietnego podroznego, ktory wzrokiem owym okolice przepatruje. Mezczyzna, szczelnie owiniety w brunatny plaszcz, z mina pospolita i wyrazem twarzy niczym nie wyrozniajacym sie z tlumu, sprawia wrazenie, jakby chcial pozostac anonimowy, nierozpozany. Waskie usta zastygly w bezosobowym grymasie, lecz wzrok i ruchy - to one, gdy przyjrzec sie dokladnie, zdradzaja jego sekret. W bezruchu postaci oczy wodza spokojnie, lecz szybko, lowiac kazdy szczegol otoczenia, kazde drgnienie. Ruch z kolei, gdy juz taki mezczyzna wykona, jest plynny, miekki i zdecydowanie bezszelestny, a mimo znacznej dynamiki jakby nieuchwytny. Zabojca - cichy i skuteczny, gdyby taki nie byl, z pewnoscia bylby trupem.

EKWIPUNEK:

Blawatny inkrustowany katar
Glownia przypomina dwa scalone ze soba trojkaty, jeden wtopiony w drugi. Zewnetrzny, wykonany ze stopu o blekitnym odcieniu, stanowi krawedz tnaca. Wewnetrzny gleboka czernia ostro odcina sie od lsniacego blawatnego ostrza. Jego  powierzchnie zdobi misterna srebrna inkrustacja z powtarzajacym sie motywem weza pozerajacego swoj ogon. Poprzeczny uchwyt scisle omotuja pasy gruzlowatej skory.

Trojostrzowy asymetryczny katar
Do poprzeczek, pomiedzy ktorymi osadzona jest rekojesc, z dwoch stron przymocowane sa wypolerowane stalowe ostrza. Ich fantazyjny ksztalt, pozbawiony jakiejkolwiek symetrii, pelen jest licznych zebow i zafalowan, ktore powoduja paskudne rany w razie kontaktu z tkanka. Spomiedzy nich wylania sie trzecie, niezwykle waskie ostrze, idealne do zadawania precyzyjnych pchniec.

Lazurowy wytrzymaly kaftan
Kaftan pozbawiony jest zapiec - odzienie wsuwa sie przez glowe. Siegajace nadgarstkow rekawy sa waskie, skrojone tak, aby blisko przylegaly do ciala i nie krepowaly ruchow. Skora, z ktorej wykonano kaftan, jest gruba, lecz mimo to bardzo miekka i elastyczna. Na jej powierzchni przymocowana jest warstwa chitynowych lusek. Dominuje wsrod nich przydymiona, niebieskawa kolorystyka z lazurowym, lekko opalizujacym polyskiem, ale kazda z osobna jest odmienna w rozsiewanej palecie barw. 

Brunatny zakurzony plaszcz
Plaszcz ten jest dlugi, siegajacy ziemi, o barwie stonowanej i wtapiajacej sie w otoczenie. Material miekko opina noszacego i splywa wzdluz ciala, nie krepujac ruchow. Odzienie pokrywa warstwa podroznego kurzu, ktorej nie da sie jednak otrzepac, jakby poprzez lata wgryzla sie w material. 

Miekkie skorzane cizmy
Siegajace pod kostke miekkie buty pozbawione sa sztywnej podeszwy, co znacznie zmniejsza mase obuwia. Przylegaja scisle do stop noszacego, zapewniajac idealne czucie podloza i precyzje krokow. Dzieki doborowi materialu i specjalnemu krojowi, cizmy pozwalaja poruszac sie cicho, prawie bezszelestnie.   

Niewielka szklana kulka
Cienkie szklane scianki trzymaja w objeciach niewielka ilosc niebieskawej cieczy. Kulka jest na tyle mala, iz z latwoscia zmiesci sie w rekawie lub kieszeni.

<rzuc kulka w kogos>
[trafiony]
[1.os]
Dynamicznym ruchem dloni miotasz niewielka szklanka kulke w <kogos>, a ta z gluchym brzdekiem rozbija sie na <jego/jej> ciele i uwalnia odrobine kwasu, ktora z sykiem splywa po ciele ofiary. 
[3.os]
<ktos> dynamicznym ruchem dloni miota niewielka szklana kulke w <kogos>, a ta z gluchym brzdekiem rozbija sie na <jego/jej> ciele i uwalnia odrobine kwasu, ktora z sykiem splywa po ciele ofiary.
[cel]
<ktos> dynamicznym ruchem dloni miota niewielka szklana kulke w ciebie. Twoj spozniony ruch nie pozwala na wykonanie skutecznego uniku, czego skutkiem jest palacy bol w miejscu, w ktorym kulka rozbila sie i uwolnila kwas.
  
[pudlo]
[1.os]
Z krotkiego zamachu rzucasz niewielka szklana kulke w <kogos>, lecz pocisk mija cel i rozbija sie obok, z sykiem uwalniajac kwas na podloze.
[3.os]
<ktos> z krotkiego zamachu rzuca niewielka szklana kulke w <kogos>, lecz pocisk mija cel i rozbija sie obok, z sykiem uwalniajac kwas na podloze.
[cel]
<ktos> z krotkiego zamachu rzuca niewielka szklana kulke w ciebie, lecz pocisk mija cel i rozbija sie obok, z sykiem uwalniajac kwas na podloze.


REAKCJE:

zapytaj mezczyzne o pomoc
Zylasty zimnooki mezczyzna posyla ci krotkie obojetne spojrzenie i wraca do obserowania okolicy.
Zylasty zimnooki mezczyzna mowi cicho: Moglbym ci pomoc umrzec, ale musialbys cholernie duzo zaplacic.

zapytaj mezczyzne o prace/zadanie/zlecenie
Zylasty zimnooki mezczyzna mowi cicho: Nie pracuje dla byle kogo. Liczy sie cena, ale glownie wyzwanie jest wartoscia. Jesli wskazesz wymagajacy cel, twoja kiesa moze nawet tak bardzo nie stracic na wadze.
Zylasty zimnooki mezczyzna usmiecha sie krotko.
Zylasty zimnooki mezczyzna spoglada na ciebie.
Zylasty zimnooki mezczyzna mowi cicho: Nie pracuje jednak, jak rzeklem, dla byle kogo. Odejdz.

na zniewagi, typu oplucie kopniecie, proponuje teleport, jako, ze nasz zabojca nie wdaje sie w draki
Kopiesz zylastego zimnookiego mezczyzne.
Zylasty zimnooki mezczyzna mowi spokojnie: Obilbym ci morde, ale nawet tego wart nie jestes. Zreszta, mnie tu nie ma.
Zylasty zimnooki mezczyzna otula sie szczelniej plaszczem i oddala sie szybkim krokiem. 

Emoty:

Kitum lekkim ruchem ramion poprawia plaszcz.
Kitum nieruchomieje.
Kitum wpatruje sie intensywnie, lecz nienachalnie w jakiegos osobnika, a twarz nie zdradza przy tym zadnej emocji.
Kitum odsuwa sie w cien, starajac sie wtopic w otoczenie.

Walka:

Kitum mowi spokojnie: To najpewniej twoja najgorsza decyzja w zyciu. I ostatnia.
Kitum obraca w dloni sztylet.
Kitum na lekko ugietych nogach zaczyna zwodniczy chod po okregu.
Kitum ukrywa dlonie w polach plaszcza i zamiera, czyniac nieodgadnionym jego nastepy ruch i cios.
Kitum usmiecha sie, najwyrazniej znajdujac w przebiegajacej walce rodzaj przyjemnosci.
Kitum mruzy oczy sledzac cel.


------------osilki------------------

Kolosalny garbaty mezczyzna
Postac mezczyzny, pomimo deformacji w postaci garba, zmuszajacego do przyjecia przygietej, pochylonej sylwetki, zdecydowanie przewyzsza rozmiarami przecietnego czlowieka. Kolosalna postura blizsza jest trollowi czy ogrowi, lecz jest to czlowiek pelna geba, z ktorej zreszta spoglada para jak najbardziej ludzkich oczu. 

Gargantuiczny krotkonogi mezczyzna
Ten osilek to wielka gora miesni, upakowana pod ogorzala skora, spoczywajaca na kolumniastych i pekatych, acz niezwykle krotkich nogach. Masywne owlosione ramiona sa z kolei nad wyraz dlugie i przy tej proporcji siegaja niemal kolan. Skoltuniona czupryna wienczy plaska czaszke siedem stop nad ziemia.

EKWIPUNEK:

Kamienny szeroki miecz dwureczny
Na pierwszy rzut oka miecz ten sprawia wrazenie archaicznego, prymitywnego i zdecydowanie nieporecznego. Jednak przygladajac sie uwazniej, widac swoista precyzje wykonania i celowosc kazdego szczegolu tej topornej broni. Ostrze jest jednolita kamienna bryla o ciemnoszarej barwie i czerwonawym zylkowaniu. Zaostrzono je odlupujac luski, jedna przy drugiej, poprzecznie do krawedzi. W ten sposob szeroka na stope glownia przybrala postac obosiecznej pily, ktorej przeznaczeniem jest rozrywac i miazdzyc, w czym z pewnoscia pomaga ogromna masa broni. Patrzac na ostrze z gory, od strony szpicu, widac wyrazny ksztalt rombu, ktorego dluzsza przekatna jest zebata krawedzia, a krotsza zbroczem. Symetrycznie wzdluz zbrocza wybito po obu stronach szesc otworow, przez ktore przechodza rzemienne oploty, przytwierdzajace do ostrza dwie drewniane listwy. Rozszczepione na glowni, drzewce zbiegaja sie ponizej, by utworzyc omotana skora rekojesc.

Stalowy prosty mlot dwureczny
Glowica mlota jest wielka jednolita bryla stali. Osadzona zostala na grubym i dlugim precie, wykonamym z tego samego materialu. Jedynym udogodnieniem uzytkowym jest warstwa skory, owinieta w miejscu optymalnym do trzymania broni. 

Prosty futrzany kubrak
Jest to niewyszukany kubrak, wykonany ze skory zwierzecia o jasnym futrze, czy raczej siersci, gdyz wlosie jest niezwykle krotkie. Odzienie pozbawione jest wszelkich ozdob i dodatkow, wlacznie z zapieciami i guzikami na froncie.

Lniane kremowe portki
Tak proste i funkcjonalne jak tylko moga byc - tak prezentuje sie para wykonanych z lnu spodni, ktore masz przed soba. 
 
------------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Rafgart »

Opisy sa bardzo dobre, ale celuj w cale grupki npcow - nie chcemy przeciez, by taki lancknecht czul sie samotnie i malo komfortowo bez zaslaniajacych go kolegow.
Awatar użytkownika
Orling
Posty: 77
Rejestracja: 15 mar 2009 23:50

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Orling »

Mam koncept. Trzech to już drużyna!
Awatar użytkownika
Sivlaryan
Posty: 255
Rejestracja: 13 lut 2009 19:03
Lokalizacja: Reykjavik

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Sivlaryan »

[WYCIETE]
Ostatnio zmieniony 27 lip 2011 00:15 przez Sivlaryan, łącznie zmieniany 3 razy.
POWER OF FRIENDSHIP
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Zurwen »

Obrazek
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Awatar użytkownika
Sivlaryan
Posty: 255
Rejestracja: 13 lut 2009 19:03
Lokalizacja: Reykjavik

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Sivlaryan »

[WYCIETE]
Ostatnio zmieniony 28 lip 2011 00:46 przez Sivlaryan, łącznie zmieniany 1 raz.
POWER OF FRIENDSHIP
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: NPC, luzna zbieranina

Post autor: Rennz »

Sivlaryan:

Marnujesz się (-: Zdecydowanie powinieneś pisać dużo dużo więcej, bo to co czytam jest po prostu pierwszej jakości!
ODPOWIEDZ