Arkadia MUD RPG

To nie face, polubilbym powyższy post jednak nie da rady.
Taktyczny post wspierajacy wiec zostawiam.

Zgłaszałem, ale żadnej odpowiedzi.

No i cechy były, by realniejsze. Każda nowa postać wiedziała, by że jest "wątła" i nie ma szans z wilkiem.

Ma to sens acz jest pewnego rodzaju powrotem do początków arki a tego szefostwo robić nigdy nie chciało. Łezka się w oku kręci na wspomnienie pierwszego razu gdy udało mi się wbić krzepki hehehe.

E tam dobre pomysły są zawsze dobrymi pomysłami.

Popieram. Jestem krzepki i sprawny, skad mam wiedziec, ze za zajacem bede ganial pol dnia, a wilk mnie wciągnie na śniadanie.

Widze tylko jeden mankament. Znow bylbym ograniczony

Yenrond pisze: ↑27 paź 2019 22:22 Popieram. Jestem krzepki i sprawny, skad mam wiedziec, ze za zajacem bede ganial pol dnia, a wilk mnie wciągnie na śniadanie.

bez łowiectwa to nawet na mocarny będziesz ganiał za zającem przez 10 min.

Po pierwsze, Panowie @Vryg, @Hondur i @Derdhang zachęcam do przeniesienia dyskusji do odpowiedniego tematu i niezaśmiecanie pytań do Czarodziejów.

Moje pytanie jak najbardziej podbijam - czy frazy "bo cie zglosze", "zglosze do mg" itp. są na miejscu jeśli chodzi o klimat? Pewien elf mówiący coś o radiu i robiący mechaniczne golemy ze śniegu jednak poleciał za psucie klimatu i zastanawia mnie, gdzie jest granica między owym elfem, a takimi groźbami. Nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś mnie zgłaszał albo nawet straszył, że zgłosi, o ile robi to klimatycznie (a klimatycznie przecież też można coś wymyślić, choćby "Jeśli podniesiesz na mnie swój młot, dosięgnie cię klątwa nieśmiertelnych! Już ja tego dopilnuję, plugawa wiedźmo!"; zgłaszać oczywiście nie trzeba klimatycznie, ale można tego po prostu nie oznajmiać "w grze").

Nie jest to też miejsce, żebym tłumaczyła się z zabijania kogokolwiek, więc nie będę wchodzić w szczegóły. Wiem tylko tyle, że byłam wielokrotnie zgłaszana za to i nigdy nie byłam póki co ukarana (co pewnie o czymś świadczy, przynajmniej tak nieśmiało przypuszczam), jeśli to się zmieni - oczywiście przyznam się do winy. Na tę chwilę nie czuję więc, żebym zrobiła cokolwiek złego - zabijane przeze mnie postacie albo obrażały moją postać bezpośrednio, albo jej przekonania, albo zostały przyłapane "na gorącym uczynku" (chociaż najczęściej gonię dopiero przy jednoczesnym występowaniu dwóch czynników, przy jednym zazwyczaj po prostu atakuję i stoję w miejscu). Co więcej, większość takich sytuacji miała miejsce na podwórku mojej postaci. Każdy z atakowanych dostał też komunikat "ostatniej szansy", który mógł wykorzystać na błaganie o życie/szybkie zakończenie/szybką ścieżkę gdziekolwiek/próbę sprytnego wymixowania się z sytuacji. Jeśli czyjejś postaci, choćby gp, nie może przejść przez usta odrobina pokory, to IMHO stety-niestety w świecie hard-fantasy taka postać powinna ponosić tego konsekwencje.

Moje pytanie jak najbardziej podbijam - czy frazy "bo cie zglosze", "zglosze do mg" itp. są na miejscu jeśli chodzi o klimat?

Nie sa. Sa slabe, wrecz tragiczne, juz nawet niezaleznie od tego czy zgloszenie mialoby byc sluszne czy nie.

Bardzo dziękuję, Rafgartcie, za odpowiedź.