Strona 8 z 9

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 12:42
autor: Goldfinger
Bam pisze: 14 sie 2019 11:13 Uważasz, że te dwie wspomiane kwestie są w porządku wobec pozostałych gildii?
To jest temat na nową(starą) dyskusje w nowym wątku. Tylko zanim ją rozpoczniemy odpowiedz sobie na pytanie, czy naprawdę Ci na niej zależy. Nie pamiętam Cię ze starych tematów traktujących o tym samym, a prowadzonych w ten sposób:: "skóra ZT", "las z kompasem" -- głośno, głośno -- ale gdy dochodzi do ogrzych cech, czy lokalizacji Drachen -- wtedy cisza. Tak dyskutować nie będziemy.

Byłem przeciw elitarkom, elitarki zniesiono. Byłem przeciw ogrzym cechom -- trochę trwało nim cokolwiek tam zmieniono. Działania mitycznej skóry ZT, templarki czy zakonnej zbroi -- nie znam. Jeśli dają wymierne bonusy, powinno to zostac wyjaśnione/zbalansowane.

Co do "lasu z kompasem" traktuje to jak rozszerzony teren gildiowy. Takich terenów jest więcej. Żeby daleko nie szukać -- ogrze tunele - o tej samej mechanice działania kompasu, czy ogrza twierdza. Na statkach korsarzy też nie byłem. Czy w Twierdzy Elfów Sinych, albo smajalach. Nie uważam tego za przykład braku balansu. Nie obchodzi mnie ile pieter masz w Ogrzej Twierdzy w Górach i czy masz tam ogrzych kowali, sztukmistrzow i innych. Miej sobie, skoro są zgodni ze standardem. [Przy czym zgodzę się z notką Terenesa. Walec balansu nie musi robić wszystkiego 1:1. Jedni mogą mieć taki bonus, inni inny, byleby nikt nie czuł się pokrzywdzony.]

To co mnie obchodzi --> to dlaczego ze swojego safelocka masz 19 lokacji do naszego expa i 10 lokacji do swojego expa. Czemu grając ogrem można regularnie gnębić graczy z sąsiedniej gildii, a działania symetryczne są mocno utrudnione.

---> Ale to jest temat na osobny temat, masz ochotę Bamie, otwórzmy taki <---

Tutaj mówimy o Tygu i automatach.

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 14:14
autor: Pavlov
Bam narzekający na Las Loren to już chyba szczyt bezczelności ogrów….
Ziomek narzeka na teren który w żaden sposób nie jest atrakcyjny pod kątem korzyści, samemu mając 'na wyłączność' Góry Szare, gdzie:
- ryzyko najazdu wrogich graczy jest niemalże zerowe
- poruszanie się po górach nie będąc w OK jest niesamowicie trudne - co 3 kroki trzeba odpoczywać.
- mają 2 ekspowiska niemalże na wyłączność
- dostęp do tuneli z lodowymi ogrami = skrót
- możliwość przeskoczenia z południowego Imperium do północnego traktu (pod drachen) w kilka(naście) lokacji (zamiast na około jak wszyscy pozostali)

Wymieniać dalej ?
Ok.
- dawniej Drachen - zbiorowisko magików typu combat-support, jedyne takie w grze.
- safelock całe góry
- od każdego ekspa - w syt. gdy jednak ktoś zaatakuje - mają kilka lokacji do tzw.norki
Ale wrócmy do tematy Tyga i jego cofki.

Czy możemy liczyć na oficjalne stanowisko administracji arkadii w tym temacie ?

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 16:23
autor: Vyrg
W ktorejs ze swych notek Bam wyraznie zaznaczyl, ze nie wypowiada sie jako reprezentant zadnej z gildii, a jako gracz. Przypomnial rowniez, ze nie jest graczem aktywnym.
Wracajac do watku, kary za przewinienia bywaly i sa rozne. To MG sa organem scigania i wykonawczym zarazem. Wiecie o tym odkad gracie w te gre.
Naprawde trzeba tlumaczyc dalej?

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 16:49
autor: Goldfinger
Vyrg pisze: 14 sie 2019 16:23 Naprawde trzeba tlumaczyc dalej?
Chyba trzeba. Oświeć mnie proszę.

Na razie z tej sytuacji wynika tyle, że były konkretne automaty u Tyga, do których się przyznał na tym forum. Niby miał karę, ale podobno nie. Więc chyba wypadałoby to wyjaśnić ogółowi zainteresowanych graczy.

A może uważasz, że łamanie zasad przez innych graczy to jest sprawa tylko i wyłącznie między tymi co łamią, a MG?
Jak cię MG puści, to jesteś "czysty" i ogółowi graczy nic się od Ciebie nie należy? Ani przeprosiny, ani wyjaśnienia?

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 19:04
autor: Ozum
No dobra skoro się domagacie, to wam wyjaśnię:
Tyg został małym świadkiem koronnym (tzw. "sześćdziesiątka"). W takich okolicznościach dochodzi do nadzwyczajnego złagodzenia kary.
Ptaszki ćwierkają, że nie sypnął nikogo z czynnie grających, więc jest git.

Można zamykać.

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 19:28
autor: Vyrg
Tak.

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 14 sie 2019 20:05
autor: Kvark
Cziter pozostanie cziterem, expiarz expiarzem, a gracz graczem.
Bardzo chcę żeby na Arce było jak najwięcej graczy.
Imiona wszystkich pokasowanych postaci z wieści znaczą mniej niż Tyg.
Mam nadzieję, że te dziwne informacje nie wpłyną negatywnie na ilość gaczy.
Zrobiliście taki kipisz hejtu, że teraz rzeczywiście powinny pojawić się wyjaśnienia odnośnie winy i kary.
Ogrze cechy, drachen, góry szare powtarzają się w każdym dyskusyjnym wątku.
Czas założyć ogra i iść do OK! Mam nadzieję że pójdziecie, a wtedy przywrócą stary zakon. Dopiero będzie płacz.
:mrgreen:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich masturbujących się do starej Arki czy jak to tam bylo.
Dobre te ziemniaki?

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 15 sie 2019 00:17
autor: Bam
Pavlov pisze: 14 sie 2019 14:14 ...
Kurcze, albo trollujesz mało ogarniętych graczy, albo nie masz podstawowej wiedzy o mudzie.
Goldfinger pisze: 14 sie 2019 12:42
Bam pisze: 14 sie 2019 11:13 Uważasz, że te dwie wspomiane kwestie są w porządku wobec pozostałych gildii?
Walec balansu nie musi robić wszystkiego 1:1. Jedni mogą mieć taki bonus, inni inny, byleby nikt nie czuł się pokrzywdzony.

---> Ale to jest temat na osobny temat, masz ochotę Bamie, otwórzmy taki <---

Tutaj mówimy o Tygu i automatach.
Vyrg pisze: 14 sie 2019 16:23 W ktorejs ze swych notek Bam wyraznie zaznaczyl, ze nie wypowiada sie jako reprezentant zadnej z gildii, a jako gracz. Przypomnial rowniez, ze nie jest graczem aktywnym.
Widzę, że akurat idzie hejt w stronę, po której jest mój nick, ale staram się pisać obiektywnie.

Grając w różne gierki, lubiłem wybierać różne profesje/rasy itp. To tak jakbym tutaj grał sobie raz ogrem nożownikiem, raz elfem partyzantem, czy gnomem barbarzyńcą. Więc niezależnie jaką stworzę postać i jak trudny będzie dostęp do Athel chciałbym jednak móc tam się dostać z kompasem, po bagnach, między przepaściami, z mgłą, śnieżycą, ale jednak po dwóch godzinkach realnego przedzierania się mieć realną szansę dotarcia tam, bo kiedyś było to możliwe i trochę mi tego brakuje. Wchodzenia na zasadzie randoma, że może dobrze polusują się moje kierunki jest mocno dziwne. Ale jeśli przyjmujemy, że od teraz to jakby teren Waszej gildii, do której wstęp się skończył to temat z mojej strony można od razu zamknąć i go więcej nie drążyć, mogliby jedynie dać jakiegoś bloka totalnego, żeby na pewno nie dało się wejść. Każdą, z tych wyżej wymienionych profesji postaci chciałbym mieć równe szanse. Niestety jeśli nie będę w ZT to tej skóry nie założę, a na moje oko jednak ona coś daje, skoro chyba wszyscy w niej biegają. Ci źli mają bodrogówkę i nie biega w niej cała gildia na raz. Wystarczy zakodować jej odpowiedniki na "złych mobach" i po sprawie - obie strony będą mam nadzieję ukontentowane. Można zakładać temat, ale gracze chcieliby jednego, a magowie kodują to co według nich akurat najważniejsze, więc, szkoda chyba dyskutować na ten temat co możnaby zmienić.

Tam jeszcze Lumen napisała, że te dwie kwestie, które poruszyłem są bardziej fair niż gra na automatach.
Sęk w tym, że nikt nikomu nie blokuje dostępu do automatów.

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 15 sie 2019 07:29
autor: Lumen
Bam pisze: 15 sie 2019 00:17 Kurcze, albo trollujesz mało ogarniętych graczy, albo nie masz podstawowej wiedzy o mudzie.
Pomylił się raptem ze zmeczeniem, no i ilością expowisk - zapomnial dodac do listy jeszcze dwa. Z kolei Twoj wpis o Loren sugeruje, ze tych realnych 2h na probach tam nie spedziles. Ja spędziłam.

I uprzedzajac - to nie bylo ale do OK, to bylo ale do braku kregoslupa u tych, ktorzy sa za taki stan rzeczy odpowiedzialni.

Re: Tyg - o co chodzi ?

: 15 sie 2019 08:56
autor: Torgen
re Bam
Mimo wszystko ten temat dotyczy sprawy z Tygiem, nie Twoich odczuc co do balansu arki.