Re: Balans Arkadii w roku 2018

Forum wieści z Arkadii.
Tulik
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2018 22:53

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Tulik »

Abuanie
Tak jak napisałem, zgadzam się z tym by gildie były otwarte, by w odpowiedniej ilości można było je napaść(coś podobnego do mafii)
Można wprowadzić eventy do miast by atakowały je skaveny, repty czy inne jak kiedyś Varn
A co do "safelocka" na strażnikach to powodzenia jak wejdzie tam 2 wrogów ;)
Saul
Posty: 13
Rejestracja: 31 maja 2010 13:45

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Saul »

Z uwagi na to, że moja postać nie uczestniczy w PvP zatem w tym zakresie wypowiadać się nie będę. Co do balansu Arkadii. Jedna ze, która powinna być wprowadzona to kwestia przydatności pieniędzy. Obecnie pieniądze faktycznie nie są przydatne do niczego i stanowią wyzwanie faktycznie tylko dla osób zaczynających grę. Postać trochę rozwinięta jest w stanie zarabiać pieniądze rzędu 3 - 5 mithryli dziennie bez zbytniego wysiłku (zatem wytrenowanie speca na maxa to zadanie na ok. 10 dni). Wg mnie możliwości są dwie albo ograniczenie dostępności złota lub stworzenie możliwości ich ujścia zgromadzonych pieniędzy (najem domów, strażnic, ochroniarzy etc. lub konieczność płacenia za każdy dzień wojny (dla stowarzyszeń zaangażowanych w PvP) lub pokoju (dla stowarzyszeń, które nie chcą brać udziału w PvP). Co do magików. W pełni zgadzam się, że dostępność magików powinna być o wiele trudniejsza, jak również w mojej ocenie nie powinny one być przypisane do konkretnego npc, ale do powiedzmy trzech różnych co wg mnie ograniczyłoby kampienie (jest sporo niewykorzystanych i nieeksplorowanych ekspowisk). Można byłoby zastosować konieczność (vide talwar) wykonania dodatkowej misji/zadania, która w pełni uaktywniałaby moc przedmiotu magicznego. W mojej ocenie byłoby również ciekawe wprowadzenie przedmiotów przeklętych, które wyglądają jak magik a dopiero po dobyciu/założeniu ujawnia się ich przeklęta natura (oczywiście powinna być możliwość wcześniejszego sprawdzenia teoretycznych właściwości przedmiotu - u maga, kapłana, demona etc. za stosowną ofiarę rzecz jasna).
Awatar użytkownika
Rukhar
Posty: 85
Rejestracja: 16 gru 2016 16:23

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Rukhar »

Ciężko jest odnieść się do wszystkiego co tutaj napisaliście, ale są posty, w których jest sporo racji, są też całkowicie bzdurne, które do dyskusji nic nie wnoszą, a są jeszcze takie, które poruszone nie zostały.

Skoro mówimy o balansie konkretnych rzeczy, co tu zostało wymienione? Drachenfels, 24 godzinny spawn magikow, walka w szyku i przełamywanie, rozmieszczenie magików, brak możliwości zdobywania niektórych przedmiotów przez dobre strony, cios w plecy, cechy, levele, zawody, bonusy gildiowe, płaszcze, gwardia, ukrywanie i skradanie się. Chyba tyle?

No to odnosząc się po kolei do każdej z tych kwestii:

1. Drachenfels.

To prawda, że Ogry majż dużo łatwiejszy dostęp do magików stamtąd, to prawda, że je kampią. Poświęcili z pewnością mase czasu, by zyskać tak wielką biegłość na tamtym terenie i układać sobie swojego pasjansa, bez rozgrywania kart z innymi. Ale prawda jest taka, że każdy z arkadii może robić dokładnie to samo co oni, choć z pewnością jest to znacznie trudniejsze. Można teoretycznie jak Rafgart sam napisał, utrudnić to Ogrom rozrzucając fragmenty klucza po świecie, ale czy wtedy sytuacja się nie odwróci? Drachenfels ma kosztować czas i siły, bo jego zabicie daje bardzo wiele nagród, które wręcz boostują gre na arkadii, ale wiem też z własnego doświadczenia, że gracze z Imperium jako całosc zyskają wówczas ogromną przewage nad graczami z Ishtar, jeśli owe części klucza pojawiałyby się losowo tak jak obecnie części pewnego przedmiotu potrzebnego do otwarcia pewnych drzwi w pewnych górach. I zrodziłby się w ten sposób kolejny dysbalans. Teraz postacie z dalekich stron mają jakiekolwiek szanse, by stanąć do walki z Konstantem, zmiany jakie są proponowane, stworzą niemal ekskluzyw dla gospodarzy z Imperium, bo moby posiadające fragmenty będą farmione przez większość czasu. Zmieni się jedynie forma, jak i strona kampienia, a nic ponad to.

2. 24 godzinny spawn magików.

Tutaj chyba nie ma co się rozwodzić, bo jest to bzdura. Czas respienia się magicznych przedmiotów nie wynosi 24 godziny.

3. Walka w szyku i przełamywanie.

O tutaj można nieco pogadać. Ale nie pod kątem ogrzych cech, jak i przepakowanej odwagi. Obecnie na arkadii są zawody stworzone do walki w szyku i przełamywania. Mają one wyższą walkę w szyku, wyższe zasłanianie, rozkazy etc., ale kosztem zadawanych obrażeń i to według mnie jest znakomity balans. Tutaj niczego bym nie zmieniał, bo chociaż drużynowe walki z ogrami są wymagające, to nie jest niemożliwym, by takie walki wygrywać. Ogry mają swoje zalety, ale mają też swoje minusy. Potyczki 6 na 6 bywają z reguły wyrównane, często magiczne przedmioty decydują o losach takich walk (mówię teraz z mojej perspektywy tj. ludzie vs ogry). Są wymagające, ale nadal o wygranej nie decyduje to czy ktoś jest ogrem czy człowiekiem, ale to jaki ma sprzęt i jakie ma levele. I to na dobrą sprawę jest bardzo zdrowe.

Co jednak jest patologią na arkadii jeśli chodzi o walke w szyku i przełamania? Właściwie tylko jeden item, który decyduje o losach walk. Drużyna posiadająca go jest wręcz skazana na wygraną. Wówczas możecie być ogrami na legendach z maksymalną odwagą, nic Wam to nie da. Mianowicie chodzi mi o magiczny przedmiot jakim jest SZTANDAR. Nigdy sam tego przedmiotu nie miałem, bo jest on zarezerwowany dla złej strony mocy, na dobrą sprawe tylko dla jednej gildii, Komanda Scoia'tael z racji jego położenia. Jego działanie opisze może w skrócie, zapewne za chwile znajdzie się ktoś kto mnie poprawi. Osoba trzymająca, ów przedmiot podbija walke w szyku CAŁEJ drużynie o znaczną ilość punktów walki w szyku. Co za tym idzie, mając w drużynie legioniste, który walke w szyku i tak ma bardzo wysoko, to jest niemal niemożliwością, aby on zasłony jakiejkolwiek nie przełamał. Co za tym idzie, przełamania takiej drużyny jak i jej zasłony stają się znacznie bardziej skuteczne, rzekłbym, że niemal w 100% skuteczne. Chyba nie chodzi o to, aby jeden przedmiot na arkadii decydował o losach walki drużynowej? Bo z mojej perspektywy wygląda to następująco:
- Jeden magiczny przedmiot daje punkty walki w szyku CAŁEJ drużynie, więc jeśli to jest 15 osób, 15 osób korzysta na jego działaniu, więc tak jakby taka drużyna dysponuje 15 magikami.
- Jeden magiczny przedmiot decyduje o losach całej walki drużynowej.
- Nieważne jaki masz level, nieważne ile magicznych przedmiotów, które zdobywasz właśnie na walki drużynowe, posiadasz, zawsze będziesz w tyle, ponieważ ten jeden przedmiot podczas takich walk, daje więcej niż jakiekolwiek inne przedmioty.

O ile jestem w stanie zrozumieć sens istnienia takiego przedmiotu w czasach, kiedy na przykład w MC grali tylko fanatycy, w SC tylko partyzanci, w OK tylko zboje, tak nie jestem w stanie zrozumiec sensu istnienia takiego przedmiotu kiedy w kazdej gildii mozna wziac sobie zawod jaki sie chce, rowniez taki przeznaczony do walk druzynowych i przelamywania szyku. No bo nie oszukujmy sie, Partyzant na elfiej odwadze przelamujacy Legioniste na odwadze krasnoluda to mrzonka. Ale Partyzant ze sztandarem na elfiej odwadze przelamujacy Legioniste na odwadze krasnoluda brzmi juz bardzo realnie. Uwazam, ze taki przedmiot w obecnych realiach nie ma zadnego sensu i jest po prostu niezbalansowany. Bardziej niz jakikolwiek inny przedmiot czy jakakolwiek inna rzecz na arkadii. Skoro dopuszczone zostalo, aby kazdy gracz mial zawod jaki chce, to jestem zdania, ze taki przedmiot jak sztandar powinien byc albo dostepny do zdobycia dla kazdej gildii, albo powinien zostac calkowicie usuniety.

4. Rozmieszczenie magicznych przedmiotow.

Tutaj w moim odczuciu wciaz i wciaz wprowadzane przez czarodziejow zmiany (otwieranie nowych traktow, dodawanie nowych terenow) niweluja coraz bardziej istniejace roznice. Wrecz one juz sie zacieraja.

5. Brak mozliwosci zdobywania magicznych przedmiotow przez dobra strone.

Uwazam, ze to jest to zasadne rozwiazanie, o ile takie przedmioty nie sa jakies hiper ultra wywalone w kosmos, a ich dzialanie nie daje super uber efektow. Plaszcz Ungrima dostepny dla zlej strony, dla mnie spoko. Bodrogowka dostepna dla zlej strony, dalbym mozliwosc zdobywania jej na zasadzie takiej, jak zdobywa sie korbacz. Dwie metody.

SZTANDAR? To jest patologia, o ktorej pisalem wyzej i raczej wywalilbym go jak najszybciej, albo dal mozliwosc zdobywania go tez dobrym stowarzyszeniom, bo po prostu rodzi srogi dysbalans.

6. Cios w plecy.

Chyba moj ulubiony temat. Ja jestem oczywiscie zwolennikiem zmiany ciosu w plecy. Jego sila moglaby zostac niezmieniona, ale z pewnoscia musi zmienic sie to, ze on jest losowany raz na sekunde. To jest po prostu bzdura, bo nie oszukujmy się, doganiając kogoś 20 razy na prostym trakcie taka osoba powinna chociaż jakoś odczuć taką pogoń. Obecnie to wygląda tak, że na 20 dogonień jednej osoby przez 5 osobową drużynę, cios wchodzi w delikwenta może z 8 razy, może okazać się spudłowany, wyparowany, uniknięty, a także wyprowadzać go będą dwie osoby spośród pięciu. Tutaj konieczna jest zmiana.

7. Bonusy gildiowe.

Fajnie jakby każda gildia miała jakiś swój unikalny bonus, ale jeśli mają one być dawane na siłe i dawać niewiadomo jakie efekty, to fajnie jest jak jest.

8. Płaszcze i gwardia.

Teraz włoże trochę kij w mrowisko. :D

Ja Was błagam. Gwardia? To są typowo defensywne NPCe, znam chyba jeden przykład gwardii, której jeszcze zostało ogłuszenie, a nie wytrącanie broni. Z punktu widzenia RPGa, to jest logiczne, ze gwardia będzie Was tłukła jeśli jesteście komandosem, albo wyrastają Wam rogi z głowy. Do tego każdy ma to na swój sposób wynagrodzone. MC mają burze piaskową, Komando ma swoja patrole, OK mają swoje tunele. Nie dostaniecie przecież regularnej gwardii Mrocznych Rycerzy Chaosu stacjonującej w centrum Imperium, albo Regularnych Bojówek Rudzielczych stojących sobie wesoło na trakcie lub nawet przy trakcie. Jesteście źli, a znaczna część świata jednak jest tą dobrą stroną. Różnice na tym polu będą, macie tip, nie trafiajcie na listy gończe tam gdzie nie musicie na nich być to gwardia nie będzie problemem. No chyba, że lubicie pokazywać kły sterczące z pyska dzika lub nosić wiewiórczy ogon przy hełmie obok gwardii, wtedy to już macie problem i się z tym pogódźcie. Macie ograniczone wstępy do miast i bardzo słusznie zresztą. Bramy otwierane mordercom, a gwardia nie reagująca na takowych, to byłaby dopiero patologia i zabójca klimatu.

9. Ukrywanie się i skradanie.

Tutaj zgodzę się z Pulpem. Ma sporo racji, obecnie nie ma uśrednienia między atakami z ukrycia, a ukrywaniem wykorzystywanym do obrony. Łatwiej wielokrotnie jest się ukryć przed drużyną 20 graczy, niż wykorzystać atak z zaskoczenia, by nieuważnego delikwenta zabić. O ile rozumiem, że ciężko powinno być podkraść się do swojej ofiary, to na pewno nie powinno być to niemożliwe. Ponadto ucieczka takiego łowcy w krzaki, powinna być niemożliwa. Ma przewage w mroku nad tym do kogo się podkrada. Niech więc jego ofiara będzie miała przewage, kiedy ów delikwent mrok opuści. Coś za coś. Obecnie ukrywajka nie ma zbytniej przewagi nad podkradanym, bo tereny na których się z reguły expi nie są w ogóle pod ukrywajki dostosowane i zostały poobcinane, ale ma za to dużą przewagę nad tymi, którzy takową ukrywajke ścigają. Przecież to bez sensu i trochę założenia takich zawodów jak nożownik czy partyzant niszczy. To przecież są agresorzy, a nie najlepsi gracze w chowanego. Odrębna kwestia to myśliwy oczywiście. Tu jestem w stanie uznać za zasadne szybkie chowanie się z racji odstających cech i siły ciosu z zaskoczenia. (bo pomimo speca GP, to nadal jednak zawód niebojowy)

Kod: Zaznacz cały

ob siebie
Jestes turem, znanym jako:
Ob_205914, tur.
Jestes w swietnej kondycji.
Ethian
Posty: 112
Rejestracja: 13 sty 2017 12:14

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Ethian »

re Seul;

Kwestia pieniedzy to błąd w uwolnieniu zawodu kupca.
Saul
Posty: 13
Rejestracja: 31 maja 2010 13:45

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Saul »

Re up:

Rozwiń proszę bo w dalszym ciągu nie widzę zależności pomiędzy uwolnieniem zawodu kupca a olbrzymią ilością pieniędzy w świecie, które nie są w żaden sposób wykorzystywane. Na marginesie pieniądze zarabiam w ogóle bez udziału kupców, więc uwolnienie zawodu ma się do tego nijak.
Ulav
Posty: 327
Rejestracja: 27 wrz 2009 00:44

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Ulav »

W kwestii balansu: Wiecie, że balans nie polega na zmianie wszystkiego co was piecze? Ten topic miał polegać na płaczach? :D
Hargrim
Posty: 34
Rejestracja: 01 mar 2018 11:45

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Hargrim »

Ja jestem jeszcze niezgildiowany i zgadzam się, że pieniądzy jest zbyt dużo na Arkadii, siedząc na kikimorach mogę wyrobić 10 mithryli dziennie bez potrzeby angażowania kogokolwiek, a do tego postępy wpadają co 25 minut.

Nie dołączyłem jeszcze do gildii, a już mam wrażenie że przeszedłem tę grę.

Zwiększcie koszty treningów powyżej nieźle o 10 razy (żeby nie zniechęcać noobów wycinających skóry z królików) i wtedy będzie jakoś to wyglądać.

Ogólnie gra jest za prosta, szczególnie element PvE nie stanowi żadnego wyzwania, potrzeba albo więcej bloków i ogłuszeń albo zwiększenia obrażen zadawanych graczom o 20% co najmniej albo dodania krytyków mobom (pamiętacie te krytyki od trolli na ZC, które bardzo ciężko raniły w dobrym stanie?). Większość graczy gra już w Arkadię od wielu lat, w związku z tym należałoby poziom trudności stale podnosić, a nie obniżać, decyzja Wizów o "childproofingowaniu" świata Arkadii, jak to ładnie określił Abuan, jest dla mnie zupełnie irracjonalna.

Mój pomysł na wymagającą rozgrywkę, który nie wymaga od wizów jakiejkolwiek pracy, a wniesie ogromny powiew świeżości: obrażenia zadawane graczom zwiększone o 20% + koszt treningów powyżej 50% uma zwiększony 10 razy (tak żeby pływanie i wspinaczka na poziomie GP nie były tym dotknięte). Zróbmy własnego dark soulsa, niech gra będzie kurewsko trudna, wtedy będziemy ją szanować.
Abuan
Posty: 102
Rejestracja: 05 sty 2017 13:06

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Abuan »

Wrzucilbym na licytacje globalna obcinke lvli graczom tak jak mialo juz to miejsce wczesniej.
Ulav
Posty: 327
Rejestracja: 27 wrz 2009 00:44

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Ulav »

Świetny pomysł Abuon! Max lvl wielce, a wszystkie nadwyżki oddać graczom w punktach formy (tak, niech sobie ma ktoś 25000 punktów formy, w końcu się skończy albo padnie ;)).
Abuan
Posty: 102
Rejestracja: 05 sty 2017 13:06

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Abuan »

Kiedys walczylo sie na wiele przeszedl albo na doswie i wszyscy mieli takie poziomy. Teraz po miesiacu gry masz wielce. Po co wiec sa dostępne te niskie poziomy? Dla kogo?
Zablokowany