Re: Balans Arkadii w roku 2018

Forum wieści z Arkadii.
Abuan
Posty: 102
Rejestracja: 05 sty 2017 13:06

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Abuan »

Prawda. Ja sam nie majac co robic z kasa kupilem sobie najdrozy temblak jaki tylko mozna bylo kupic a potem sprzedalem to za polowe ceny bo chcialem sobie kupic etat.
Awatar użytkownika
Artak
Posty: 247
Rejestracja: 15 kwie 2015 16:40
Kontakt:

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Artak »

Odnośnie kasy, to mi się spodobał pomysł wynajmowania nieruchomości w miastach. Dodałbym do tego możliwość wynajęcia ochrony dla takiej nieruchomości i możliwość zrobienia z tego małego safelocka tak jak różne strażnice itp.
I w tym momencie im ktoś chce lepszego safelocka, tym większą nieruchomość sobie wynajmuje i więcej strażników sobie tam wrzuca, a w końcu i tak wpadnie mu ekipa wrogów, która wszystkich wybije (z nadzieją, że ktoś akurat w safelocku sobie idluje).
Pomysł można rozbudowywać w nieskończoność prawie (więcej lepszych strażników = więcej kasy, którą trzeba wykładać dziennie/tygodniowo/miesięcznie/apokowo)
Awatar użytkownika
Tercoral
Posty: 712
Rejestracja: 30 sty 2013 13:44

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Tercoral »

Jesli chodzi o nieruchomosci to wolal bym zeby to bylo jakos polaczone z gildia, bo nikogo nie obrazajac, nie wiadomo co, by sie dzialo w takich nieruchomosciach wynajetych przez zwyklych casuali. Arkadia powinna byc gra w miare bezpieczna.

Dla mnie dobre jest to, ze sa tereny "niepewne" typu zdejmij plaszcz zeby sie dostac, cos wykombinuj zeby sie dostac i mozesz tam idlowac do woli. I robic co chcesz. Czasem to sie przydaje w manewrach z przeciwnikiem. Nie oszukujmy sie glowne zapotrzebowanie na takie lokacje maja osoby scigane....

Moja propozycja jest taka, ze mozna dodac kilkanascie "sekretnych lokacji" do ktorych mozna uciekac jezeli jest sie wrogiem jakiegos stowarzyszenia. Lokacje trzeba samemu odkryc i wejscie ujawnia sie po tym jak sie zostanie wrogiem jakiegos stowarzyszenia.
Tęczowe serce... :oops:
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Terenes »

Otworzenie gildii rozwiaze zarowno problem malo ciekawego PK jak i inflacji poziomow oraz braku celow na wydawanie kasy w "koncowej" fazie gry.
Awatar użytkownika
Gritta
Posty: 198
Rejestracja: 24 mar 2018 05:27
Lokalizacja: TRN/KRK

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Gritta »

Otworzenie gildii wpłynie na balans lvli jedynie tych graczy, którzy nie zorientują się, że teraz nie można idlować w ogóle, nawet w siedzibie. Wpłynie natomiast negatywnie na średnią ilość zalogowanych, bo skończy się pogrywanie z pracy/uczelni/obierając ziemniaki/prowadząc taksówkę (bo zawsze można wrócić do siedziby na ścieżce; alternatywnie pojawi się setka secondów-gpków/neutralnie zgildiowanych). Owszem, napędzi rynek. Ale będzie prowadziło do patologii, gdzie powiedzmy 15 osób będzie logować o 3 w nocy z telefonów, żeby z łatwością złupić kuferki wszystkich wrogów. Nie można też ustalić godzin, gdzie walki byłyby "legalne", bo różne gildie grają o różnych porach. Jeśli widać, że większość graczy z tak zwanych bojowych stowarzyszeń podejmuje walkę tylko mając znaczącą przewagę, to raczej mentalność się nie zmieni.

Z resztą spostrzeżeń z tematu zgadzam się mniej lub bardziej, ale wszyscy macie trochę racji.

Kiedy myślę o balansie, to poza ciosem w plecy, który jest tak śmieszny, że można w ciężko wyjść dostając "po plecach" od agresora do smoka, zostać zaatakowanym przez smoka i nie paść wciąż (a to wszystko na elfich cechach, albo ucielać przed szesnastką osób po dwie lokacje, bo nic nie robią właściwie.. zdecydowanie zbyt potężnym narzędziem jest forma. Bez niej padałabym pewnie dwa razy w tygodniu i to już nie tylko w starciach z graczami, bo sytuacja, gdzie wiem, że mogę zrobić +kondycja sprzyja myślom pokroju "co może pójść nie tak" albo "może się uda". Może warto rozważyć ograniczenie jej do jednego użycia dziennie, albo skasowania w ogóle?

Kod: Zaznacz cały

Szczypiesz pieszczotliwie czterdziestego drugiego chochlika czarodzieja w policzek.
Szepczesz zlowieszczo: Titititi!
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Terenes »

Gritta pisze:Otworzenie gildii wpłynie na balans lvli jedynie tych graczy, którzy nie zorientują się, że teraz nie można idlować w ogóle, nawet w siedzibie. Wpłynie natomiast negatywnie na średnią ilość zalogowanych, bo skończy się pogrywanie z pracy/uczelni/obierając ziemniaki/prowadząc taksówkę (bo zawsze można wrócić do siedziby na ścieżce; alternatywnie pojawi się setka secondów-gpków/neutralnie zgildiowanych). Owszem, napędzi rynek. Ale będzie prowadziło do patologii, gdzie powiedzmy 15 osób będzie logować o 3 w nocy z telefonów, żeby z łatwością złupić kuferki wszystkich wrogów. Nie można też ustalić godzin, gdzie walki byłyby "legalne", bo różne gildie grają o różnych porach. Jeśli widać, że większość graczy z tak zwanych bojowych stowarzyszeń podejmuje walkę tylko mając znaczącą przewagę, to raczej mentalność się nie zmieni.

Z resztą spostrzeżeń z tematu zgadzam się mniej lub bardziej, ale wszyscy macie trochę racji.

Kiedy myślę o balansie, to poza ciosem w plecy, który jest tak śmieszny, że można w ciężko wyjść dostając "po plecach" od agresora do smoka, zostać zaatakowanym przez smoka i nie paść wciąż (a to wszystko na elfich cechach, albo ucielać przed szesnastką osób po dwie lokacje, bo nic nie robią właściwie.. zdecydowanie zbyt potężnym narzędziem jest forma. Bez niej padałabym pewnie dwa razy w tygodniu i to już nie tylko w starciach z graczami, bo sytuacja, gdzie wiem, że mogę zrobić +kondycja sprzyja myślom pokroju "co może pójść nie tak" albo "może się uda". Może warto rozważyć ograniczenie jej do jednego użycia dziennie, albo skasowania w ogóle?
Nie masz racji wedlug mnie. Wystarczy by sila obrony (NPCy) nie byla stala, a odwrotnie proporcjonalna do sumarycznej liczby graczy w grze. O trzeciej w nocy bedzie wiec 5 razy silniejsza niz kolo 21.

Dodatkowo gracze beda walczyc i ginac jesli bedzie im sie oplacalo. Np nieboty za zniszczenie koniecznej do zdobywania gildii machiny oblezniczej wroga i utrata calej formy za nieudana obrone gildii.
Awatar użytkownika
Gritta
Posty: 198
Rejestracja: 24 mar 2018 05:27
Lokalizacja: TRN/KRK

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Gritta »

No dobrze, zmienna siła NPC obrony będzie sprawiała, będzie się je dziubać na dziesięć razy (bo jak nie będzie nikogo, żeby wykupił nową, to nie zrespią, tak? A ustawienie im 100% bloka sprawi, że w teorii obrońca mógłby być zawsze tylko jeden, a reszta logawałaby na telefon. A NPC co, nagle miałyby znikać w środku walki, bo im się przypomina, że zostawili kaszę na ogniu? Albo możnaby w trakcie obrony kazać wylogować postaciom na b.doświe/myśliwym, kupcom i odkrywcom, bo NPC przyjdą a są silniejsze?). Ale jak powiedzmy, OK ma trzy plaszcze i dwie bransy to warto ich dziubać i na dwadzieścia razy. :twisted:
Już zupełnie inną sprawą jest to, że nie wyobrażam sobie, żeby obrona Zamku Sigmara była równie potężna, co naszej myśliwskiej Osady, a przecież, dla dobra balansu - powinna

Kod: Zaznacz cały

Szczypiesz pieszczotliwie czterdziestego drugiego chochlika czarodzieja w policzek.
Szepczesz zlowieszczo: Titititi!
Awatar użytkownika
Tercoral
Posty: 712
Rejestracja: 30 sty 2013 13:44

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Tercoral »

Gritta ladnie wyjasnila, a Terenes stara sie poprawic


Co by nie bylo, to safelock musi byc. W tej grze nie moze byc tak, ze logujesz sie, zdobywaja ci gildie i nie masz wlasciwie gdzie isc, bo trzeba bronic swojego.


Ja bym przeprowadzil walki gdzies na jakies straznice, tzn jesli gildia A zdobedzie cos to gildia B traci dostep np do kowala. I dla mnie to by bylo fajne.

Eh z mud'a rpg robi sie mala strategia i akademia sztuki wojennej.

I w ogole nie mam pojecia po co ten topic.
Tęczowe serce... :oops:
Awatar użytkownika
Kallian
Posty: 17
Rejestracja: 25 lut 2009 15:52
Lokalizacja: Kaer Trolde

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Kallian »

Ustalmy priorytety. Zostawmy gildie. Imo dobiją słabe, a wzmocnią już te mocne. Poza tym zajmie to ogromną ilość wizogodzin.
Poprawmy pvp w pierwszej kolejności :D
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Balans Arkadii w roku 2018

Post autor: Terenes »

Ponownie nie macie racji:

Po pierwsze: system zdobywania juz byl. Mial wiele ulomnosci i dalo sie np. expic na hybrydach, ale jakos dzialal. Nie doprowadzil do wyludnienia zadnej gildii. To obecny tryb prowadzenia wojen do niego prowadzi. Obrony gildiowej nie da sie wyjac na raty jesli jest odpowiednio skonstruowana. Ludzie grali z lazaretem jako jedynym safelockiem. Co wiecej: ludzie grali i wciaz graja zupelnie bez safelocka. Wystarczy ze sa niezgildiowani.

Po drugie: to, ze szef gildii kaze nagle wszystkim slabiakom sie wylogowac nie wplynie pozytywnie na sile obrony gildii. Jesli jest 100 graczy online i wyloguje sie jeden kupiec i jeden odkrywca to sila NPCy wzrosnie byc moze o 2% - czyli znacznie mniej niz pomoglaby ww trojka.
Jesli zas jest 3 w nocy i jest 20 graczy, to pojedynczy odkrywca probujac dowodzic swoimi NPCami daje duzo wiecej niz 5% sily NPCy gdyby jednak sie wylogowal.

Po trzecie: Obecnie Nuln i Novigrad mozna sciac gladko w trzy osoby, tak samo jak Ubersreik i Blaviken. A Wyzime mozna latwiej wyciac niz straznice przy endriagach. Mnie to razi duzo bardziej niz fakt, ze lesna osada mialaby zblizona obrone do Karak Kadrin. Tak juz bylo i mozna to przelknac.

Po czwarte: to obecny system premiuje gildie silne nad slabymi. Jedna gildia ktora najpierw powyciaga magiki, a pozniej w 4-5 osob regularnie czesze wszystkie expowiska w domenie w poszukiwaniu zaidlowanych wrogow jest nie do powstrzymania przez dowolna ilosc slabszych i gorzej zorganizowanych gildii. Moze miec dowolna ilosc wojen. Dopiero gdyby zawislo nad nia niebezpieczenstwo ze te wszystkie elfy z Gor Sinych, KMy, Hufiec itp zdenerwuja sie, zbiora razem i wjada im do gildii to kazda kolejna wojna przestalaby byc kolejnymi darmowymi fragami, a realnym zwiekszeniem potencjalu przeciwnika.

Co wiecej gildia ktora jest slaba i ktora nie jest w stanie w zadnych warunkach wystawic 10 postaci by zmierzyc sie z gildia silna "w polu", jest w stanie wystawic 3 postacie do obrony gildii i sprobowac zafundowac mu kleske. Wtedy silniejszy ma o co grac: niejako ostatecznie zwyciestwo na wrogu (i fajne fighty) oraz slabszy ma po co grac: mozliwosc odwrocenia losow przegrywanej od miesiecy wojny (i fajne fighty).

Po piate: to gildie silne oplywaja w magiki i mithryle, a wiec bardziej oplaca sie szturmowac gildie silne niz slabe. Z gildii slabych nie byloby bowiem lupow. Jedynym problemem byloby trzymanie owych skarbow w depozytach.
Zablokowany