Regulamin gry - pytania

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Ysar
Posty: 148
Rejestracja: 14 lis 2016 08:29

Regulamin gry - pytania

Post autor: Ysar »

Jako, że temat został usunięty, a jako GRACZ mam PRAWO w sposób jawny zapytac o regulamin gry i otrzymać jawną odpowiedź - zakładam go po raz kolejny:

Arkadia jako gra posiada swój własny regulamin i spisane zasady. Czasem nie są one do końca jasne, czasem tłumaczone i respektowane w różny sposób. Czasem ktoś może mieć pytanie do Administracji jak konkretnie rozumieć daną zasadę. Jako użytkownik gry - gracz - mamy obowiązek znać regulamin się do niego stosować, mamy również prawo jasno zapytać o jego brzmienie Administrację tej gry na jej oficjalnym forum w przypadku wątpliwości.

Moje pytanie dotyczy ogólnych zasad dotyczących graczy:

Zabronione jest przekazywanie poza mudem informacji, które mogą mieć wpływ na bieżące wydarzenia na Arkadii.
Zabronione jest mieszanie świata rzeczywistego ze światem muda.

Kiedy i GDZIE konkretnie dochodzi do "przekazywania informacji" oraz mieszania światów?

Pisanie na głównym forum gry?
Pisanie na innych dotyczących gry, publicznych stronach z możliwością komentowania typu bilans?
Mówienie w grze?
Szeptanie w grze?
Pisanie na facebooku?
Pudelek?
Cos innego?

Czy stanowisko MG z dnia 28 I 2018 o tym, że "Postanowilismy nie ingerowac w to co dzieje sie na forach internetowych (nieoficjalnych)." jest stanowiskiem obowiązującym wszystkich graczy czy tylko wyjątki? Jeśli wyjątki to gdzie w regulaminie jest sprecyzowane kto się do tych wyjątków zalicza.

Z góry dziękuję Administracji za odpowiedź oraz stosowne uzupełnienie regulaminu. Jeśli administracja postanowiła nie ingerować w fora internetowe to postanowiła i powinno się to znaleźć w regulaminie w styczniu tego roku.

ps. Proszę o zadawanie pytań dotyczących regulaminu i swoich wątpliwości, żeby temat po raz kolejny nie został skasowany (nie tylko notki ale cały temat). Nie pytam tutaj o moralna ocenę postępowania kogoś gdzieś tylko konkretnie o to gdzie i w ramach czego coś jest dopuszczalne. Jeśli bilans nie jest tolerowany to nie jest. Jeśli jest to jest. Grunt by gracze wiedzieli na co mogą sobie pozwolić a na co nie, a nie że raz mogą a raz nie bo są lepsi/gorsi.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2018 19:16 przez Ysar, łącznie zmieniany 3 razy.
Tulacz
Posty: 16
Rejestracja: 03 mar 2009 08:50

Re: Regulamin gry - pytania

Post autor: Tulacz »

Wizowie udostępniają muda dla graczy. Poświęcają swój cenny czas i na pewno nerwy na to, by wrażenia z uczestnictwa w tej zabawie były dla użytkowników gry jak najlepsze. Rzadko kiedy spotykają się z pochwałą za swoją ciężką pracę, a za popełnione błędy są ciężko punktowani przez graczy, którzy to bezustannie domagają się nowości. Mało kto to faktycznie docenia, bo dla przeciętnego zabijacza enpecy ważniejsze są relacje z innymi zabijaczami enpecy. Kwintesencją tej gry jest właśnie możliwosć poznania ludzi po drugiej stronie monitora, klepiących wytrwale te same komendy co my. Świetna sprawa, ale nie każdy musi się znać, a niektórzy wręcz chcą pozostać anonimowi. Są expiarze, cwaniaki, eksploratorzy i matki z dziećmi na rękach, ludzie kulturalni i zwykłe chamy, ale wszystkich poniekąd obowiązuje regulamin. Na przełomie lat gracze za jego łamanie byli karani. Wielokrotnie słusznie, może czasem nie. Ale pewnie często też pojawiały się pytania, wątpliwości. Przy okazji literkowych zgonów czy tak zwanych kasacji graczy ponoszą emocje i te doświadczenia postaci przenosimy do życia osobistego z różnorakim skutkiem. Pewnikiem jest, że godzimy się wszyscy na grę, w której są zasady. Każdy może sobie przeczytać. Czy są dla mnie zrozumiałe? Ogólnie tak, ale... No właśnie, tu jest miejsce na interpretację. Humory każdy z nas miewa, mamy do tego prawo bo jesteśmy ludźmi i błądzić jest też rzeczą ludzką jak to kiedyś ktoś powiedział. My się mylimy to i wizowie mogą się czasem pomylić. Chciałbym, aby relacje między Mistrzami Gry i Graczami uległy zmianie. Zmianie, na zasadzie rozmowy. Jak człowiek z człowiekiem, a nie jak człowiek człowiekowi wilkiem. Wiemy, że macie władzę i nie zawahacie się jej użyć. Ale władza to nie tylko przywileje. To też obowiązki. Wiele osób to rozumie i Wy też na pewno zdajecie sobie z tego sprawę. Pewnie niektórzy z Was sądzą, że w swoim działaniu są sprawiedliwi. OK. Macie prawo tak myśleć. Może nawet i połowa graczy Was w niejednej kwestii poprze. Ja jestem związany ze stowarzyszeniem, które uważane jest za oszustów i patałachów, przez co moja opinia może być lekceważona. Niedawne wydarzenia pokazały, że jest w tym ziarno prawdy. Czy dał bym komuś w mordę w obronie dobrego imienia mojego stowarzyszenia na zlocie czy na ulicy? Pewnie tak. Czy jest to mieszanie światów? Nie jestem pewien. Bo tak na prawdę mieszaniem światów może być cokolwiek i nic. Wolna amerykanka. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czy dał bym w twarz wizowi, który skasował mi postać, na którą poświęcałem czas przez dwadzieścia lat? Pewnie tak. Wszystko zależało by od emocji, odległości w czasie od wydarzenia i diabli wiedzą czego jeszcze. W Polsce można postraszyć prokuratorem i czasem to pomaga, ale co z tego? Bójki się zdarzają. Widziałem kilka spowodowanych emocjami związanymi zatargami wyniesionymi z gry. Do czego zmierzam. Nie ukrywam, że tęsknię za tą mentalnością wizów z przełomu 2000 roku. Można było porozmawiać i przynajmniej ugasić niekiedy emocje, zrozumieć swoje czasem niegodne postępowanie i przyjąć karę czy pokutę, ale też i wynieść nauczkę. Ale można było się czasem bronić. Gdzieś na przełomie lat ta cienka linia między graczem, a czarodziejem przemieniła się w przepaść. Straciliśmy do siebie szacunek. Coś, co łatwo utracić, ale ciężko odzyskać. Chciałbym, żeby ta przepaść w jakiś sposób została zasypana. W jaki sposób, nie wiem, ale na pewno próba nawiązania rozmowy byłaby dobrym początkiem. Znając osobiście gościa, z którym expię w grze, popełniam pośrednio błąd mieszania światów, bo podczas rozmowy o Arkadii, nie raz pod wpływem impulsu, popełniam wykroczenie mieszając światy, bo rozmowy o mudzie czy o i innych graczach nie da się uniknąć. To nie są żale. To jest chęć nawiązania kontaktu. Doceniamy Wasz wkład w grę. Bądźmy też poważni. Czarodzieje. Wyjdźcie do śmiertelników.
Dracon
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2015 08:43

Kasacje

Post autor: Dracon »

Rozumiem różne kasację, inne mnie zastanawiają ale kasacji Thrangorna nie rozumiem. Kasacja jest za poważną przewinę wiec jak można wrzucać do jednego worka botujących KS i Tharngorna, który nie zaszkodził Arkadii, nie oszukał innych graczy, nie pobił ani nic w tym stylu. Gdzie ostrzeżenia i upomnienia? Jeżeli nawet coś to gdzie wzgląd dla gracza, który przyciąga innych do gry, tworzy klimat i ma szacunek wśród swoich wrogów? Zaznaczam, że nie znam osobiście Thrangorna i gildiowo jest moim wrogiem.
Elander napisałeś o 15stu latach... ostatnio jesteś na wszystko na NIE... może się wypaliłeś? Może czas na przerwę. ..?
Jakby nie było, wnoszę o "zwrot" Thrangorna światu Arkadii.
Pozdrawiam
Dracon
Goldfinger
Posty: 240
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Regulamin gry - pytania

Post autor: Goldfinger »

Tulacz pisze:Czy dał bym komuś w mordę w obronie dobrego imienia mojego stowarzyszenia na zlocie czy na ulicy? Pewnie tak. Czy jest to mieszanie światów? Nie jestem pewien. Bo tak na prawdę mieszaniem światów może być cokolwiek i nic. Wolna amerykanka. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czy dał bym w twarz wizowi, który skasował mi postać, na którą poświęcałem czas przez dwadzieścia lat? Pewnie tak.
Ta analiza idzie za daleko. Wygląda na poszukiwanie granicy, za którą faktycznie można naruszyć nietykalność cielesną i to bynajmniej nie komendą tekstową. Takie coś nie powinno mieć miejsca, mimo emocji. A jeżeli takie emocje występują, to znak, że trzeba coś zmienić... nastawienie może, jeżeli ogłady się nie da. I faktycznie, lepiej dmuchać na zimne przy podejrzeniu takiej eskalacji animozji (zwłaszcza jeśli ktoś się skarży i czuje niekomfortowo.)

Tylko czy aby na pewno mamy do czynienia z taką sytuacją? Bilans ma swój własny ton. Wiele osób wypisuje tam bzdury przekraczające granice dobrego smaku. A niektórzy idą jeszcze dalej przebijając dno... Część z tych osób być może prezentuje swój pełny poziom kultury, ale większość zapewne ulega konwencji i nie bierze swoich i cudzych wypowiedzi w pełni poważnie.

Jeżeli faktycznie tylko ten jeden post zdecydował o kasacji (bo o tym wiemy), to cóż... widywałem tam mocniejsze rzeczy, bardziej nadające się na kasacje.

Zamiast się dalej niepotrzebnie emocjonować, może lepiej wziąć ze cztery oddechy, ochłonąć i jeszcze raz się sprawie przyjrzeć.
A przy okazji wyraźnie zaznaczyć granice - tego co można, a czego nie można --> prosto - jak dla dzieci.
Dracon
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2015 08:43

Re: Kasacje

Post autor: Dracon »

Jesteś = jesteście. Tak jest poprawnie.
Awatar użytkownika
Elander
Posty: 42
Rejestracja: 16 lut 2009 19:54

Re: Regulamin gry - pytania

Post autor: Elander »

Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie.

Zażalenia na moją pracę można kierować na arkadia@arkadia.rpg.pl, dostęp do poczty ma również keeper Arkadii będący wyżej w hierarchii od kierującego drużyną do spraw Graczy.

Notki/tematy będące wycieczkami osobistymi niezadowolonych z wcześniejszych decyzji MG graczy na oficjalnym forum będą edytowane.

Mistrz Elander
Zablokowany