Arkadia MUD RPG

Maggio pisze:Strasznie cwany pomysł. Nie możemy zabijać gp'ków to zróbmy tak żeby można było to zrobić, przy okazji mając w dupie to ze rozpieprzymy całkiem spójność świata.

A żeby nie było offtopic, do czego ma służyć w obecnej chwili przemykanie i ukrywanie w tej grze?

Dokładnie. Mechanika taka pozwala legalnie i skutecznie przepędzać gpków z expowisk.
Bez sensu pomysł.

Aha... bo malo to miejsc do expa.
Coraz ciekawsze argumenty. "- Jestem gp i wszystko mi sie nalezy!"
W glowach sie przewraca.
Zapominacie biedne gpki, ze zmiany w pvp przywroca walki pomiedzy wrogimi stowami (w przytlaczajacej wiekszosci przypadkow). Kto bedzie biegal gonic was z expowisk jak bedzie realna szansa ubic wroga?
Nawet jesli juz sie zdazy, to pomyslem Pulpa ladujecie w safelocku bez straty expa. Nadal zle?

zgodze sie z kallianem , Stowy Bojowe ganiaja sie miedzy soba a na gpkow nawet nie spojrza ani nie splunal i traktuja jak powietrze.

Wiec z tym mitycznym " polowaniem i gnebieniem gpkow" to juz lecicie na fantazji od dluzszego czasu.

Kallian pisze:Aha... bo malo to miejsc do expa.
Coraz ciekawsze argumenty. "- Jestem gp i wszystko mi sie nalezy!"
W glowach sie przewraca.
Zapominacie biedne gpki, ze zmiany w pvp przywroca walki pomiedzy wrogimi stowami (w przytlaczajacej wiekszosci przypadkow). Kto bedzie biegal gonic was z expowisk jak bedzie realna szansa ubic wroga?
Nawet jesli juz sie zdazy, to pomyslem Pulpa ladujecie w safelocku bez straty expa. Nadal zle?

Biedna to jest ta twoja gildia, 10 botów o 7mej rano na borowiku. W głowach się przewraca.

Maggio pisze:

Kallian pisze:Aha... bo malo to miejsc do expa.
Coraz ciekawsze argumenty. "- Jestem gp i wszystko mi sie nalezy!"
W glowach sie przewraca.
Zapominacie biedne gpki, ze zmiany w pvp przywroca walki pomiedzy wrogimi stowami (w przytlaczajacej wiekszosci przypadkow). Kto bedzie biegal gonic was z expowisk jak bedzie realna szansa ubic wroga?
Nawet jesli juz sie zdazy, to pomyslem Pulpa ladujecie w safelocku bez straty expa. Nadal zle?

Biedna to jest ta twoja gildia, 10 botów o 7mej rano na borowiku. W głowach się przewraca.

W punkt do sprawy. Przez takich umyslowych lewusow, co maja problemy z wypowiadaniem sie na temat, liczeniem i ogarneiciem zegarka, arkadia wyglada... tak jak wyglada. Wyscie wyplakali taka gre, a pretensje tylko rosna.

Stary jestem już, dystans mam jako taki.
Problemu, o ile w ogóle, to nie leży w dużej ilości lewusów, tylko małej ilości tych pozostałych. Rozwiązania nie znam.
Pozdrawiam...
K.

Tarran pisze:Sprawdź na arce

Było cwaniakować?

Zmieniajac temat, dziekuje za pomoc dla nieznaznego wiza!

Nie czytałem do końca bo straciłem zainteresowanie po dziwnych i wdł mnie idiotycznych postach Dredhanga.
Troche to brzmiało roszczeniowo ' jak wy macie coś dostac, to my też chcemy !'
Biorąc pod uwagę, że obecnie arka i tak daje więcej giepkom niż gildiom, jest to bzdurne i roszczeniowe myślenie.

GP obecnie są bezkarni (żaden gildiowicz nie zaatakuje GP bo dostanie piorun), mają zawody gildiowe na 75%, i są całkowicie bezpieczni w całym świecie - więć moga lazic wszedzie bezpiecznie, idlowac, i doekspic legende.

Wdł mnie Arkadia zatraciła główny swój sens - coś za coś. Kiedyś było tak: chcesz grać spokojnie - masz GP i słabe umy. Chcesz mieć topowe umy? idż do gildii ale będziesz brać udzial w konflikcie.
A teraz GPki zjadły ciastko i mają ciastko, i jeszcze narzekają.

A PvP na Arce obecnie leży. Dogonisz wroga 20x a nie trafisz go ani razu. Absurd.
Patologia w postaci bouncingu (pozdrawiam ogry), przeczekiwanie na zasłony/ rundy itp. Żenada. Wszystko przez to, ze korzystniej jest wyjsc i odczekać, ponieważ za wycofanie nie ma obecnie ŻADNEJ kary.

Dlatego w 100% zgadzam się z Liselotte.

Pierw doczytaj "idiotyzmy Derdhanga" do konca, to moze zauwazysz ze w zadnym wypadku nie bierze on strony ani GP ani PVP, malo tego, jasno zadeklarowal sie ze jest zwolennikiem PVP.
Nie wiem na ile powaznie mozna przyjac deklaracje kogos, kto informuje ze nie doczytal czegos do konca i w pelni zgadza sie z czyims zdaniem, nie majac pojecia jakie te zdanie naprawde jest (bo skad mialby wiedziec, przeciez nie doczytal).

Nalezalo by tez odroznic kilka pojec w powyzszym poscie.
Odczucia piszacego (tego co w jego mniemaniu stanowi sens gry w arkadie) w zadnym wypadku nie stanowi faktycznego sensu, jedynie dywagacje na ten temat, nie poparta niczym innym tylko wlasnym "mnie sie wydaje, wiec tak jest".
Stan faktyczny (to, do czego dazy wiekszosc osob zasiadajacych przed monitorem, a dotyczace arkadii).
Z faktami mamy do czynienia wtedy, gdy przedstawiamy liczby, ktore nie sa wyssane z palca a opieraja sie na rzetelnym ich zebraniu.
W innym wypadku mamy do czynienia ze spekulacjami, jesli dodatkowo przedstawiamy spekulacje jako "fakt to jest", "bo tak", to autor probuje zrobic z czytelnika idiote.

Ahmmm, co zas do "glownego sensu istnienia Arkadii", notke w tym temacie znajdziesz tu (chociaz raczej nie doczytasz?): Nie w PVP.

Pozdrawiam.