Arkadia MUD RPG

Gunther pisze: ↑22 kwie 2019 08:18 Nie dziekuje wizom za spaczenie wielkiej ilosci broni i zbroi u goblinoidow ( to niezgodne z Warhammerowskim fluffem).

Davith pisze: ↑07 maja 2019 11:07 Witam.

Tak czytam i nie wierze jak drastycznie zmienila sie spolecznosc tej gry. Gdzie Ci wszyscy ( kilku na szczescie zostalo jeszcze) gracze z jajami ktorzy nie placza jak pizdusie o wszystko. Widze za to same ksiezniczki ktorym przeszkadza to ze musza rpgowo czy za pomoca komendy przedstawic sie (choc to zawsze mozna bylo obejsc a jak ktos nie umie to powinien sie nauczyc a jak nie umie sie nauczyc ma komende na obejscie swojego lenistawa). Ale jednoczesnie te same ksiezniczki potrafia zachowywac sie jak wyrafinowane sunie w adekwatnej sytuacji. ' Nie pytaj mnie o to kim jestes bo to wymuszanie ale pozwol ze napluje ci na buty bo sie zakurzyly'. Macie szczescie ze Ci czarodzieje ktorym sie jeszcze troche chce zmieniaja wam ta gre w cukierkowe pierdzenie bo szczerze nie widzialbym zadnej z tych 'ksiezniczek' za czasow kiedy zgona lapalo sie za to ze weszlo w niewlasciwe miejsce bez zadnego pytania, oj i do tego kara za zgon byla duzo wieksza a to tez kolejny problem i placz przy tak znikomej utracie expa. I nie sapcie tu o tysiacach mobow i setkach godzin zeby wyexpic te Wasze Legendy bo skoro mieliscie czas zrobic to raz to zrobicie i drugi. Macie dzis do dyspozycji naprawde slodkie pierdzenie a nie hard fantasy jakim kiedys Arka byla. Wiec bawcie sie i przestancie plakac ze niedobre SC, OK ,ZS itd...stara sie jeszcze cos odgrywac.

Taka mala historia z czasow hard fantasy. Moja postac majac byc moze niecala godzine zaliczyla pierwszego zgona po jednym ciosie SC (Kuczko jesli dobrze pamietam). Tak byla zoltodziobem i niedobry SC nawet nie zapytal o imie po prostu zabil bo byla czlowiekiem. Moral taki z tej histori ze dowiedzialem sie pozniej dlaczego mnie zabil i kim w ogole byl. To pozwolilo mi posiasc wiedze (na arkadii od innych postaci) jak takiej sytuacji uniknac w przyszlosci i jakos wiecej sie nie zdarzyla bo wiedzialem co moge i gdzie. Czlowiek uczyl sie gry a dzis kazdy chce miec wszystko na tacy. Dostep do wszystkiego przy minimalnym nakladzie. Moze powinniscie pograc w jakies pacmany czy inne pierdoly skoro ta gra zbyt wiele od Was wymaga.

Eist pisze: ↑07 maja 2019 12:29

Davith pisze: ↑07 maja 2019 11:07 Witam.

Tak czytam i nie wierze jak drastycznie zmienila sie spolecznosc tej gry. Gdzie Ci wszyscy ( kilku na szczescie zostalo jeszcze) gracze z jajami ktorzy nie placza jak pizdusie o wszystko. Widze za to same ksiezniczki ktorym przeszkadza to ze musza rpgowo czy za pomoca komendy przedstawic sie (choc to zawsze mozna bylo obejsc a jak ktos nie umie to powinien sie nauczyc a jak nie umie sie nauczyc ma komende na obejscie swojego lenistawa). Ale jednoczesnie te same ksiezniczki potrafia zachowywac sie jak wyrafinowane sunie w adekwatnej sytuacji. ' Nie pytaj mnie o to kim jestes bo to wymuszanie ale pozwol ze napluje ci na buty bo sie zakurzyly'. Macie szczescie ze Ci czarodzieje ktorym sie jeszcze troche chce zmieniaja wam ta gre w cukierkowe pierdzenie bo szczerze nie widzialbym zadnej z tych 'ksiezniczek' za czasow kiedy zgona lapalo sie za to ze weszlo w niewlasciwe miejsce bez zadnego pytania, oj i do tego kara za zgon byla duzo wieksza a to tez kolejny problem i placz przy tak znikomej utracie expa. I nie sapcie tu o tysiacach mobow i setkach godzin zeby wyexpic te Wasze Legendy bo skoro mieliscie czas zrobic to raz to zrobicie i drugi. Macie dzis do dyspozycji naprawde slodkie pierdzenie a nie hard fantasy jakim kiedys Arka byla. Wiec bawcie sie i przestancie plakac ze niedobre SC, OK ,ZS itd...stara sie jeszcze cos odgrywac.

Taka mala historia z czasow hard fantasy. Moja postac majac byc moze niecala godzine zaliczyla pierwszego zgona po jednym ciosie SC (Kuczko jesli dobrze pamietam). Tak byla zoltodziobem i niedobry SC nawet nie zapytal o imie po prostu zabil bo byla czlowiekiem. Moral taki z tej histori ze dowiedzialem sie pozniej dlaczego mnie zabil i kim w ogole byl. To pozwolilo mi posiasc wiedze (na arkadii od innych postaci) jak takiej sytuacji uniknac w przyszlosci i jakos wiecej sie nie zdarzyla bo wiedzialem co moge i gdzie. Czlowiek uczyl sie gry a dzis kazdy chce miec wszystko na tacy. Dostep do wszystkiego przy minimalnym nakladzie. Moze powinniscie pograc w jakies pacmany czy inne pierdoly skoro ta gra zbyt wiele od Was wymaga.

Ciekawe jak ty to wszystko erpegowałeś, skoro nie potrafisz napisać pięciu słów z rzędu bez żadnego błędu, zaczynałeś list od "witam", nie stawiałeś żadnych znaków interpunkcyjnych, nie umiałeś używać cudzysłowów, spacji, nawiasów, odmieniać przez przypadki. Fascynujące musiały być opowiadane przez twoją postać historie, które miały morał w drugim zdaniu.

Abstrahuję już od mocy Twoich konkretnych, wyważonych argumentów ("Czlowiek uczyl sie gry a dzis kazdy chce miec wszystko na tacy").

Muszę jednak ci jedno oddać - zazdroszczę Ci, ze wszędzie widzisz słodkopierdzące księżniczki. Wszystkie, które ja miałem okazję spotkać pierdziały zgoła niesłodko.