Arkadia MUD RPG

ubaw po pachy

Galatea pisze:Dobrze jest mieć na mudzie żółtodziobów - specjalistów od PK!

Ile razy trzeba zabic zoltka, zeby moc wypowiadac sie w tym temacie? Albo ile razy dolaczyc do Thrangorna? A moze liczy sie czas spedzony w jego druzynie?

Tryggvi pisze:

Galatea pisze:Dobrze jest mieć na mudzie żółtodziobów - specjalistów od PK!

Ile razy trzeba zabic zoltka, zeby moc wypowiadac sie w tym temacie? Albo ile razy dolaczyc do Thrangorna? A moze liczy sie czas spedzony w jego druzynie?

W sumie zakladając, że i tak większość osób wie w tym zamkniętym gronie, kto kim grał wcześniej, to szkoda, że w sygnaturce nie ma obowiązku podawania np. titla swojej najbardziej znanej postaci. Argumenty powinno się ważyć, a nie zliczać, co za tym idzie jeśli taki Pulp napisałby w notce tutaj, że coś w pvp na arce jest spieprzone, to powinno być to brane bardziej pod uwagę niż dziesięć notek/głosów secondów dawnych roznosicieli paczek, rybaków, odkrywców czy nauczycieli języków. Jego głos natomiast byłby mało istotny w temacie o np. paczkach

Aktualnie słowa osób angażujących się w pvp przysypane są spamem osób, których ten problem nie dotyczy.

Bam pisze:Aktualnie słowa osób angażujących się w pvp przysypane są spamem osób, których ten problem nie dotyczy.

Zabawne że dotknąłeś sedna (co prawda od dupy strony, ale jednak) i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Otóż "problem" PvP dotyczy wszystkich, nie tylko tych, którzy sobie takie prawo uzurpują. A ponieważ jednocześnie jesteście zbyt ograniczeni, żeby ten fakt do was dotarł, to dokładnie dlatego zapewne nic się w tym zakresie nie zmieni.

Miłego dnia

Tryggvi pisze:

Galatea pisze:Dobrze jest mieć na mudzie żółtodziobów - specjalistów od PK!

Ile razy trzeba zabic zoltka, zeby moc wypowiadac sie w tym temacie? Albo ile razy dolaczyc do Thrangorna? A moze liczy sie czas spedzony w jego druzynie?

Postać z żółtym nickiem wypowiadała się na temat, o którym nie miała zielonego pojęcia. Chyba że też chcesz mi powiedzieć, że nie ma takiego zjawiska, jak znikanie postaci z lokacji - wtedy gratuluję.

Xion pisze:Otóż "problem" PvP dotyczy wszystkich, nie tylko tych, którzy sobie takie prawo uzurpują. A ponieważ jednocześnie jesteście zbyt ograniczeni, żeby ten fakt do was dotarł, to dokładnie dlatego zapewne nic się w tym zakresie nie zmieni

Znaczy ale w jaki sposob? Od kilku lat gram sobie dla sportu postaciami, ktore z moim firstem wiaza tylko wizowie i prawde mowiac nie zauwazylam, zeby ktorejs z nich dotyczyl "problem" tak dlugo, az sama sie o niego nie doprosilam. Moze zeby w spokoju pykac sekondami nalezy nie chwalic sie nimi kolezkom na ircach, albo moze mam po prostu masakrycznie duzo szczescia.

Galatea pisze:

Tryggvi pisze:

Galatea pisze:Dobrze jest mieć na mudzie żółtodziobów - specjalistów od PK!

Ile razy trzeba zabic zoltka, zeby moc wypowiadac sie w tym temacie? Albo ile razy dolaczyc do Thrangorna? A moze liczy sie czas spedzony w jego druzynie?

Postać z żółtym nickiem wypowiadała się na temat, o którym nie miała zielonego pojęcia. Chyba że też chcesz mi powiedzieć, że nie ma takiego zjawiska, jak znikanie postaci z lokacji - wtedy gratuluję.

Po co tyle jadu? Chcialas powiedziec, "(...) ze jest takie zjawisko, jak znikanie postaci z lokacji", bo inaczej nie wiem, jak to sie ma do mojej wypowiedzi.

*chciałeś

Wyraźnie zasugerowałeś w swojej wypowiedzi, że postacie związane walką nie mogą zniknąć nagle z lokacji. Na Arkadii jest obecnie zaimplementowany taki mechanizm, mający na celu zapobiec autopogoniom. Może jesteś powracającym graczem i o tym nie wiesz, może faktycznie jesteś nowym graczem i nie miałeś jeszcze możliwości go zobaczyć. Jadu w mojej wypowiedzi było niespecjalnie wiele, co najwyżej rozbawienie graczem, który wyskakuje z jednym postem i żółtym nickiem, po czym zgrywa specjalistę.

Gdzie widzisz blad zatem w mojej wypowiedzi? Bo dla mnie nic nie argumentuje nagle znikajacych przeciwnikow.

Kormak pisze:Ciekawi mnie jak sie rozplywaja, skoro sa zwiazani walka, ale to wyzsza szkola logiki najwyrazniej.

Też myślałem, że piszesz o tym, że nie da się zakończyć pod czas walki.

Ale jeśli faktycznie chodziło Ci o to, że tego typu "nagłe znikanie" z lokacji to niedorzeczność to zwracamy honor. Żeby uniknąć jadu następnym razem sugeruję bardziej rozwijać swoje wypowiedzi w tego typu kontrowersyjnych tematach, bo napisałeś to co najmniej dwuznacznie