Re: Propozycje zmian ....
: 10 cze 2016 11:45
Ysar odpowiedź na twojego posta znajdziesz z mojej strony post wyżej. Pomysł Pluka zajebisty!
Oficjalne forum Arkadii, polskiego MUD-a, tekstowej gry fabularnej.
https://arkadia.rpg.pl/forum/
O ile pomysl brzmi bardzo dobrze i nie ukrywam chcialbym by kiedys na Arkadii bylo cos takiego to popatrzcie ile pracy i wysilku by to wymagalo. To sa nierealne ilosci wizogodzin.Pluk pisze:Może zamiast otwierać gildie, stworzyć miejsca, które można zdobyć? Zamki, kopalnie, statki, karczmy..
Kontrolowanie danego punktu daje nam nowe możliwości/korzyści. Byłoby o co i po co walczyć. Jednocześnie mielibyśmy określone tereny gdzie będzie większa szansa znaleźć osoby zainteresowane PvP.
Howgh!
Dlaczego mysliwy z lasu, mieszkaniec przydroznego zajazdu albo gladiator z areny mialby miec tak obszerne wlosci? Jak sobie wyobrazasz folwark i stajnie zarzadzane przez grupe partyzantow z komanda albo krwiozerczych wojownikow Khorna?Tercoral pisze:Zamiast straznic mozna dodac wioski/kopalnie/folwarki/stajnie itp.
Przekodowac siedziby gildii na wielkosc malych miasteczek i zwiekszyc ich obrone.
Kazde zajecie jednej wioski to dodatkowy patrol obrony. Czy cos podobnego.
Niestety czasem trzeba takie cos robic.Dziwie sie ze w twoich postulatach nie znalazl sie: "Zaorac arkadie i napisac na nowym silniku".
Twoj post tak bije bezmyslnoscia, ze az smutno czlowiekowi gdy go czyta. Ktos wskazuje ci problemy palcem a ty nadal jak dziecko skaczesz w miejscu i wolasz "chce, chce, chce!". W ogole nie zrozumiales co sie do ciebie pisze. Daj sobie lepiej spokoj z podobna "pomyslowoscia".Tercoral pisze:Na przykladzie osady.
Masz + 10 lokacji w gildii (Po ktorej kreci sie obrona) (fajnie zeby byly jakies ciekawe a nie przejscia miedzy poczta kowalem)
Obok lasek po ktorym kreci sie obrona i jesli jej nie wybijesz to nie mozesz zaatakowac gildii bo pojawia sie komunikat:
"Gdzies tu czai sie obrona gildii"
edit:Niestety czasem trzeba takie cos robic.Dziwie sie ze w twoich postulatach nie znalazl sie: "Zaorac arkadie i napisac na nowym silniku".
Pomijam juz fakt tego ze to zajmie XX wizogodzin, ale sadze ze wizowie by podolali jakby chcieli.
Owszem, akceptuje - przeciez gram w ta gre. Standaryzacji jestem przeciwny i mam na podparcie mojej postawy solidne argumenty, ale nie bede zaprzeczal arkadyjskiej rzeczywistosci. Wiem, ze to nie ja ja tworze.Rotkiv pisze:Wiadomo że to tylko gdybanie.
Ale nie rozumie Terenesie dlaczego w swych wypowiedziach uwzględniasz coś czego nie akceptujesz.
Chodzi mi o standardy. Dla każdego po równo i tak samo. Coś co zniszczyło atrakcyjną część tej gry.
Skoro w twoim gdybaniu nie ma miejsca na jednakowość dla wszystkich, może warto pogdybać o różnych rozwiązaniach dla każdego. Ciekawy jestem co wymyślisz.
I wtedy dopiero będzie niesprawiedliwość.