Strona 1 z 2

Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 16:33
autor: Maro
Witam,

zakladam temat ze wzgledu na to, iz zastanawiam sie jaki jest sens istnienia Cechu, jesli Kupcy sa niedostepni.
Cech jest gildia dla graczy, jesli w ciagu 3 dni, nie widac zadnego kupca, to cos wydaje mi sie ze jest nie tak,
sa subiekci, wlasciwie jeden - pozdrawiam pewnego elfa, ale jesli chodzi o reszte, to od dnia dzisiejszego, kupcow ktorych wpisalem
w kto to 48 godzin albo siedem dni od czasu logowania. I jak taki gp, ktory ma kamienie, ktore zbieral x czasu, albo woz pelen sprzetu, albo co kolwiek, stojac przed drzwiami i patrzac na pustke na kartce ma nie zmiechecic sie do Cechu?
Jesli ktos decyduje sie byc kupcem, powinien miec na uwadze to ze gra dla graczy, a nie tylko po to by miec postac, w kto jest wiecej zbrojnych niz kupcow, a tak moim zdaniem byc nie powinno....
CKN jest gidlia stricte nastawiona do graczy, ale jesli sa w niej glownie zbrojni, 4 kupcow, 2 subiektow, ktorzy sa raz na dzien, a nawet dwa, to chyba cos jest nie tak. Jesli ktos pisze listy, stoi przed drzwiami, dzien, a nawet dwa - tak - zdarza sie, i cisza, to jaki jest tego sens?
I nie nie mam zadnych zali i wyrzutow, czy czego kolwiek, poprostu zastanawiam sie, dlaczeego kupcy jak sa potrzrbni to ich nie ma....
Pamietam czasy Wakahiko, czasy Quarmiela, Adera...
Jak pukalo sie do drzwi, zawsze ktos wychodzil, i pomagal, obecnie.... to jest jak znalesc igle w stogu siana.....

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 16:52
autor: Tercoral
jesli w ciagu 3 dni
wow
jesli ktos decyduje sie byc kupcem, powinien miec na uwadze to ze gra dla graczy,
wow


Pozwolmy trzymac boty kupcom zeby byli w kto 24/7 !

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 17:09
autor: Maro
Tercoral, jesli nie wnosisz nic sensownego do dyskusji, prosze nie wypowiadaj sie....
Nikt nie prosi o to by kupcy byli 24 na dobe.
nie zrozumiales chyba mojego postu. Nie wnikam.

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 17:36
autor: Gniot
Cieplo jest ; ) to nie gnija przy kompach.

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 17:51
autor: Stanno
Haha jak kisnę, jaki bulwers :lol:
Skoro inni grają wyłącznie dla siebie to niby z jakiej racji kupcy mieliby postępować inaczej?
Może odsypiają jakąś kupiecką imprezę. Bywa.
Zresztą po świecie latają kupcy nie tylko cechowi ;)

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 18:28
autor: Numeron
Maro milo ze wspominasz takie czasy gdy cech kwitl, jednak nie biezesz pod uwage paru rzeczy, ktore od tamtych czasow sie zminily. A glownie kwestie tego ze zawod kupca a co za tym idzie cech od tamtych czasow, moze nie podupadl, ale stracil troche na znaczeniu. Teraz, gdy zawod kupca nie jest zwiazany z cechem jest wielu jest kupcow, ktorzy oferuja swoje uslugi i nie sa powiazani z cechem. Ja czesto widuje kupcow w grze, a Ty musiales akurat wybrac moment dlugiego weekendu zeby pisac takie bzdury? Na Sigmara! Pifo w dlon i pod chmurke!

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 26 maja 2016 19:29
autor: Irvin
Onvalia bodajze jeat nader czesto.

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 27 maja 2016 09:57
autor: Kobu
Jestem Cechowy choć nie kupiec. Kiedyś, gdy tatulo liczyć uczył i myślałem, że może i ja towary jakie zahandluje, to wydawało mi się że świetnym pomysłem byłoby, gdyby kupcy pisali na słupie w Novi choć jedna godzinę czasu gnomiego, kiedy na pewno będą w Cechu. Każdemu z aktywnych kupców wyszły by max 2 stałe godzinne dyżury na tydzień. A klienci mieliby pewność chociaz do jednej godziny każdego dnia.
Ale pisze to tu. Przeca swemu pracodawcy nie będę sugerował jak ma pracować.

A co do historii. To było nieszczęście dla Cechu, gdy Pani Ayenne spieła się z wizami i na wieczny sen się udała. Ona była duszą tej organizacji.

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 27 maja 2016 11:04
autor: Ralandil
Czy to takie trudne umówić się listownie na konkretny dzień i godzinę?
Nie oczekuj, że kupiec będzie pełnił "wieczne" dyżury, bo a nuż ktoś przyjdzie.

Re: Cech Kupcow Novigradu

: 27 maja 2016 11:52
autor: Kobu
Wieczne? Dwie swieczki na tydzien? I nikt by sie nie obrazil, gdyby kto kiedy napisal, ze wybaczcie, dzis mi cos wypada. Byleby bylo to wiadomo wczesniej.
Czesto zlecenie od kupca zabiera mi kilka duzych godzin - to moja robota. I... ciesze sie z tego. Przeciez mamy utozsamiec sie choc troche z tymi postaciami. Jestes kupcem - to niekoniecznie twoim powolaniem jest bieganie w kompaniji wojow na wyprawach. Choc nikt tego nie broni oczywiscie.

Nikt do tego zawodu nie przymusza. To nie jest droga do szybkich i duzych pieniedzy niejako przy okazji.
IMHO of course. I juz sie wiecej nie wdaje w polemike.


Dodam jeszcze, ze wiele mlodszych postaci niekoniecznia zna kupcow. Jada cos zdobyc za smiesna juz dla niektorych pieniadze (30-50 zlota z wyprawy - a widzialem takich nawet ostatnio) i wystaja pod Cechem dobijajac sie kolatka.