Strona 9 z 10

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 19 lut 2018 00:06
autor: Reyward
1. Brutalność i zbijanie jej zadaniami
2. Rasówki i zawodówki oraz problemy z wojnami zawodówek ludzi z tej samej rasówki :)
3. Krytyki szarży która potrafiła zabić, wspomnianego tutaj Ovviego z dobrego stanu zdaje się.
4. Krytyki scataku którymi czasami udało mi się kogoś zabić ze świetnej kondycji :)
5. Behemot w Lodowej Puszczy którego biło po 30-40 osób naraz, ginęło 10%, czasami mógł cały poziom podskoczyć po zabiciu.
6. Wyverny w Tilei i walki z "golemiarzami"
7. Gildia Berserkerów ze Skellige i nieustanne ambicje Komanda (w tym sprytne plany Homika) do ich zgładzenia :)

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 05 mar 2018 18:31
autor: Til
Hej!
Jedne z najlepszych wspomnien zwiazanych z Arka, to byly spotkania poza arkadia. Zloty w Bolczowie albo Poznaniu. Wspolne siedzenie na wolnych labkach od informatyki Polibudy Wrocławskiej, gdzie w jednej sali siedzialy "wiory", berki a czasem zagladal Mistrz Zakonu Arvid. Pozniejsze wrocławskie wtorki w podziemiach Jasia i Malgosi, przy piwku i historiach o tym co sie komu i gdzie wydarzylo na Arce. KMy wymachujace wyimaginowanymi toporami nad tym piwem i rozlewajace co popadnie (i dracy sie jak opetani). Saczacy w kacie piwko Evin razem z Goldmoon. Wieczne to i owo ze Strazy Krainy :P. Belvert "berek" podajacy szklanke "wiorce" Yaal. Targun z jej siostra. Darathron, Delor, Avi. Samba i jego kumpel (Mistrz Kupiecki) Ader, z ktorymi albo gralismy albo marzylismy o tym jakby to fajnie na arce bylo, jakby to czy tamto bylo. Szeroko komentowane zmiany w polityce, zgony na wojnach, chwalenie sie zdobytymi magikami dla gildii. Zolran wpadajacy do Wrocka od czasu do czasu, ktory "namietnie rpgowal na szale" z elfkami w podziemiach Carbon albo u zbojow. Koris z Uglukiem, ktorzy cichcem zezarli nam kielbaski z grilla na zlocie w Poznaniu. "Zdradziłaś k...o, mnie!" spiewane na kilkanascie głosow o 4 nad ranem, przy ognisku - w ruinach zamku w Bolczowie. Aiwazz, z ktorym w kolko przezywalismy "glebie" filmu Rejs. Male,rude "Tamlin" czlapiace za Sarglem (czy Serglem) - nigdy ich nie rozroznialem. Ludkowie z bractw gladiatorskich - sa jeszcze one w ogole?, z ktorymi sie niejednego smoczego ciachnelo i niejeden kufelek oproznilo. Mistrz Ragnar, ktory bardzo szybko zaareagowal na pomysl bractw gladiatorskich, czy zbojow czajacych sie na trakcie do Nuln. Gra w "gwinta" przy pomocy tabliczek robionych przez bodajze, KM - ktorej reguly wymyslalismy w Jasiu i Malgosi. Hordy KMów, ruszajacych po apoce po gwiazdke, zeby sie przekonac, ze albo Legor albo Karleg vel "Od stania expa nie przybywa" ja wysolowali... eh, bylo - minelo.

Na koniec zarcik - nie log, ale mniej wiecej z pamieci:
Poczta w Nuln.
Stary ponury krasnolud piszacy list.
Mlody wesoly ogr przybywa.
Mlody wesoly ogr atakuje starego ponurego krasnoluda.
Mlody wesoly ogr dudni: Trzeba miec fantazje dziadku!
Stary ponury krasnolud z imieniem Sigmara na ustach rusza do szarzy na mlodego wesolego ogra!
Stary ponury krasnolud mruczy: Trzeba miec fantazje i speca synku!

Pozdrowienia dla Irona.

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 05 mar 2018 18:52
autor: Kvark
re Til
Nie zapomnę "Zdradziłaś k.... mnie" w wykonaniu chłopaka z Wawy, nie pamiętam imienia, ale bas z chrypką nieziemską.

Aha... Kalreg i oryginał to chyba "Od stania nie ma ekspa."

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 06 mar 2018 08:47
autor: Cadgart
"Zakręć korbą" czekając w kolejce do Arki, tak, tak... były kolejki, po 100-150 osób, siedziało się w kafejce lub miejskiej bibliotece i czekało 50% czasu gry na swoją kolej, wracając do korby, w panelu kolejkowym gdy wpisywało się [z], zakańczało się grę, wychodząc z kolejki, więc każde zdanie czy słowo na 'Z', kończyło Twoją grę, a dawało miejsce bardziej doświadczonym graczom ;D Kiedyś ta gra miała jaja.

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 07 mar 2018 09:24
autor: Cadgart
To ja powiem cos od siebie:
1) zbieranie ziol w athel loren, gdy to jeszcze hubki kosztowaly majatek, i mozna je bylo zbierac na wielce intratnym terenie jakim bylo loren, i spotkanie tam berserkera,
2) znikajacy sprzet po kazdej apoce, kompletowanie na nowo skrzyni gildiowej, bez mozliwosci zakladania skrzynek bankowych, poza kontami, ciagle wyprawy po sprzet i zbieranie najlepszego sprzetu typu ciemna wzmacniana kolczuga, garnczkowy wysoki helm, dlugi kruczoczarny plaszcz, itp. itd. :)
3) wysokie umy rasowkowe :P kazda rasowka miala cos na niezle, czego nie dawalo sie wytrenowac w zwyklej gildii podrozniczej, np. w/w zielarstwo na niezle u sinych, czy targowanie sie u gnomow (hej ho!)
4) rasowki byly domem dla graczy, a nieliczne (3) zawodowki byly hot top, gdzie starali sie tylko najlepsi,
5) Kalreg, ogr w komandzie Scoia'tael,
6) pamietam do dzis jak zbroje plytowa trzeba bylo pomagac zalozyc, robilem to na placu targowym w Novi pomagajac Legorowi przyowdziac sie w bojowa plyte,
7) rzesze mlodych graczy wybierajacych sie wspolnie na exp, gdzie solo nie wchodzilo w rachube, chyba ze na ghoulach czy snotlingach, i te pielgrzymki pod Gore Carbon, gdzie exp sie krecil na okraglo, i po zgonach wstawalo sie znow i wracalo do sztolni (czesto prowadzac druzyne),
8) Bolczow, zjazd pod ktory trzeba bylo podejsc, ruiny zamku w ktorych odbywal sie chyba jeden z najklimatyczniejszych zjazdow na swiecie, i Ural siedzacy przy ognisku, tak go sobie wyobrazalem,
9) szalona ekipa gnomow spod Carbon, nie widzialem bardziej klimatyczniejszych ludzi od Nich, Salute,
10) SREBRNA, o ktorej zawsze sie slyszalo, ale nigdy sie nie widzialo,
11) nieslychana doza humoru i klimatu, ktory nie polegal na poprawnym pisaniu, ale na ludziach, dziekuje i pozdrawiam was Wszystkich

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 29 mar 2018 17:32
autor: Vonir
Ja jeszcze miło wspominam wykorzystanie emocji zapytaj do freeemota.

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 12 lip 2018 12:17
autor: Marco
Wiecie, co mi się przypomniało? Humorystyczne, krótkie komiksy o arkadyjskich sytuacjach. Było coś takiego, pamiętam jeden o zdyganej podróżniczce, która przedpodrywowe obczajanie przez korsarza wzięła za ocenianie cech przed rozpoczęciem ataku, oraz drugi, z pojedynkiem na onomatopeje (nie zawsze, ale uprośćmy do tego) w komendach. Strasznie chciałbym znów cały ten cykl zobaczyć, nie ma ktoś tego zapisanego?

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 13 lip 2018 09:02
autor: Gunnar
Nie wiem czy bylo, ale nei chce mi sie przegladac 9 stron.

https://www.youtube.com/watch?v=CdZRDanJ5Aw

by RORK KRoL Golcow

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 13 lip 2018 09:57
autor: Vonir

Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci

: 13 lip 2018 18:55
autor: Jabocka
I trawa, trawa kiedys tez byla bardziej zielona...