Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Czolem.
Przez dlugie lata na Arkadii bylo zakodowanych mnostwo rzeczy nastepnie z niej usunietych. Dzialo sie tak na skutek balansu, bugow, standaryzacji kodu i innych. Jako ze mlodych postaci jest calkiem sporo, a niektore z usunietych rzeczy byly naprawde ciekawe lub wiedziala o nich tylko garstka graczy proponuje podzielic sie wspominkami o tych rzeczach ktore byly, byly fajne a dopadl je walec zmian. Logi mile widzianie.
To co ja bym wymienil w pierwszym rzucie to rasistowskie zachowania npcow w Bodrog, nieobslugiwanie przez nich nieludzi i wyzsze ceny dla nieludzi u kowali krolestw polnocy. Wchodzac do Bodrog odczuwalo sie atmosfere wiszacego w powietrzu pogromu.
Podobnie niestandardowe bylo wytracanie broni dobytej przez graczy broni przez gwardie w Baccali.
No i wszelkiego typu najazdy. Gracze mogli bronic sobie staroste mahakamskiego przed banda goblinow wychodzacych ze sztolni pod Carbonem albo strzec jarla Skellige przed upiornie mocnym desantem Nilfgaardczykow na Skellige. Ten ostatni byl odpowiednio wczesniej zapowiadany przez kapitana statku plywajacego na Mekan.
Przez dlugie lata na Arkadii bylo zakodowanych mnostwo rzeczy nastepnie z niej usunietych. Dzialo sie tak na skutek balansu, bugow, standaryzacji kodu i innych. Jako ze mlodych postaci jest calkiem sporo, a niektore z usunietych rzeczy byly naprawde ciekawe lub wiedziala o nich tylko garstka graczy proponuje podzielic sie wspominkami o tych rzeczach ktore byly, byly fajne a dopadl je walec zmian. Logi mile widzianie.
To co ja bym wymienil w pierwszym rzucie to rasistowskie zachowania npcow w Bodrog, nieobslugiwanie przez nich nieludzi i wyzsze ceny dla nieludzi u kowali krolestw polnocy. Wchodzac do Bodrog odczuwalo sie atmosfere wiszacego w powietrzu pogromu.
Podobnie niestandardowe bylo wytracanie broni dobytej przez graczy broni przez gwardie w Baccali.
No i wszelkiego typu najazdy. Gracze mogli bronic sobie staroste mahakamskiego przed banda goblinow wychodzacych ze sztolni pod Carbonem albo strzec jarla Skellige przed upiornie mocnym desantem Nilfgaardczykow na Skellige. Ten ostatni byl odpowiednio wczesniej zapowiadany przez kapitana statku plywajacego na Mekan.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2016 17:00 przez Terenes, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Fajny temat.
Tak na szybko: brama do twierdzy pod górą Carbon.
Żeby ja otworzyć trzeba było odgadnąć i wypowiedzieć hasło.
Był klimat
Tak na szybko: brama do twierdzy pod górą Carbon.
Żeby ja otworzyć trzeba było odgadnąć i wypowiedzieć hasło.
Był klimat
Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.
S.J. Lec
S.J. Lec
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Z najazdów to patrole orków przełażące przez Krainę Zgromadzenia i siekające halflińskich NPCów - ile ja się po nich nazbierałam sztyletów i kaftanów.
Też z KZ - można było zapraszać gości do smajala, teraz drzwi się skurczyły
A czy istnieje jeszcze polana ze stawem i różnymi kolorami róż na wschód od Nuln? Nie mogłam jej znaleźć.
Też z KZ - można było zapraszać gości do smajala, teraz drzwi się skurczyły
A czy istnieje jeszcze polana ze stawem i różnymi kolorami róż na wschód od Nuln? Nie mogłam jej znaleźć.
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
zawód wędkarza i umiejętność oceniania łowiska - niestety znam jedynie z opowieści, ale brzmi to ciekawie.
Wilki zawsze wyją przed burzą...
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
IstniejeHoppa pisze: A czy istnieje jeszcze polana ze stawem i różnymi kolorami róż na wschód od Nuln? Nie mogłam jej znaleźć.
Mnie szkoda Tenei z Polany Przyjazni.
"Umiesz sobie wyobrazic Isil na czele zbrojnej bandy, ktora udaje sie w swiat mordowac? (...) Jeszcze w polowie marszu zaczelaby spiewac, a jak doszloby do potyczki, to domagalaby sie kultury i kwiatow. To sie nie uda."
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Fajny temat.
Przez mgle pamietam patrole skavenow, ktore czasami atakowaly przechodniow, chyba w Nuln. Jednak straz czuwala i czesto mozna bylo natknac sie na truchla takich band. Jako zoltodziob (nigdy wczesniej nie gralem w Arkadie dluzej) czekalem na podobne momenty i zbieralem ten marny skavenski sprzet. Pamietam, ze bylem pod wrazeniem, ze mechanika na to pozwala ("losowy" event + podnoszenie broni z npca, ktorego nie zabilem), a nie blokuje jakos przedmiotow (lub nie usuwa ich od razu). Dla poczatkujacego to bylo cos
Przez mgle pamietam patrole skavenow, ktore czasami atakowaly przechodniow, chyba w Nuln. Jednak straz czuwala i czesto mozna bylo natknac sie na truchla takich band. Jako zoltodziob (nigdy wczesniej nie gralem w Arkadie dluzej) czekalem na podobne momenty i zbieralem ten marny skavenski sprzet. Pamietam, ze bylem pod wrazeniem, ze mechanika na to pozwala ("losowy" event + podnoszenie broni z npca, ktorego nie zabilem), a nie blokuje jakos przedmiotow (lub nie usuwa ich od razu). Dla poczatkujacego to bylo cos
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Pamiętam x lat temu przegięte zabawki niektórych graczy.
Straszenie zt, którego na szczęście gracze nie nadużywali i szał, który nie pozwalał, na szczęście, na zabijanie mocniejszych przeciwników. I pewne figle z pewnym opalizującym magikiem.
Legendarne oszczędzanie te wu, na które nie lekko było zasłużyć.
No i szarża broniąca biednych gp przed hordami chaosu
A z takich fajniejszych:
- cios w splot berkow! Nie dało się po nim odezwać.
- kmkopnij i sztuczka z kilkoma npcami z nim powiązana.
- formacja ohm! Fajnie jakby kiedyś wróciła w działającej wersji.
- Drakwald i telenowele tamtejszych elfów.
I dużo, dużo innych.
Straszenie zt, którego na szczęście gracze nie nadużywali i szał, który nie pozwalał, na szczęście, na zabijanie mocniejszych przeciwników. I pewne figle z pewnym opalizującym magikiem.
Legendarne oszczędzanie te wu, na które nie lekko było zasłużyć.
No i szarża broniąca biednych gp przed hordami chaosu
A z takich fajniejszych:
- cios w splot berkow! Nie dało się po nim odezwać.
- kmkopnij i sztuczka z kilkoma npcami z nim powiązana.
- formacja ohm! Fajnie jakby kiedyś wróciła w działającej wersji.
- Drakwald i telenowele tamtejszych elfów.
I dużo, dużo innych.
She dealt her pretty words like Blades —
How glittering they shone —
And every One unbared a Nerve
Or wantoned with a Bone —
Emily Dickinson 479
How glittering they shone —
And every One unbared a Nerve
Or wantoned with a Bone —
Emily Dickinson 479
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Zmudnego ekspienia i orania cech! Kazda nowa cecha przynosila fale szczescia! I trudnych zadan, ktore z poziomy zwyklego GP byly bardzo ciezkie do zrobienia!
I zabawy ze skrzynkami!!!
I zabawy ze skrzynkami!!!
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Ilane, mogłabyś rozwinąć? Opisujcie tak żeby gracze którzy urodzili na niedługo przed powstaniem Arkadii mogli coś zrozumieć.
Re: Bylo, minelo - o ciekawostkach z przeszlosci
Trolle pod bramą Nuln.
Dla początkującego gracza często kończyło się to zgonem - ciężko było wyjść z miasta bo można było zarobić maczugą raz w papę, a drugi raz w plecy przy próbie ucieczki. A takie 2 ciosy to już wystarczało
Fajne były ustawki na te trolle, ludziska się skrzykiwali, przy okazji zawiązywały się przyjaźnie itd..
Generalnie można było kiedyś ściągać przeróżne NPC-e np. pod bramy miast, bo ścigały Cię do upadłego...
Kompania Gryfa w Kreutzhoffen, a dokładnie w Weilerberg...
No i zdobywanie siedzib stowarzyszeń...
Dla początkującego gracza często kończyło się to zgonem - ciężko było wyjść z miasta bo można było zarobić maczugą raz w papę, a drugi raz w plecy przy próbie ucieczki. A takie 2 ciosy to już wystarczało
Fajne były ustawki na te trolle, ludziska się skrzykiwali, przy okazji zawiązywały się przyjaźnie itd..
Generalnie można było kiedyś ściągać przeróżne NPC-e np. pod bramy miast, bo ścigały Cię do upadłego...
Kompania Gryfa w Kreutzhoffen, a dokładnie w Weilerberg...
No i zdobywanie siedzib stowarzyszeń...
Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.
S.J. Lec
S.J. Lec